ankos86
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Marzec 2012
- Postów
- 479
hej
wpadłam na chwile podczytać co u was
u nas szybciutko leci czas. jutro już kończymy miesiąc
ok 13 wychodzimy do ogrodu i już tak do wieczora na zewnątrz jesteśmy, z przerwa na karmienie ok 16-17.
ja karmie piersia a pózniej dokarmiam mm i to zazwyczaj odbywa się po kolei. tylko raz karmiłam jednoczesnie ale jakos dzieciaki budza sie jeden po drugim i daje rade choć troszkę czasu to zajmuje.
w nocy przesypiają też coraz lepiej ostatnie kilka nocy zasypiały o 22 potem pobudka ok 3-4 i później już rano ok 6-7 :-) (choć dziś Gabrysia miała problemy z brzuszkiem i budziła sie co chwilę - więc nic nie da się jeszcze przewidzieć i zaplanować)
a co do wyjazdów bez dzieci to ja sobie nie wyobrażam. wiem że mama dała by sobie z nimi radę ale jakoś nie mogłabym ich zostawić. jadąc do lekarza po już godz dzwoniłam pytać jak dzieci. pewnie cały taki dłuższy wyjazd siedziałabym na tel i się martwiła co z nimi.
pozdrawiam i życzę miłego dnia
wpadłam na chwile podczytać co u was
u nas szybciutko leci czas. jutro już kończymy miesiąc

ok 13 wychodzimy do ogrodu i już tak do wieczora na zewnątrz jesteśmy, z przerwa na karmienie ok 16-17.
ja karmie piersia a pózniej dokarmiam mm i to zazwyczaj odbywa się po kolei. tylko raz karmiłam jednoczesnie ale jakos dzieciaki budza sie jeden po drugim i daje rade choć troszkę czasu to zajmuje.
w nocy przesypiają też coraz lepiej ostatnie kilka nocy zasypiały o 22 potem pobudka ok 3-4 i później już rano ok 6-7 :-) (choć dziś Gabrysia miała problemy z brzuszkiem i budziła sie co chwilę - więc nic nie da się jeszcze przewidzieć i zaplanować)
a co do wyjazdów bez dzieci to ja sobie nie wyobrażam. wiem że mama dała by sobie z nimi radę ale jakoś nie mogłabym ich zostawić. jadąc do lekarza po już godz dzwoniłam pytać jak dzieci. pewnie cały taki dłuższy wyjazd siedziałabym na tel i się martwiła co z nimi.
pozdrawiam i życzę miłego dnia