reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Ciąża bliźniacza

Anielka witaj!Twój synio teraz ma 16 miesięcy a zanim urodzisz to będzie jeszcze starszy a mój synek miał 16 miesięcy kiedy urodziłam moje szkraby i teraz mają już 5 miesięcy i daję radę.Ty też sobie poradzisz:tak:
 
reklama
Witajcie dziewczyny. Dawno mnie nie było... Nadal czuję się źle, chociaż muszę przyznać, że lepiej niż na początku. przeleżałam w łóżku parę ładnych tygodni z powodu mega mdłości. Czułam się tak źle, że jak było parę takich dni ,że nie było mojego męża ani rodziców to synek nie chodził do szkoły. Nie byłam w stanie zwlec się z łóżka, wyszykować Jego i siebie i zawieźč Go do szkoły. A potem jeszcze odebrać. Teraz jest lepiej, o niebo lepiej bo rano normalnie funkcjonuje, zaczęłam wychodzić z domu, do sklepu, wsiadam nawet do tramwaju czy autobusu, co wcześniej było niewykonalne. Źle jest wieczorami. Mdłości wtedy wracają, do tego stopnia, że zdarza mi się puścić pawia.

Poza tym mam dolegliwości jak w trzecim trymestrze: źle śpię, mam kołatanie serca, duszności, męczę się przy byle czynności. No nie tak sobie wyobrażałam tą ciążę. O wielkości brzucha nawet nie wspomnę.

A poza tymi wszystkimi negatywami: jestem już po usg genetycznym. Maluchy rozwijają się prawidłowo, przezierności ok, kości nosowe na miejscu, więc kamień z serca.

Życzę Wam miłego poniedziałku dziewczyny.
 
Moje słoneczka myszki.jpg
 

Załączniki

  • myszki.jpg
    myszki.jpg
    24,6 KB · Wyświetleń: 105
Ostatnia edycja:
Dziewczyny 27 grudnia rano pisałam że idę na rekord a o 17.15 zobaczyłam pierwszy raz swoją córeczkę a zaraz po niej synka. Córka mimo że większa urodziła się w gorszej kondycji. Dzieciaczki były przez 2 dni w inkubatorze. Na szczęście po wstępnych badaniach wygląda że wszystko ok. Dzieciaczki są super, walczymy z jedzeniem. Karmione są moim mlekiem odciągniętym i mlekiem modyfikowanym. Wiem że takie karmienie prowadzi do zupełnego dostawienia od piersi ale chyba nie jestem w stanie ich tak karmić. W szpitalu spędziliśmy aż 7 dni. Cesarkę wspominam kiepsko.. Piszę chaotycznie wybaczcie ale nie wiem ile dadzą mi czasu dzieciaczki.

p.s. Jak usunąć suwaczek?
 
Karmelova- piekne te Twoje maluszki, zdrowia i spokoju Wam zycze:)

Anielka- nie martw sie na zapas, przed Toba jeszcze sporo czasu do zaakceptowania nowej sytuacji, na pewno znajdziesz plusy posiadania juz jednego dziecka, pewnie bedziesz zmeczona i wgl ale mysl pozytywnie:)
 
Karmelova - cudne te Twoje maluszki. Choć nie wyglądają na takie malutkie;-) dobrze że już jesteście w domu w komplecie. Czemu kiepsko wspominasz cesarkę? Suwaczek usuniesz edytując swój profil i tam gdzie wstawiałaś link na suwak to trzeba go po prostu skasować. Tak mi się przynajmniej wydaje:-D
 
Karmelova słodziaki te twoje maluchy, dużo zdrówka wam życzę. najważniejsze, że jest już z maluchami w porządku. A ty jak się czujesz, co z tą cesarką było nie tak?? Ja jednak też się szykuje na cc, boje sie jakiś komplikacji przy sn. na początku chciałam sn ale jednak boje się ze coś pójdzie nie tak, a ból jakoś się zniesie.
U mnie też jest parka, na początku dziewczynka była większa od chłopaka a teraz jest na odwrót, chłopczyk prześcignął dziewczynkę, mały obżartuch :-) codziennie czuje jak ma czkawkę.
 
Dziewczyny- jaki magnez jecie- poprosze mame o wyslanie mi z Pl?
Ja juz odczuwam dosc duzy uscisk na krocze momentami, no i ogolnie na dole brzucha- to normalne- nie za wczesnie?

Edytka 84- ja wlasnie w pierwszej ciazy bralam rowniez ten Falvit mama I nie mialam po nim zadnych dolegliwosci. W sobote odstawilam te witaminy i czulam sie super, wczoraj porazka, dzis jestem w pracy i troche mnie muli od rana, ale do wytrzymania. Poczekam jeszcze pare dni i zobacze- jesli nie przejdzie to znowu zaczne je brac, bo najwidoczniej nie one sa przyczyna tych mdlosci.
Sarenka- witaj!
Milla76- u mnie identycznie, wiecej czasu na foum mam w pracy :D Smarujesz brzuszek? W pierwszej ciazy ja mialam wczesnie, wiec wydawalo mi sie, ze rozstepy wczesnie wychodza- a nie w 30tym tygodniu. Moze jest szansa, ze nie bedziesz ich miala.
Btw tak patrze na ta liste- dopiero co bylam ostatnia, a teraz juz nademna 3 dziewczyny. Ino patrzec jak bede pierwsza do odstrzalu :cool2:
Rila- chyle czola, i modle sie po cichu, aby mnie na lezenie nikt nie skazal. Choc jeszcze nie slyszalam, aby ktos w Irlandii kazal ciezarnej lezec- czasem sa nawet ze zwolnieniem do pracy problemy, bo trzeba prosic; takie tu podejscie maja, nazwalabym nie cackaja sie :eek:
Karmelova- gratuluje! Sa cudne i bardzo podobne- to jednojajowe?
Cannot- masz racje, zaraz masz wizyte u lekarza wiec nie zaszkodzi jak polezysz i sobie poodpoczywasz.
Paulinka_UK- ja nie ma tak, jedyne co to szybciej mi serce bije- kolo 95 uderzen na sekunde. Moze zapytaj rodzinnego jak bedziesz u niego (domniemam, ze system opieki nad ciezarna jest podobny do tego w Irlandii)
Anielka- witaj! Przytulam mocno, glowa do gory- wiekszosc z nas bardzo sie niespodziewala takiej wiadomosci, pomalu z biegiem czasu przywykniesz, zaplanujesz wszystko i bedziesz najlepsza mama jaka mozesz byc dla calej 3ki :tak:
Emilek86- obsmialam sie jak norka, az wspolpracownicy dziwnie mi sie przygladaja :-D
Fusun- tez mam tragiczne mdlosci do tej pory. Trzymam kciuki aby minely jak najszybciej i Tobie i mi
 
reklama
karmelova
Gratulacje!! Maluchy śliczne.
jej czemu maluchy były w inkubatorach??

A co do odciągania pokarmu i nie dostawiania maluchów akurat dziś była u mnie przyjaciółka co prawda ma jednego synka, był wcześniakiem 35tc, teraz ma 7 m-c i 10kg wagi i tylko jest na mleku odciąganym z piersi, a ona ma taki nawał mleka że teraz wylewa bo nie ma już gdzie mrozić- bądź dobrej myśli wszystko się poukłada :)
 
Do góry