reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża a kołatanie serca, arytmia?

jeśłi to taki promieniujacy bol jakby skorcz to pewnie nerwobol wiem jak to boli i jak nartwi poniewaz jestem włąsnie po nocy z taka "atrakcją" byłam na pogotowiu gdzie mi nie pomogli a mogli zaszkodzić :szok:przepisując ibuprofen. Nie wziełam potem dzwoniłam na pogotowie bo bol się zwiększył i przyjechali ale bez leków nie wzieli nospy w zastrzyku wiec i tak juz duzo wczesniej wzielam lekarstw tych dozwolonych powiedzieli ze moge wiąść 2 nospy na raz wziełam i cierpiałam do 2 w nocy prawie.
udaj się do lekarza moze ekg echo serca badania jakies i będziesz spokojniejsza. Ja mam zamiar zrobić sobie moze ekg pojde do swojego lekarza i może mi zrobią. Ale to moze być nerwobol. Jak pisze wiem jakie to okropne :(( boli mnie jeszcze troche dalej całkiem nie odpuścilo. Jęsli miewałas wczesniej takie bole przed ciaża to pewnie nie wada mozliwe ze to stres nerwica serca nie wiem dla uspokojenia popros lekarza o rade pozdrawiam
 
Ostatnia edycja:
reklama
taki ból to moze też być po prostu zgaga. Objawem zgagi jest też ból w okolicach serca, za mostkiem, wcale nie musi przypominać zwykłej zgagi czyli pieczenia. Miałam taki objaw...nieprzyjemne bardzo ale bez paniki ;-)
 
Byłam u lekarza internisty, który mnie zbadał, osłuchał serduszko i zlecił EKG. Wyszło dobrze. Stwierdził, że to napewno nie serce, że nie ma żadnych szmerów czy innych powodów do niepokoju. Podobno to nerwobóle. Nie jestem do końca spokojna, bo te bóle podobne do pieczenia czasem mnie dopadają, np. wczoraj popołudniu i się utrzymują. Lokalizują się z lewej strony i czuję też pobolewanie pod lewą pachą, okolic lewej piersi. Sama nie wiem, czy mam się martwić, czy też przyjąć do wiadomości, że wszystko jest ok?
 
Dziewczyny czy i którejś z was w ciazy zaczeła sie arytmia serca i przesżła po porodzie?
Witam wszytskich i bardzo prosze o słowa otuchy,
Jestem w 29 tygodniu ciązy i mam 14 600 surczów dodatkowych na dobę, w tym 16 par, 800 trigemini- odczuwam każdy skurcz. Lekarze chcą żebym rodizłą naturalnie przy monitorowaniu serca.
Ps. hormony tarczycy mam wnomie tylko magnezciut ponizej normy 1,78 gdzie norma od 1,8.
 
Ostatnia edycja:
Witam
Mianowicie mam 14 600 surczów dodatkowych na dobę, w tym 16 par, 800 trigemini. Po tej diagnozie jeszcze się wsyztsko pogorszyło odczuwam każdy skurcz, nie umiem m normalnie żyć, boję się ,że umrę przy porodzie albo tuż po. Lekarze chcą żebym rodizłą naturalnie przy monitorowaniu serca- a ja się panicznie boję- Panicznie!!!!!!Nie umie żyć. Boję się ,że nie zobacze swojej córeczki!!!!!!!
Ps. hormony tarczycy mam wnomie tylko magnezciut ponizej normy 1,78 gdzie norma od 1,8.
Dziewczyny- naprawe żadna z wAs nie czuje kołatań serca, przeskakiwania serca, żadana nie ma arytmii- czy ejstem z tym sama!!!!
Witaj! przede wszystki musisz sie uspokoic! :sorry2: wem ze to trudne bo czlowiek sam sie nakreca! gdy cos sie dzieje nie tak! ja jestem narazie po jednej arytmi serca (czestoskurcz nadkomorowy) ale ... nie bardzo rozumiem twojego opisu ... co to jest trigemini!? moja mama mialam arytmie przez wiele lat skonczylo sie ablacja tzn zaspawaniem dodatkowej drogi przeplywu krwi w sercu i sie skonczyly! jestes pod opieka kardiologa wiec pewnie jakies leki? kolatanie serca mam bardzo czesto szczegolnie jak sie zdenerwuje lub lerze na lewym boku do tego mam niedomyklanosc zastawki mitralniej wiec od czasu do czasu mi "wypada płatej " w zastawce! ja nie jestem w ciazy ale jezeli jestem z Wawy lub okolic moge polecic super kardiolog od tych wlasnie spraw!!!!!! do tego bierz magnez co dzien!!!!!!
 
