reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Ciąża bliźniacza

Witam niedzielnie!!

Noc jak noc, oczywiscie seria snow o tym ze kociaki urodzilam (ja jakas psychiczna jestem):-D. Tym razem jeden rudy drugi bury boze drogi ale sny.
Wieczorem moj maluch jeden chyba szalu dostal bo takie wyprawial rzeczy w brzuchu ze szok:szok:. Wyginal sie lapki lataly tylko. moj tak sie smial z tych wygibasow. Szkoda tylko ze po pecherzu dostawalam fest...Chyba malemu podobal sie mam talent hehe bo wtedy tak go wzielo na szalenstwa.

Ale najlepsze jak poszlam sie myc. Tego jeszcze nie bylo hehe. Patrze na swoje rece a one cale sine!!!! przerazona zawolalam mojego i mowie czy one sine czy mi sie wydaje. On na to ze tak. Przestraszona ze cos z krazeniem juz zaczelam myslec o jezdzie do szpitala ze cos sie zlego dzieje. Ale wpadlam na pomysl zeby sie mocno gabka natrzec zeby pobudzic to moje krazenie. Patrze na gabke.... a gabka sie sina zaczela robic !!!!:szok: hehehe okazalo sie ze nalozylam taka bluzke ktorej wczesniej nie nosilam i ona zafarbowala mi rece!!! ale sie usmialam. Przyszlam po kapieli do mojego z taka mina przestraszona i mowie mu ze chyba do szpitala musze jechac a on z takim przerazeniem mowi "o boze rodzisz?" a ja w smiech i mu gabke pokazalam. Tak sie usmialismy z tego...:-):-D:-):-D. Ale nie powiem bo sie troche wystraszylam w tej wannie.

Milej niedzieli babeczki

Evika trzymam kciukasy!!!
 
reklama
hej kobietki:)
u mnie super,cała noc spałam rewelacyjnie.powoli odzywam fiz i psych po tymszpitalu.dzisiaj spałam jak suseł do 12 w południe:)w szpitalu to oka nie zmruzyłam prawie w ogole.pozatym tam pobudka o 6 rano juz mierza temp,cisnienie,ktg,pozniej sniadanie,obchod,ehh nie ma jak w domciu.odespałam.
Jedynka ale miałas przygode,musiałas sie niezle wystraszyc,w cale sie nie dziwie:)dobrze ze to tylko bluzka.jakie plany na niedziele masz,w domciu,czy jakies wyjscie na spacerek czy cos takiego?
olis bidulko trzymaj sie i nie dawaj choc przez te 3 dni:)juz niedługo twoje ksiezniczki beda na tym siwecie:)
ayla1 to podobne ciezary nosimy w brzuszku.moi sie tak wierca,ze mam czasami wrazenie jakby mi skore chcieli przebic,az sie boje;)jak ty sie czujesz?super ze ta szyjka tak pieknie ci trzyma,oszczedzaj sie a napewno tak bedzie do konca.
lenna jak sie dzisiaj masz?odpoczywasz sobie?
rainmanka trzymaj sie ciepło i wygrzewaj:)
ciekawe jak sie ma Karolinkare,
Kasiona jak Twoje maluszki sie maja i Ty?
 
