reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Ciąża bliźniacza

hej dziewczy nei odzywalam sie bo nie bylo mnie i nie mialam kiedy napisac to co sie wydarzylo jest nie do opisania nigdy w zyciu nie zapomne tego co sie wydarzylo to jest nie do opisania. urodzilam juz 27 tygodni i jeden dzien moje sliczne blizniaki jest dwoch chlopakow slicznych sa wczesniakami i prosze bardzo bardzo was wszystkich na forum o modlitwe za nich maja na imie Sebastian i Jacek. dziekuje i pozdrawiam i nie zycze zadnej tego co ja przeszlam i nadal przechodze...
 
reklama
Witam wszystkie przyszłe Mamusie:)
jak większość początkujących, podczytywałam Was, nie mogąc się zebrać do napisania. Mam nadzieję, że przyjmiecie mnie do swego grona, mimo że w trójpaczku spędzę jeszcze tylko (oby, jak najdłużej) kilka tygodni. Będę mamą dwóch chłopaków (jeśli lekarze się nie pomylili), na dzień dzisiejszy Kubusia i Nikodemka :) Jestem w 34t.c. i 2 dniu, identycznie, jak Kasiona, która się rozpakowała, co przeczytałam z przerażeniem. Mam podobne stresy, jak Wy: szyjka, upławy - to chyba najgorzej ostatnimi czasy, ból miednicy, żeber, o spaniu nie wspomnę:) ale mimo wszystko wychodzę z zalożenia, że chcę być w ciąży, jak najdłużej, co by Kruszyny były silniejsze.
Nie mam jeszcze skompletowanej wyprawki, a po sklepach średnio mam siłę łazić :( Nie zdecydowałam się na wózek, butelki i kosmetyki...a właśnie, czy któraś z Was wie, jakie pieluszki będą najlepsze dla malusich Chłopców? docierają do mnie różne opinie, rozważam pampersy lub huggiesy.
Dobra nie rozpisuję się bardziej, resztę zostawię na później.
Póki co, agnieszka1212 trzymam mocno kciuki za Twoje Maleństwa, dużo zdrowia Wam życzę, a Tobie ogromu cierpliwości, wiary i nadziei!!!
 
Agnieszka wiem dobrze przez co przechodzisz. Wprawdzie moje dziewczynki były trochę starsze, ale też swoje przeżyłam. Dziś mają 2 m-ce i odbieram drugą ze szpitala. Jakbyś miała jakieś pytania, to chętnie odpowiem. Oczywiście pomodlę się za Twoje skarby. Wierzę, że wszystko będzie dobrze i za jakiś czas napiszesz nam, ze dziś moje chłopaki wychodzą ze szpitala. Trzymaj się dzielnie!!!!!!! Przytulam Cię mocno!!!
 
Agnieszka1212 bądź dobrej myśli a my modlimy się za Twoich chłopców,żeby jak najszybciej nabrali sił i zeby wszystko skończyło się dobrze a Tobie życzę dużo wytrwałosci i siły do kolejnych zmagań z codziennością
Anakonada-witaj wsród samych swoich:)obyś sie doturlała jeszcze przynajmniej ze 2 tygodnie:)ale 34 tydzień to i tak juz super,ale Wam zazdroszcze i tak panicznie się boję tych moich 26...

co do pieluszek to ja używałam pampersów i zawsze sie sprawdzały,są chyba takie newborn 3-6 kg,ja kupie takie i chusteczki tez pampers.
 
agnieszka1212 trzymaj sie mocno,jak tylko mozesz!!!pomodle sie za Twoich syneczkow.trzymam w kciuki z całych sil i zycze aby wszystko bylo dobrze.Badz silna dla nich,sciskam mocno.
anakonda7 witaj wsrod nas!juz jestes prawie na finiszu,zycze ci szczesliwego rozwiazania!trzymaj sie mocno jak najdluzej i pisz do nas jak najczesciej,ja jeszcze nie wiem tez jakie pieluszki,butelki juz kupilam chicco dwie male i dwie duze(takie zakrzywione)-do tego mam laktator reczny tez cgicco.to chyba najlepiej tej samej firmy zeby z butelkami sie zgrywało.nad kosmetykami tez sie zastanawiam jakie...na koniec zostawiam kupno.
ayla1 zapomnialam wczoraj ci napisac,mi tez jabardziej spodobalo sie to czwarte łózeczko,bo tak sobie mysle zeby boki nie byly zabudowane bo jak sie postawi tak jak ja mam zamiar,jedno za drugim(tak mam miejsce)to nie beda sie widziec jak beda sie juz zauwazac:)chyba ze ty postawisz boczkami to kazde w sumie podobalo mi sie:)
 
A ja właśnie sobie dziś myślałam że strasznie się boję przedwczesnego porodu i że przecież teraz gdyby dzieci się urodziły to miałyby marne szanse a tu taka wiadomość od agnieszki :(
Staram się nie nakręcać ale każdego dnia zastanawiam się czy kolejne twardnienie oznacza coś złego czy to norma. Kurde też tak macie????
 
Ja też czytając tu niektóre historie boje się żebym jak najdłużej wytrzymała i zawsze bardzo czekam na kolejne wizyty.
Co do twardnienia to ostatnio lekarka pytała ile razy cos takiego mi się dzieje i że jeśli z 5 razy to ok a jak więcej żebym przyszła do niej.
 
reklama
Agnieszka ja wlasnie sie zastanawialm co sie stalo ze nie odzywasz sie. Kochana Trzymaj sie! Trzymam kciuki za Twoich synkow bardzo bardzo mocno. Musi byc dobrze. Odzywaj sie czasem jak bedziesz mogla, by napisac jak sie czuja.

Anakonda witaj na forum :)

dziewczyny ale sie poplakalam okropnie. Pokazali w wiadomosciach, jak w Krakowie jakas matka zostawila w okienku zycia dwoch chlopcow blizniakow Adasia i Jasia. Boze kochany takie malenstwa. Nie rozumiem tej kobiety. Tylko my wiemy mamy blizniakow jak nosi sie je pod sercem ile to emocji i choc latwo nie jest bo czesto cos boli i jest ciezko, to przeciez przez tyle miesiecy czuje sie ruchy tych dzieciaczkow i widzi sie je na usg... straszne. Nie moge przestac myslec o tych chlopcach malenkich. Oby trafily na jakas dobra rodzine.
 
Do góry