reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Ciąża bliźniacza

Olis jak tam malutka rusza sie? Ja zmierzylam sie wlasnie w pasie i.... 123cm !!! A mysle ze mnie lekarz moze chciec wyslac do szpitala bo jakies takie mam przeczucie :) w sumie wole juz chyba w tym szpitalu przynajmniej nie przegapie momentu jakby cos sie dziac zaczelo :) tam ktg robia opieka jest no i jak cos wyznacza moze kiedy mnie potna. Zreszta wszystko okaze sie na wizycie. Nie moge sie juz doczekac :) chce wiedziec co mnie czeka a nie taka niepewnosc.

Lenna ja wszystkie ciuszki sama wyprasowalam w ten upal najwiekszy co byl na siedzaco wlasnie. Nikt nie raczyl mi pomoc, a ja oczywiscie nakupowalam tyle tych ciuszkow ze chyba z 10 pran w sumie zrobilam. Pewnie niektorych nawet nie ubiore maluchom :). Ale i tak najlepsza jest tesciowa, ktora caly czas mowi ze ma ciuszki od kolezanki od 2 mieiecy chyba...tylko jakos do tej pory nie dala ich. ciekawe kiedy ja je otrzymam jak maluchy beda mialy pol roku moze. To bym sie naczekala bo mowila zeby nie kupowac hehe.
 
reklama
Jesli chodzi o ruchy to u mnie jedno bardzo wariuje a drugie jest bardzo spokojne, czasem tylko mi gdzies wsadzi pod żebro jakąś część ciała. Nie wiem jednak jaką bo niestety nie wiem jak leżą teraz, ostatnio były ułożone poprzecznie, grzeczne na dole, a to ruchliwe na górze :)

Lenna ja też w weekend prałam koce akrylowe też na wełnie i też nic się nie stało :)
A teraz kolejne prania włączyłam to znów będę miała prasowanko ale chociaż sie ciesze bo już powoli widzę koniec przynajmniej tego :)
Mi na siedząco źle prasować, jakoś nie mogę się ustawić z tym calym majdanem. :/

Olis u nas też niektórzy nam mówili że mają dla nas to czy tamto i cisza. Więc pokupowalam bo nie chce się martwić że cos mi brakuje. Najlepiej teściowa, moja mama i jeden brat męża bo jak cos mają to dają od razu, wtedy wiem na czym stoje.

A co do tej dziewczyny której narzeczony zginął to okropna sytuacja, nie do pozazdroszczenia. U nas na listopadówkach też jest dziewczyna której mąż zginął całkiem niedawno w wypadku, walczy teraz z zusem o swoję pieniądze z pracy i ogolnie też nie ma lekko.
Straszne to wszystko a nie zawsze można pomóc jedynie wesprzeć dobrym słowem.
 
Ostatnia edycja:
Ruszyła się coś po pomaranczy, ale posunelam sie w akcie desperacji do uzycia stetoskopu, ktorym i tak prawie nic nie salychac, ale raz wyczulam chyba tetno, ale w sumie nie ma sie co dziwic malo miejsca maja.

Moja tesciowa naznosila jakichs ciuchow wieklszosc to zamszowe nieprzydatne, nawet nie pralam schowalam gleboko do szafy, moze sie nie kapnie hehe

I wydaje mi sie ze jak nic Ci sie nie dzieje Jedynka to raczej bedzie kazal w domu oczekiwac, no zobaczymy, odezwij sie jakby co
 
hej kobietki:)
Jedynka daj znac od razu po wizycie co i jak..cały weekend maz cos przyrzadzał,na zasadzie odgrzewania,dzisiaj ja zrobiłam sniadanie a obiad ma przywieźć mi jakos z pracy,wiec bede czekała.staram sie nie łazic po domu,ale codziennie zauwazam ze robie cos znowu czego nie powinnam np własnie dzisiaj to sniadanie.w szpitalu to faktycznie jak cie wrzuca w to łózko to nie ma zmiłuj,w domu ciezej wylezec.tam sie lezy bo co innego robic..
musze niedługo z pomoca jakos spakowac torby do szpitala,teraz 3-jedna dla maluchow,druga dla mnie przed porodem i trzecia z rzeczami po porodzie..rany ile tego.w ogole coraz czesciej zastanawiam sie jak to bedzie jak maluchy juz sie urodza te pierwsze chwile po,jak sobie dam rade,jak bedzie z karmieniem,przewijaniem,jak rana bedzie bolec i nie bedzie mozna wstac,boje sie coraz bardziej...
 
Justella rozumiem Cię z tym strachem, sama ostatnio duzo o tym myślę i marudze mężowi. Pocieszające tylko to, że tyle z nas już się rozpakowało i dały radę więc i my damy bo odwrotu już nie ma.

