o, dziękuję ci najogromniej na świecie! I dzięki za info o tym, że mogę dokupić części z innych firm w razie potrzeby. No to się decyduję na to fioletowe cudo. Właśnie brakowało mi jakiejś informacji z pierwszej ręki, bo niektóre opinie zdają się być pisane na zamówienie i to trochę demotywujące. W końcu zaczęłam czytać tylko negatywy do laktatorów, aby sprawdzić, które z negatywów nie przerażają mnie do głębi [emoji23][emoji23] W kwestii biustonosza się właśnie zastanawiałam... Mam kilka sportowych, myślę, że początkowo spróbuję sobie sama zrobić (pod warunkiem, że w nie wejdę [emoji23] ), albo z decathlonu sobie jakiś tani wezmę i przerobię.