reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża bliźniacza

@Aniutek89 jakie piękne!!!! Cudowne są!! Wrzucaj duzo zdjec, bo jak na nie patrzę to zaczynam naprawdę się cieszyć z ciąży bliźniaczej!
No co Ty, a nie cieszysz się? Zakochasz się w swoich od pierwszego wejrzenia :-) naprawdę to podwójne szczęście, ciągle
się uśmiecham, jak na nie patrzę i nie mogę uwierzyć, że są moje. Są takie słodkie, jak robią minki, jak spoglądają mi w oczy, jak się przeciagają, wszystko wywołuje uśmiech :-) sama zobaczysz :-))) mam już chyba z tysiąc zdjęć :-D
 
reklama
Dziewczyny, moja przyjaciółka jest już przy końcówce ciąży bliźniaczej i zaczyna się martwić, czy nie będzie miała problemów z laktacją przy dwójce wiecznie głodnych maleństw? Jak to u Was wyglądało?
 


To i ja chwale się moimi Okruszkami. Nie muszę mówić, który chłopak a która dziewczynka hihi. Karmię piersia, a jak się zmecza przy cycu, to dostają butelkę też z.moim pokarmem. Na razie mam nadmiar.

@Aniutek89 super masz te krasnale. Okraglutkie mają buźki, można je schrupac..
Śpią Ci ładnie?

Padam ze zmęczenia. Dziewczyny nierozpakowane trZymam kciuki, żeby u Was też poszło sprawnoe i w dobrym.terminie!
 
Dziewczyny, moja przyjaciółka jest już przy końcówce ciąży bliźniaczej i zaczyna się martwić, czy nie będzie miała problemów z laktacją przy dwójce wiecznie głodnych maleństw? Jak to u Was wyglądało?
U mnie dokładnie tak, że od razu, gdy pokarm się pojawił to z zastojami tak było go dużo. Teraz cały czas mroze nadmiar, ale czy to będzie wykorzystane to nie mam pojęcia. Położna twierdzi, że przy bliźniakach dwa miesiące można pociagnac na samym cycu. Potem żywienie mieszane.
 
@Aniutek89 cieszę się, ciesze, ale to inna wizja macierzyństwa zuoeknie niż zakladalam. I takie fotki jak Twije sprawiają, ze ciesze się jeszcze bardziej!!! :)
Miałam dokładnie to samo. Myślałam, że przy jednym będę się pieściła i tuliła i wszystko będzie idealnie. A jak się dowiedziałam że to bliźniaki, przed oczami stanęła mi wizja siebie niewyspanej, zaniedbanej, otoczonej pieluchami z wiecznie płaczącymi dziećmi na rękach. Więc rozumiem Cię :-)
Dziewczyny, moja przyjaciółka jest już przy końcówce ciąży bliźniaczej i zaczyna się martwić, czy nie będzie miała problemów z laktacją przy dwójce wiecznie głodnych maleństw? Jak to u Was wyglądało?
Moje dziewczyny będą miały za chwilę 2 tygodnie i na razie mam za dużo pokarmu. I nie boję się że w przyszłości go zabraknie :-) podeślij jej bloga mamy, która o karmieniu piersią bliźniaków wie wszystko: blizniakinapiersi.pl i grupa wsparcia na Facebooku o tej samej nazwie.


To i ja chwale się moimi Okruszkami. Nie muszę mówić, który chłopak a która dziewczynka hihi. Karmię piersia, a jak się zmecza przy cycu, to dostają butelkę też z.moim pokarmem. Na razie mam nadmiar.

@Aniutek89 super masz te krasnale. Okraglutkie mają buźki, można je schrupac..
Śpią Ci ładnie?

Padam ze zmęczenia. Dziewczyny nierozpakowane trZymam kciuki, żeby u Was też poszło sprawnoe i w dobrym.terminie!
Cudowne maleństwa Agulula! A jakie podobne do siebie :-) Jakbym nie wiedziała że to parka to bym powiedziała że są jednojajowe.
Czy śpią ładnie? Szczerze mówiąc to myślałam że takie małe dzieci tylko śpią i jedzą... a one jednak tez płaczą i trzeba sie zastanawiać dlaczego :-D też jestem mega niewyspana i już mam dość tego szpitala. Jakoś mam nadzieję, że w domu będzie lepiej :-) no i myślałam że nie dam rady jak mi dadzą dwójkę na pokój. Pół dnia płakałam ze stresu. Ale jednak da się ogarnąć :-)
 
Ja od wczoraj w szpitalu na patologi ciąży.
Cały czas jestem podpięta do KTG trochę jest to męczące zwłaszcza w nocy jak chcą bym na plecach spała a tu się nie da wszystko mnie boli :-/ córeczce tetno spadało w nocy i kazali mi nic nie pić i jeść ciekawa jestem czy do porodu mnie szykują. Ale nawet USG nie miałam nie wiem ile teraz ważą :-/
 
z mojego doswiadczenia a mam juz dwoje dzieci (3 lata i 1,5 roku) wynika ze to ze dzieci spaly od poczatku w swoich lozkach w swoim pokoju baaardzo procentuje :) wiec polecam ;) moj niespelna jeszcze trzylatek jak jest zmeczony to mowi ide do siebie i kladzie sie w swoim lozku i spi ;) nie mam problemu z zadnym wedrowaniem po nocach :) ale oczywiscie povzatkowo trzeba zaplacic za to swoja cene i sie troche nabiegac [emoji14] ale nawet jak chodzilam po 10 razy bo katar, zeby czy choroba to uwazam ze sie oplacalo ;)
No to bardzo bym chciała wytrwać w swoim postanowieniu i aby nam też się udało :-)
 
Ja od wczoraj w szpitalu na patologi ciąży.
Cały czas jestem podpięta do KTG trochę jest to męczące zwłaszcza w nocy jak chcą bym na plecach spała a tu się nie da wszystko mnie boli :-/ córeczce tetno spadało w nocy i kazali mi nic nie pić i jeść ciekawa jestem czy do porodu mnie szykują. Ale nawet USG nie miałam nie wiem ile teraz ważą :-/
Wszystko będzie dobrze trzymam kciuki
 
reklama
Wow, gratuluję, jesteście na samej piersi czy dojadają z butli? Moje się na razie nie dają przystawiać. Ale bedziemy w domu próbować. Dziwne, że u Ciebie nie pozwalali. Tu mamy czatowały dzień i noc przy inkubatorkach. Nie powinno się ograniczać kontaktu, przecież przez patrzenie nic się nie stanie. Tym bardziej, że raz dziennie pozwalali przystawiać. Jakieś dziwne zwyczaje.
A tu moje kluseczki razem [emoji173]Zobacz załącznik 845805 Zobacz załącznik 845806
Ale cuuda! Gratuluję całym sercem!
 
Do góry