emilea
Aktywna w BB
- Dołączył(a)
- 11 Marzec 2018
- Postów
- 82
Czescwpadlam sie pochwalic. 25 wrzesnia w 36+4, przez cc urodzili sie moi synkowie. Michaś 2620g, 48cm i Bartuś 2360g, 51cm. Jestesmy nadal w szpitalu, chlopcy mieli niski cukier, spadli z wagi (w normie), teraz maja zoltaczke i od dzis sie opalaja pod lampa, jesli spadnie bilirubina i nic nowego do obchodu nie wyskoczy, to powinni nas jutro wypisac
nie nastawiam sie, ale byloby milo
Sa kochani, slodcy, całkowicie rozni z wygladu i charakteru, ale bardzo sie kochajamaja wspolne lozeczko (teraz jeden inkubator z lampa), przytulaja sie, caluja, ssa nawzajem sobie paluszki, jak jeden placze to drugi "zamiera" i nasluchuje, czasem dotyka raczka jakby chcial pocieszyc. Jak brat za dlugo placze a nikt nie przychodzi na ratunek to drugi sie przylacza, chyba żeby wieksza presje wywrzec na mnie, bo przeciez jakim prawem poszlam sikac tak dlugo
Zobacz załącznik 902711
Gratuluję! Slodziaczki!