reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Ciąża bliźniacza

Śliczny brzunio i śliczna Mamuśka :) i jest co nosić, ale w końcu dzidziusie nie małe w nim siedzą. Zazdroszczę Ci że już masz z górki choć wiadomo ta końcówka daje w kość.
Ja też się zmierzyłam i 100cm w pępku.
 
reklama
Olis jaki sliczny brzunio!!! I rzeczywiscie taki ksztaltny okraglutki :). Oj juz niedlugo bedziesz miala swoje gwiazdeczki i zniknie brzunio :)

Ja sie jakos po dzisiejszej wizycie w sklepie ledwo zyje. Boli mnie wszystko strasznie, a dol to jakby mial sie rozerwac :(. Wykapalam sie wlasnie i leze i juz mnie nic nie wyciagnie z wyrka...
Ja wole cc tylko ze wzgedu na to ze balabym sie o drugiego maluszka ze moze jakis niedotleniony by byl.

Jutro wizyta o 17 ciekawe co mi doktor powie, pewnie bedzie mnie chcial juz polozyc do szpitala...hmm denerwuje sie troche, ale z drugiej strony juz mi wszystko jedno. Najbardziej ciekawa jestem ile waza moje bable, bo chyba juz sporo :)

Rainmanka pij herbatke ciepla z cytrynka i nie daj sie :)
 
hej Laski!!
olis,wow ale masz brzuszek fajowy :)teraz myślę ze już nie będzie rósł tylko się obniżał.współczuje palącego tescia,ja bym chyba padła,bo genetycznie mam bardzo wrażliwy nos jak pies policyjny a w ciązy to już w ogóle...
jedynka-ciekawe te sny Twoje... :)ale nie tylko Twój garfield jak synek,moje suczki też jak dzieci:)
mój jakby tata dzis mówi:
-a co będzie jak psy będą o dzieci zazdrosne i będa gryzc?i sam sobie odpowiedział.-do schroniska oddamy.
-ale chyba ciebie pierwszego :)
2ania-gratuluje córeczek i podziwiam za poród SN.ja bym sie nie odważyła.

mnie już na szczescie choróbsko opuszcza powoli,ale jakas paskuda to straszna była,zeby mnie tak zwalic z nóg to szok.no i jeszcze antybiotyki łykam do jutra.
więc rainmanka oszczedzaj sie i słuchaj Tesciowej :) bo nie ma żartów.. :)

aaa i widziałam dzieciaczki karolinkare na wrzesniowych fotkach:)słodziaki!!
 
Ostatnia edycja:
Witam z rana.
Też weszłam sobie na wrześniówki i faktycznie dzieciaczki karolinkare są przesłodkie. :)

A jak Wam Dziewczynki minęły nocki?
U mnie nawet znośnie, tylko 3 razy wstawałam. I tak niedużo patrząc na to ile wody wypiłam. Na szczęście ketonów już nie mam i wszystko byłoby super gdyby nie to zimno.
Wczoraj nawet mąż włożył mi pod kołdrę butlę z gorącą wodą żebym miała ciepełko. Ale jak tylko sie zagrzało wyciągnęłam ją bo się bałam żeby coś się nie podziało.

Aa i dziś wielki dzień eviki. :)
 
Ostatnia edycja:
Korzystam poki male spia,nocka koszmarna.Prawie wogole nie spalam.Zaraz dziewczyny wstana do jedzenia.Karmie piersia i dokarmiam Bebilonem bo sa nie najedzone:)
NO coz dziewczyny ja jak uslyszalam ze PN tez bylam w szoku balam sie okropnie,ale tak jak mowie w moim przypadku nie bylo tak zle.No chyba ze sie uodpornilam na bol z tymi krzyzami 2 tyg przed porodem:)
No w szpitalu byly ciezkie chwile,ale najwazniejsze ze jestesmy juz w domku:)Pozdrawiam Was
 
Hej BaBeczki,

U mnie noc standard śpie smacznie po 2 godz, potem budzi mnie ból biodra, siku i odnowa. Mam dziś stracha bo prawa dzidzia ni huhu się nie ruszą musze zaraz coś słodkiego wszamać bo lęki mam jakieś :/

2ania podrzuć jakieś zdjęcia dzieciaczków, a masz kogoś do pomocy??
 
