reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża bliźniacza

Witam Dziewczyny! Już jakiś czas temu dołączyłam do grona poinformowanych, że w brzuszku bije nie jedno a dwa serduszka❤️❤️. 🙂 Radość była o tyle wielka, że dowiedziałam się w szpitalu, gdzie trafiłam z krwawieniem (a mam już dwa poronienia za sobą). Aktualnie zaczynam 9 tc i staram się myśleć tylko pozytywnie. Powiedzcie mi, czy to możliwe że już na tym etapie mam powiększony brzuszek? 😳 Sama jestem w szoku, bo myślałam, że mimo ❤️❤️ mam na to jeszcze czas. Wcześniej zwalam to na Luteinę, która przyjmuje, ale wczoraj nawet mąż do mnie mówi, że mi już "piłeczka" wyskakuje. 🙈
Ja też już mam brzuch 🤭 a to dopiero 10 tydzień. Musiał na szybko kupić spodnie na gumce bo się nie dopinam 😂
 
reklama
Ja też już mam brzuch 🤭 a to dopiero 10 tydzień. Musiał na szybko kupić spodnie na gumce bo się nie dopinam 😂
Jest coraz ciężej 😂 ja mam 15 tydzień i już spodnie 38 mam tak nisko, bo na brzuchu był nie dała rady zapiąć. A co będzie później 😂 jak ja sie już mecze jak buty wiąże 😂😂😂😂
9401A271-234F-4A89-85C8-029FB31A3C62.jpeg
 
Witam Dziewczyny! Już jakiś czas temu dołączyłam do grona poinformowanych, że w brzuszku bije nie jedno a dwa serduszka❤️❤️. 🙂 Radość była o tyle wielka, że dowiedziałam się w szpitalu, gdzie trafiłam z krwawieniem (a mam już dwa poronienia za sobą). Aktualnie zaczynam 9 tc i staram się myśleć tylko pozytywnie. Powiedzcie mi, czy to możliwe że już na tym etapie mam powiększony brzuszek? 😳 Sama jestem w szoku, bo myślałam, że mimo ❤️❤️ mam na to jeszcze czas. Wcześniej zwalam to na Luteinę, która przyjmuje, ale wczoraj nawet mąż do mnie mówi, że mi już "piłeczka" wyskakuje. 🙈
Super! Kolejne blizniaki się szykują ❤️❤️ Ja nie brałam żadnej Luteiny a w 8 tygodniu już mi ciasno w spodniach było. W 10 tygodniu nosiłam już spodnie na gumce 🙈
 
Haha o tak, mój i tak już od samego początku wziął się za moje zastrzyki i mi robi codziennie 🙈 bo sama bym nie dała rady
Mój to samo! Walczy dzielnie, chociaż jak były pierwsze siniaki to aż mi go szkoda było. Z insulina jeszcze daję sama radę, ale w brzuch to jakaś bariera nie do pokonania...
 
reklama
Mój to samo! Walczy dzielnie, chociaż jak były pierwsze siniaki to aż mi go szkoda było. Z insulina jeszcze daję sama radę, ale w brzuch to jakaś bariera nie do pokonania...
Dokładnie, ja jak usłyszałam ze będę miała zastrzyki to od razy powiedziałam ze nie ma opcji ze sama sobie dam w brzuch… ta igła mnie przeraża jak widzę. Dlatego jak maz robi, to dosłownie zamykam oczy byle by nie widzieć tej igły w moim brzuchu 🙈🙉 podziwiam kobiety które robią to same. Te siniaki na początku najgorsze, bo powylaziło ich tak dużo ze był okres ze nie mogłam spać, bo co się w nocy przełożyłam na bok to brzuch mnie bolal od tych siniaków, ale zaczęłam smarować maścią i na razie raz na jakiś czas wyjdzie jakis
 
Do góry