Hej dziewczyny.Dawno mnie nie bylo.Ja tak tylko w skrocie narazie napisze poki dziewczyny spia.A wiec 17sierpnia(wtorek) zajechalam do szpitala okazalo sie ze dwie dziewczynki obrocone głowkowo i nie zrobia mi cesarki tylko czekamy na porod naturalny.Bylam przerazona.18sierpnia trafilam na porodowke bo strasznie mnie bolaly krzyze wiec stwierdzili ze bole porodowe krzyzowe.....alarm okazal sie falszywy.Wylezalam tam 8godzin i zwieziono mnie spowrotem na dol na sale.RAno co wizyta pani doktor do mnie no to czekamy.Myslalam ze sie wykoncze nerwowo,bole krzyzowe nieustepywaly.AZ do 31sierpnia od godziny 14 zaczelo mnie zbierac lekkie bole,rozwarcie na 3cm ale kazali czekac na silniejsze skurcze.Od godziny w zasadzie tak 22 zaczelo mnie coraz bardziej bolec wezwali lekaza przebadal mnie ale rozwarcie nadal na 3cm wiec kazali czekac....pare minut przed polnoca poczulam jakoms taka "kulke"miedzy nogami i poszlam do pielegniarki jej to powiedziec.Wywiezli mnie na porodowke,jak tylko tam weszlam bole ustapily,wiec myslalam ze znowu zjade spowrotem:)O 00-10 pani doktor mnie przebadala i mowi szybko porod sie zaczal,ja sie zaczelam poprostu smiac:)ale po chwili dotarlo do mnie ze to juz.Nagle nade mna stanela chyba z 6osob kroplowki mycie,ugnatanie brzucha,itd.I wkoncu godzina 00-40 wyszła moja PIERWSZA CÓRUNIA 2100 47CM a o 00-45 wyszła DRUGA MOJA CÓRUNIA 2900 48cm.Obydwie otrzymaly po 10punktow.Z poczatku mialam problemy ze wstawaniem bo krecilo mi sie w glowie.na drugi dzien juz mogla normalnie sama wyjsc do toalety a od wczoraj jestesmy w domku:)Narazie dziewczynki pojadly i spia:)jak bede miec chwilke to zagladne do Was.niewiem wogole co tu sie działo.Pozdrawiam
 
Olis ja sie wlasnie zastanawiam o co chodzi z tym kotem moim hehe moze urok rzucil na mnie jakis zreszta to taki moj synus byl zawsze hehe .
Justella dzis ja doswiadczylam tego co Olis wczoraj. Bylam na malutkich zakupach w centrum handlowym i wszyscy patrzyli na mnie jak na jakis okaz w zoo. Kobitka w ciazy popatrzyla na mnie i zaraz na swoj brzuch i troche byla przerazona. A inni z jakims takim politowaniem. Masakra, ale jak mi spadly przyprawy na posadzke to zaden gentelmen nie raczyl podniesc (moj stal w kolejce juz i nie widzial) porazka... zmeczylam sie tak tymi zakupami ze teraz leze i nawet obiadu jeszcze nie jedlismy, a moj drzemke sobie zrobil wlasnie. Chcialabym strasznie pojsc na spacerek ale chyba musialabym krzeslo ze soba zabrac i siadac co 10m :), bo w sklepie co chwilke gdzies siadalam :)

2ania jak dobrze ze napisalas!!!! GRATULUJE CORECZEK!!!! tak sie ciesze ze wszystko ok i z calego serca Cie podziwiam za porod sn! trzymaj sie cieplo i zycze twoim niuniom duzo sil i zdrowka :) odzywaj sie jak bedziesz miala czas :)
 
Ostatnia edycja:
Jedynka to było dobre z tymi sinymi rękami. Ale mozna się przerazić... dobrze że to tylko farbująca bluzka :D
Sny tez masz niezłe, nie ma co :D

Justella fajnie że jesteś już domku :) oj tez pamiętam te szpitalne wczesne pobudki, tylko u nas to czasem i po 5 potrafiły budzić i mierzyć temeratury i cisnienie ktore trzeba było pamiętac bo za chwilę chodziła inna pielęgniarka która zapisywała wyniki :)

Ja dziś cały dzień piję herbatę z cytryna i wodę (bo mi się ketony pojawiły, na szczęście niedużo) i trochę gardło mniej mnie boli. Mogłabym miód czy inne fajne rzeczy ale znów nie moge przez diete.
A mówiła mi wczoraj teściowa żebym nie chodziła w samych skarpetach bo zimno i żebym sie nie przeziębiła to jej nie posłuchałam... :) w ogóle wczoraj dała nam na pościele dla dzieci 200 zł. Dobra z niej kobiecina :)

Ania gratuluję córeczek :) że wszystko dobrze i że już w domku jesteście :)
Nie wiem czemu ale przeraża mnie poród naturalny choc nie znam ani jednego ani drugiego.
 