Hej hej
noc spoko snow nie bylo o kotkach :) ale ja jestem codziennie niewyspana. Budze sie o 7 i wiem ze moglabym spac ale jak moj wychodzi do pracy to juz sie rozbudzam i nie moge zasnac :(.
Olis nie martw sie. Zjedz czekoladke :) popij sokiem i moze niunia sie obudzi. Na moich na maxa zadzialala Mirinda :) ja jednego od zawsze malo czuje bo jakos chyba troche pod bratem lezy.

2ania wstaw koniecznie fotki :)

Justella jak sie dzis czujesz? lezysz duzo? a ktos Ci pomaga cos do jedzenia zrobic jak maz w pracy?

Ayla dobrze ze juz lepiej sie czujesz, ale Cie dopadlo ze az antybiotyk musisz lykac :(. Teraz trzeba uwazac na siebie bo ta pogoda taka zdradliwa. Ja nie mam sie w co ubrac za bardzo bo wszytko kuse i na lato mialam. Mam tylko jedna sukienke ciepla co wyglada teraz jak sweter hehe. Mam tez poncho ale wygladam w nim tragikomicznie, jakbym w namiot sie ubrala. Porazka jak slon normalnie.


dziewczynki strasznie sie wzruszylam, bo jest na forum BB dziewczyna ktorej narzeczony zginal w lipcu i ona zostala sama w ciazy. Ma bardzo trudna sytuacje. Dziewczyny z forumm BB zroganizowaly akcje zeby jej jakos pomoc. Wklejam link moze i my pomozemy chocby swoim glosem w konkursie na meble dla tej dziewczyny https://www.babyboom.pl/forum/mozes...i-sie-24-12-2010-moj-narzeczony-zginal-43013/
http://www.twojepudelko.pl/polusia/
 
Ostatnia edycja:
Zjadlam 7daysa ale lipka cos pepsi tez nie dziala, w ogole to przed chwila ialam mega bol brzucha jak na okres tak z 5 min, ale bebol miekki wiec to chyba nie skurcz, polee chwile potem zastosujew terapie wstrzasowa ;)

Jedynka a czemu myslisz ze Cie polozy do szpitala??

Ja tez nie mam ciuchow juz tylko ta bluzka z fotek na mnie wchodzi:)
 
reklama
Cześć dziewczyny. Nie było mnie od soboty dopiero doczytłam i nie jestem w stanie każdej odpowiedzieć.

2ania gratukuję dzielnego porodu
evika oczywiście trzymam kciuki i troszkę zazdroszczę każdej kolejnej mamie która już lada chwila będzie miała swoje maluchy
olis bardzo ładny brzuszek i dzięki za te fotki wiem czego mogę się spodziewać :)

U mnie ok. Nawet troszkę pospacerowałam w weekend bo była tak piękna pogoda że aż żal w chacie siedzieć. Poza tym w domu mam zimniej niż na dworze.
Nie wiem czy o tym pisałam ale w piątek w końcu byłam u lekarza szyja sie dalej nie skraca, rozwarcia nie ma więc jest ok, leżenie daje efekt więc mam leżeć dalej- nic nowego :) I wszystko wskazuje na to że to twardnienie było z nerwów.
Dziś będę robić straszną rzecz mianowicie na siedząco prasować pieluchy tetrowe :) Mojego męża to o wszystko trzeba prosić i to długo więc chociaż to sama zrobię.
A koce akrylowe poprałam programem na wełnę i wirowanie 500 nic się z nimi nie stało.
Taki miałam przyjemny ten weekend bo miałam męża w domu, nie siedziałam sama a na myśl, że jest poniedziałek i cały kolejny samotny tydzień przede mną to mi się płakać chce.
 
Do góry