Annallie
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Grudzień 2019
- Postów
- 2 004
Ja używałam Lansinoh podwójny elektryczny [emoji106]. Mam nawet na sprzedaż.
reklama
Dziewczyny, żegnam się z wami z ogromnym bólem w sercu... Niestety, choć lekarze i położne robiły co mogły, skurcze które zaczęły się ww wtorek po południu nie ustały i wczoraj o 16.30 urodziłam Feliksa a o 17.03 Hanię. Żadne z nich nie było gotowe żeby podjąć czynności życiowe samodzielnie. Nic nie dało się zrobić...
Trzymajcie się!
Trzymajcie się!
Bardzo mi przykro
Podpinam się pod to pytanie
Od dawna czytam i przeczesuję fora. Staję na rzęsach i szukam. Obecnie stawiam na podwójny Lansinoh 2w1, ale jeszcze nie kupiłam.Bardzo, bardzo mi przykro, że cię to spotkało
nie używam, ale przyznam, że by się przydał. Nie jestem tylko pewna, czy przy dużym brzuszku spełni swoją rolę. Mąż proponował mi pas Obi do kimona (taki szeroki), aby sobie podwiązywać i przyznam, że bardzo to rozważam. Jak jest teraz chłodno, to mam spodnie dresowe ciążowe, które jak je odpowiednio założę, to podtrzymują mi brzuch od dołu. Ale tak naprawdę to tylko ręce zaplecione w koszyczek i samodzielne podtrzymywanie się u mnie sprawdza na dłuższych spacerach.
O matko z córką. Bo ja jestem opuchnięta od końcówki pierwszego trymestruCzęsto mam tak, że swędzą mnie nogi a najbardziej stopy, nawet robią się czerwone...ale tylko chwilę i świąd ustępuje. Jutro mam wizytę i chcę o tym powiedzieć lekarzowi. No i dłonie mam czasem opuchnięte. Mój ginekolog nastawia mnie na CC. Chłopcy są ułożeni glowkowo/miednicowo...chyba że od ostatniej wizyty coś się zmieniło. Jeszcze nie jestem spakowana, zdaje sobie sprawę, że to mój błąd...ale w tym tyg chce się za to zabrać. Co do wózka to wybraliśmy TFK Duo combi.
Zdaję sobie sprawę, że ilość leków miała tu wpływ na to, ale... Obecnie nie biorę już żadnych od dawna a opuchnięta dalej jestem. Muszę nosić męża skarpetki i klapki szerokie, które mam na basen 
Dobrze, że nie ma już mrozów, bo naprawdę ciężko zakładało mi się moje buty. Teraz chodzę w biegowych, bo one są szerokie, ale nie powiem, abym miała tam jakieś luzy Ja stosowałam spore ilości przed ciążą i w trakcie, aby ciążę utrzymać. Bardzo źle na to reagowałam, bo po wzięciu musiałam być blisko miejsca, gdzie mogę się położyć. Traciłam władzę nad ciałem i usypiałam. Musiałam jak najszybciej położyć się idealnie, bo inaczej, jeśli np ręka mi się gdzieś zawinęła, albo szyja dziwnie wygięła, to potem miałam np kontuzję barku, albo mega bóle w szyi przez kolejne dni, bo nie byłam w stanie się obudzić, by poprawić pozycję ciała. Zero władzy nad nim. Lekarze tylko pytali czy wytrzymam jeszcze trochę. Brałam przez pierwsze trzy miesiące ciąży, albo 4, przepraszam, nie pamiętam (oprócz tych dni przed ciążą). Oczywiście z progesteronu schodziliśmy powoli. Najpierw zmniejszone dawki, potem powoli odstawianie łykanych leków, a na koniec powoli odejmowane były te dopochwowo.
o, powiedz mi proszę, bo też o nim myślę, czy jest w nim coś do czego mogłabyś się przyczepić? Będę go używała bardzo często, w zasadzie to cały czas
i zastanawiam się czy wytrzyma. Gdzieś czytałam, że trzeba uważać na delikatność jakiegoś zaworka? Czy wymieniałaś w nim coś? W niektórych laktatorach, dziewczyny pisały, że się zużywa jakaś gumka (przepraszam, nie wiem jaka, nie znam się jeszcze )reklama
Guni85
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Lipiec 2019
- Postów
- 1 838
Tak mi przykro
Zawsze będziesz ich mamą..:*