A teraz jeszcze denerwuje mnie to przeziebienie, cały weekend siedzialam w domu w podwójnych skarpetach, piłam hebaty z cytryną ale dalej coś drapie w gardle i zaczynam robić się jakas taka rozbita.
Nie bardzo wiem co mogę brać, może ten syrop dla kobiet w ciąży *spam*?
 
Rozstępy mi wylazły pod pępkiem :szok: Nie widziałąm ich bo wogóle nie widzę co się pod pępkiem dzieje. Dopiero jak mi się bluzka podwinęła przed lustrem to je zauważyłam. A taki miałam ładny brzuszek.
Ciężko na kanpaie wysiedzieć w domu to fakt. Cały czas coś bym robiła. Ale poprasowałam te pieluchy i ledwo żyję nie wiem jakbym miała tak wszystko prasować...
Położna mi mówiła że najlepiej jest leżeć na boku a wystarczy że położę się na boku i od razu zasypiam :-) A później problemy ze snem w nocy

Moje maluchy wczoraj tak szalały że już byłam tym zmęczona i obolała. Ale to chyba przez to że wypiłam delikatną kawę. Jak zaczęły ok 16 to do 23 bez przerwy :)
 
Rozstępy mi wylazły pod pępkiem

Chcesz zobaczyć moje?? Raczej nie, długo się cieszyłam ich brakiem i też przypadkiem pod pępkiem wylukałam, a potem to już poprułam się jak .... a co do rozstępów to pod pępkiem i tak rozchodzą się na boki takie pionowe, ale ostatnio tam gdzie lewa wypina swe pośladki mam poziome!!! nad pępkiem tak z boku mówię Wam co za ochydny widok, normalnie na swój wlasny brzuch jak patrzę to mi się coś robi...

Co tu robić w kolejny nudny dzień?? Moj pojechal do pracy na 2 zm a ja sama z kompem. Szczerze to tak się uzależniłam ostatnio od internetu że jakby mi teraz zabrakło to bym chyba zwariowała :/

Dziewczyny co tu robić w taką nudę jak nic nie można robić to znaczy ruszać się bo wszystko boli??
 
hehe rozstepy moj temat tabu. nieznosze ich. Mam tez pod pepkiem jakby mnie nozem pocieli ale te to jeszcze blade i modle sie zeby zeszly po urodzeniu, ale na cyckach to porazka totalna... :( takie bordowe pregi i ich to sie juz pewnie nie pozbede. I mozna sie smarowac nacierac ale jak maja wyjsc to wyjda, szczegolnie przy takim rozciaganiu przy ciazy z blizniakami. Ja sie smarowalam od poczatku ciazy i sie zrobily i tak.

Olis pomysl ze jak sie niunie urodza to komp pojdzie w odstawke hehe. Nasze rozpakowane mamusie widac ze czasu nie maja na kompa takze my tez sie pozegnamy z nuda. Jeszcze tylko troszke :)
Poki co ja mam juz nerwa przed wizyta i chyba musze pospisywac o co mam spytac gina bo jak wchodze do niego to o wszystkim zapominam :)

Justella ja mam takie mysli codziennie jak sobie dam rade i wogole jak to bedzie skoro nigdy nororodka nie mialam na rekach. Jestem przestraszona strasznie. Probuje czytac cos o karmieniu i dokarmianiu i nie kumam nic. Bo dokarmia sie od razu po podaniu cyca czy jak :/ i ile tego jedzonka zrobic wogole kosmos hehe. nie wspomne o pielegnacji i obcinaniu pazurkow bo mi sie rece chyba beda strasznie trzesly masakra jakas. I tak mam 1000 mysli jak to bedzie
 
olis ja tez nie wiem juz co robic,a wlasciwie jak lezec.komp jest wybawieniem:-)ile ja juz technik go trzymania opanowalam na lezaco hehe:happy:
jedynka trzymaj sie kochana,niech cie optymizm nie opuszcza i odzywaj sie jak tylko bedziesz mogla.
ja nie mam rozstepow za bardzo..w ogole brzuszek nie jest jak zwykle ogromniasty 108cm..ale moze nie bede sie cieszyc za wczasu.:rofl2:
 
reklama
hey dziewczyny
ja odpukac lepiej sie czuje
wczoraj moj mnie nawet jak pieska wyprowadzil na spacer ... bo cala rodzina zabronila mi samej gdziekolwiek sie ruszac z domu ...

olis ja mam w planie robienie czystki w dokumentach bo tak dokladalam wszystkie kwitki istotne i mam cala szuflade jakis gwarancji i papierzysk z pracy
a jak dzieciaczki przyjda na swiat to 2-3 latka raczej sie za to nie wezme
to chyba lekka praca - wystarczy wywalic na wyrko
no ale trzeba miec pierdzielnik w papierach jak ja ....
 
Do góry