Ostatnia edycja:
Hej dziewczyny.Dawno mnie nie bylo.Ja tak tylko w skrocie narazie napisze poki dziewczyny spia.A wiec 17sierpnia(wtorek) zajechalam do szpitala okazalo sie ze dwie dziewczynki obrocone głowkowo i nie zrobia mi cesarki tylko czekamy na porod naturalny.Bylam przerazona.18sierpnia trafilam na porodowke bo strasznie mnie bolaly krzyze wiec stwierdzili ze bole porodowe krzyzowe.....alarm okazal sie falszywy.Wylezalam tam 8godzin i zwieziono mnie spowrotem na dol na sale.RAno co wizyta pani doktor do mnie no to czekamy.Myslalam ze sie wykoncze nerwowo,bole krzyzowe nieustepywaly.AZ do 31sierpnia od godziny 14 zaczelo mnie zbierac lekkie bole,rozwarcie na 3cm ale kazali czekac na silniejsze skurcze.Od godziny w zasadzie tak 22 zaczelo mnie coraz bardziej bolec wezwali lekaza przebadal mnie ale rozwarcie nadal na 3cm wiec kazali czekac....pare minut przed polnoca poczulam jakoms taka "kulke"miedzy nogami i poszlam do pielegniarki jej to powiedziec.Wywiezli mnie na porodowke,jak tylko tam weszlam bole ustapily,wiec myslalam ze znowu zjade spowrotem:)O 00-10 pani doktor mnie przebadala i mowi szybko porod sie zaczal,ja sie zaczelam poprostu smiac:)ale po chwili dotarlo do mnie ze to juz.Nagle nade mna stanela chyba z 6osob kroplowki mycie,ugnatanie brzucha,itd.I wkoncu godzina 00-40 wyszła moja PIERWSZA CÓRUNIA 2100 47CM a o 00-45 wyszła DRUGA MOJA CÓRUNIA 2900 48cm.Obydwie otrzymaly po 10punktow.Z poczatku mialam problemy ze wstawaniem bo krecilo mi sie w glowie.na drugi dzien juz mogla normalnie sama wyjsc do toalety a od wczoraj jestesmy w domku:)Narazie dziewczynki pojadly i spia:)jak bede miec chwilke to zagladne do Was.niewiem wogole co tu sie działo.Pozdrawiam

ANIU WIELKIE GRATULACJE CORECZEK!!!MEDAL ZA TO ZE BYLAS TAKA DZIELNA:)wspominałysmy cie ciagle i zalowalysmy ze nie mamy do ciebie nr tel.powiedz jak wytrzymalas te 2 tyg w oczekiwaniu w tym szpitalu?jak sie maja malutkie,pisz do nas ile tylko bedziesz mogła.podrowienia:)))
 
Ania gratulacje !! Jak bedziesz mieć czas to się odzywaj. Pozdrowienia dla całej trójeczki!!

A ja tak sobie ostatnio myślę czy czasem poród naturalny nie byłby lepszy?? Jak dziewczyny piszą o tym jak dochodzą do siebie po cesarkach to aż ciarki przechodzą,a po porodzie sn to jednak odrazy sie wstaje w ten sam dzień, a dzieci mam małe więc myślę że bym może jakoś tragicznie nie popękała no i by wyszły gładko, już sama nie wiem :/
 
Ja też już sama nie wiem co z tym porodem. Z jednej strony tak jak pisałam przeraża mnie naturalny a drugiej sama nie wiem. Pocieszające że wszystko jest do przejścia a poród i tak nieunikniony, ale na to mam jeszcze czas (mam nadzieje).

Dziś u nas takie zimno że siedzę w podwójnych skarpetach i rękawiczkach :)
 
reklama
Jezzuuu a mi gorąco normalnie już bardziej się nie moge rozebrac, mojemu i tesciom zimno w centralnym palą,

Jeśli wyląduje w innym niż mój szpitalu to pewnie sn mnie czeka a jak w moim to raczej cesarka, ale raczej bo na 100% to nie wiem.
 
Do góry