reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Chusta Nosidełko do noszenia dziecka

Ja zaczęłam chustować jak mały miał 7 dni, ale tylko dlatego tak późno, bo mnie bardzo rana po cięciu cesarskim bolała.
Chustę elastyczną odradzam, bo na krótko starczy. Jak dziecko osiąga ok. 5-6 kg to już źle się w niej nosi. Ja mam zwykłą bawełnianą Didymosa. Jest to droga chusta, ale kupiłam używaną na forum chusty.info . Tam jest bazarek i można kupić w dobrych cenach. Też polecam chusty używane, bo się łatwiej dociągają i są bardziej "plastyczne".

Zulugulka pomyśl o kursie przed porodem. Ja byłam w 8 m-cu ciąży, więc już z wielkim brzuchem, ale w ciąży jest więcej czasu na takie rzeczy i można poćwiczyć na sucho. Jak się maluch pojawi to jest mniej czasu. Poza tym znojomi chwalili chustowanie przy kolkach, więc warto być przygotowanym.

Z nosideł polecam Manduca. Tylko trzeba pamiętać, że w nosidle można nosić dopiero jak dziecko samodzielnie siada ( u nas to było 10 m-cy), bo nosidło gorzej podtrzmuje kręgosłup i stawy biodrowe (jest mniej dopasowane). Nawet jak producent pisze, że od urodzenia to nie znam ortopedy, który by to poparł.

A i z chustami jeszcze. Jest zasada, że chusty nie zakłądamy na kurtkę (ani swoją ani dziecka), więc na jesieni, czy w zimie trzeba uwzględnić jakąś dużą kurtkę lub polar, żeby zapiąć go na dziecku w chuście. Można też u krawcowej zamówić panel do wstawienia do kurtki.
 
reklama
Dobrze dziewczyny prawią. :) My nosiliśmy w natce, bebelulu rapalu (to są tanie chusty, ja używaną kupiłam za 50 zł więc dobra sprawa, jeśli ktoś chce wypróbować, a nie jest do końca przekonany do wydania 300 lub 400 zł), a jak synek podrósł to kupiliśmy hybrydę. Na pewno odradza się nosidła dla dzieci <6m, a zwłaszcza strzeżcie się nosideł, w których dziecko zwrócone jest twarzą do świata, a nie do mamy/taty...
 
A te chusty mają jakieś parametry, które trzeba wziać pod uwagę kupując? Też myślę o używanej... Polecacie rozumiem, zwykłe z bawełny, nie jakieś specjalnie uelastycznione?
 
A i z chustami jeszcze. Jest zasada, że chusty nie zakłądamy na kurtkę (ani swoją ani dziecka), więc na jesieni, czy w zimie trzeba uwzględnić jakąś dużą kurtkę lub polar, żeby zapiąć go na dziecku w chuście. Można też u krawcowej zamówić panel do wstawienia do kurtki.

A ja nosiłam na kurtce zimą
Teraz nie mam w planach chusty raczej jakieś nosidło bo na szybkie wyjście do sklepu dwa bloki dalej to mi sie nie opłaca wózka ciągnąć ze sobą chociaż mieszkam na parterze :-D

Thriade- Chusty.info - chusty do noszenia dzieci i pokrewne tematy - Chustoforum wydaje mi się ze tu znajdziesz odpowiedz
 
Ostatnia edycja:
Ja zaczęłam chustować jak mały miał 7 dni, ale tylko dlatego tak późno, bo mnie bardzo rana po cięciu cesarskim bolała.
Chustę elastyczną odradzam, bo na krótko starczy. Jak dziecko osiąga ok. 5-6 kg to już źle się w niej nosi. Ja mam zwykłą bawełnianą Didymosa. Jest to droga chusta, ale kupiłam używaną na forum chusty.info . Tam jest bazarek i można kupić w dobrych cenach. Też polecam chusty używane, bo się łatwiej dociągają i są bardziej "plastyczne".

Zulugulka pomyśl o kursie przed porodem. Ja byłam w 8 m-cu ciąży, więc już z wielkim brzuchem, ale w ciąży jest więcej czasu na takie rzeczy i można poćwiczyć na sucho. Jak się maluch pojawi to jest mniej czasu. Poza tym znojomi chwalili chustowanie przy kolkach, więc warto być przygotowanym.

Z nosideł polecam Manduca. Tylko trzeba pamiętać, że w nosidle można nosić dopiero jak dziecko samodzielnie siada ( u nas to było 10 m-cy), bo nosidło gorzej podtrzmuje kręgosłup i stawy biodrowe (jest mniej dopasowane). Nawet jak producent pisze, że od urodzenia to nie znam ortopedy, który by to poparł.

A i z chustami jeszcze. Jest zasada, że chusty nie zakłądamy na kurtkę (ani swoją ani dziecka), więc na jesieni, czy w zimie trzeba uwzględnić jakąś dużą kurtkę lub polar, żeby zapiąć go na dziecku w chuście. Można też u krawcowej zamówić panel do wstawienia do kurtki.

Gurek zupełnie nie znam się jeszcze na chustach, ale to jest chyba elastyczna i Ty taką odradzasz? https://www.facebook.com/video.php?v=879489272071514&fref=nf
 
Omg zaczęłam przeglądać to forum, faktycznie kopalnia wiedzy, ale naiwnie myślałam, że jest jakiś jeden rodzaj czy dwa tych chust i nie ma większej filozfii.. a tu kółkowe, tkane, taka zła, taka dobra, z tej firmy tylko taka.:szok:.. Nie wiem czy chce mi się w to pakować :/ Może jak już na L4 będę.
 
ja już kiedyś chyba wrzucałam zdjecie naszego chustowania
tu Mati ma 2 miesiące bez jednego dnia
DSC05254.jpg
 

Załączniki

  • DSC05254.jpg
    DSC05254.jpg
    38,6 KB · Wyświetleń: 270
Thriade zawiązanie nie jest trudne kilka minut ale potem jak juz masz w środku dziecko to ponaciąganie dobrze tej chusty czasem i ok pół godziny mnie coś drażniło ale wejdziesz w wprawę, Mój M. też lubił chustować bo ma sie dzieciątko bliziutko.
 
reklama
Blacksilk mój komp nie pozwala na obejrzenie tego filmiku. Kati83 może Ty pomożesz? To elastyk na filmie?

U mnie wiązanie malucha na brzuchu to jakieś 5 min i drugie 5 min dociąganie. Szybko dochodzi się do wprawy. Dla mnie dużo trudniejsze jest wiązanie starszego dziecka na plecach. To mi zajmowało duuuuuużo czasu i zawsze coś źle podociągałam.

MamaPatryka wszystko można, ale na kurtce/kurtkach dobrze nie podociągasz, bo za grubo materiału jest. Z tego powodu nie zaleca się takiego wiązania. Poza tym wiązanie pod kurtkę jest b. praktyczne, bo jak wchodzisz np. do sklepu to rozpinasz kurtkę i ani mamie ani dziecku nie jest gorąco.
 
Do góry