arytmie sa różne: nadkomorowe, komorowe, bloki, tachykardie, brakardie. Większość z nich jest niegroźna i poza tym, że są nieprzyjemne niczym nie grożą. Groźne są tylko dwa rodzaje arytmi: bloki III stopnia i arytmie komorowe jedne i drugie mogą doprowadzić do śmierci......Ja mam włąśnie arytmię komorową.............................dlatego sie tak boję..............dużo skurczy.....................czuję każdy do tego duszności...............................
Trigeminia to jeden z wyników jaki daje założenie holtera- czyli 24 godzinnnego ekg.to znaczy ze co trzecie uderzenie serca jest nieprawidłowe.
 
ja wiem co to są erytmie! w kazdym razie rozmawialam tez z moją mama ktora wiele lat sie z tym zmagala! jej zdaniem nadal moze cos byc z aortą płucną moze jakies przewężenie dlatego moga byc dusznośc ktore z reszta moga byc tez spowodowane po prostu nerwami bardzo silnymi nerwami! po 2 mialas echo serca??? nie masz jakiejs wady zastawki???? musisz przede wszystkim sie uspokoic inaczej bedziesz sie nakrecac! a wiem co mowie! :sorry2: wiem ze to dziwnie zabrzmi ale radze wizyte u lekarza psychiatry bo to moze wygladac na nerwice serca! spowodowana przez tego lekarz konowala ktory ci to zafundowal! :wściekła/y: sproboj moze lekow ziolowych uspokajajacych nie zaszkodza a pomogą! :sorry2:
ja ciebie naprawde rozumiem i chce ci pomoc! w takim stanie napiecia nerwow tylko sobie szkodzisz! :dry: co ci lekarze mowia??? a i jeszcze jeno pytanie!? czy w ciazy nie przeszlas jakiejs grypy solidniejszej ??
 
Nie w ciązy nie byłam wogóle chora, lekko przyziębiona. Echo serca mam w porządku. Lekarze stwierdzili ta arytmię komorową......Do psychiatry tez chodzę- naraze mi to nic nie pomaga. Biore walaeriane i melisę-ale one tylko doraźnie pomagaja na naerwy , przeskoki serca i tak czuję. Dziekuję bardzo za pomoc
 
reklama
sama juz nie wiem! ale arytmia zawsze jest czyms spowodowana! na ogol nerwami! takimi dlugo trwalymi! mi sie wydaje ze to co ten "lekarz" ci zafundowal tzn gadanie ze mozesz umrzeć! spowodowalo silna nerwice! moze sproboj cos z rodzaju Valerin mite i magnez na noc! magnez dziala uspokajajaco. musisz uwierzyc ze bedzie wszystko w porządku ze porod przezyjesz i to ty wychowasz swoja coreczke! uwierz w to! po takim silnym szoku od lekarza siedzi ci wszystko w psychice!!! wiec dopoki nie zmienisz nastawienia serce bedzie wylapywac wszystkie negatywne sygnaly! ja po arytmii dochodzilam do siebie ok pol roku! do tego staraj sie lezec na prawym boku ... i sprobowac zając sie czyms! zeby nie myslec o serduchu nie wpatruj sie tak w niego! ja tez tak na poczatku sie wchluchiwalam to mialam wrazenie ciagle ze cos sie dzieje!
Napewno musisz na siebie uważac ale nie popadając w skrajności! spokoj to podstawa!
 
Do góry