reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Ciąża bliźniacza

Jutella będę miała ktg po raz pierwszy bo lekarz kazał mi obserwowac jak często twardniej brzuch. I jak regularnie np co godzinę to mam przyjechać na ktg. A na środę zapisałam się bo myślałam że pójdę na ślub ale dam sobie spokój.

Dziś włąśnie dzwoniłam do doktorka bo brzuch mi twardnieje 5-6 razy na godzinę wystarczy że rusze się 2 cm w prawo albo siadam czy z siadania się kładę i staje dęba. Powiedział że jak tak dalej będzie to żeby dziś zamiast w środę przyjechć na to ktg i chyba tak zrobię. Jestem mega wystraszona, doktor też niezadowolony a tak może chociaż troche się uspokoję. Dziś już nie śpię przez to od 5. Najbardziej właśnie boje się szpitala. Mąż mnie uspokaja w każda m ożliwą stronę ale jakoś ciężko zachowac mi spokój i caly czas mam wizję maluchów w inkubatorach z rurkami gdzie się da....

lenna nie przejmuj sie az tak i nie wpadaj w panike.najwyzej zostawi cie wszpitalu i cie podtrzymaja troche poprzez silniejsze rozkurczowe srodki i wrocisz do domku.a moze nie bedzie takiej potrzeby.jedz dzisiaj jesli cie to uspokoi.ja tez juz mialam taki kryzys ze raz mialam jechac na izbe przyjec,ale jakos przeszło.tak naprawde codziennie mam momenty niepokoju,tylko nie wiem czy reagowac tak zeby jechac czy nie.mi lekarz mowil ze jak pochodze troche i twardnieje to jeszcze nie jest tak zle.gorzej jak leze i odpoczywam,a on i tak staje deba ciagle.wydaje mi sie ze nie jest az tak zle..a u ciebie jak to dokladnie jest???
dodam jeszcze ze moj ten pierwszy powazny kryzys tez byl jakos ponad tydzien temu czyli tez bylam w tym tc co ty teraz.w ogole duzo dziewczyn pisalo ze wlasnie okolo 28 zaczyna sie odczuwac jakis ciezszy etap.ja to potwierdzam w 100%.trzeba sie troche z tym oswoic
-głowa do gory!
 
Ostatnia edycja:
reklama
Dzięki Justella. No właśnie jak leżę to nie jest tak źle tylko że ja nie leżę na płasko. Wierce się, przekręcam bo zwyczajnie boli mnie kręgosłup. Dopóki nie wiedziałam że szyjka jest krótsza no to cóż brzuch twardniał- widocznie tak ma być a teraz mam wrażenie że każdy krok mi szkodzi :) Pewnie się nakręcam bo buntuje się że mnie to spotkało. Wiem, wiem prawie każdy trójpak poleguje :) Tylko do tej pory wszystko szło gładko a tu klops.

I do tego te moje kochane dzieci mam wrażenie że wogóle nie śpią tylko biegają całe dnie. Mała może troszkę mniej ale młody no to non stop. W nocy jak wstanę na siku to wiem że śpią, ale nim wstanę, dojdę do łazienki wrócę no to już jest pobudka :)
Jeszcze malutka czasem przykopie w wątrobę.Owszem zaboli ale chwilka a mały wypycha co się da, istny armagedon :)
Wy też macie takie aktywne maluchy?
 
dokladnie mam takie samo odczucie,jakbyw ogole nie spały.czasami to mam taka cała serie kopniakow od obydwoch jak z karabinu maszynowego,powaznie,strach sie bac:)))
 
a moje to sie bardziej wypychaja i jakby sie turlaly po brzuchu ale czasem jak zasunie mi ktorys kopniaka w okolice krocza to az lzy w oczach mam.

Dziewczyny czy wy tez macie problem z goleniem? nie mowie o nogach bo to juz jakos opracowalam ale szramy mialam jak po bitwie hehe ale najgorzej ogolic miejsca intymne hehe no koszmar jakis. Pewnie niezbyt dokladnie wysszlo mi to. Ciekawe co taki lekarz sobie mysli boze drogi ale ja mam problemy heh
 
Witam po drzemce :)

Moje się tak wiją pod skórą ale czasem kopa mocnego zasadzą.

Ja nóg sama nie golę już miesiąc to zadanie mojego, a na bikini opatentowałam krem super sprawa wystarczy rozsmarować 5 min i po wszystkim przynajmnij potem wloski nie wrastają jak po maszynkach, tylko ostatnio nie zauważyłam i za bardzo mi poszło ale myślę że giny wiedzą o co chodzi na tym etapie ciąży haha
 
Lenna i jak po KTG?

Jesli chodzi o ruchy to ja pierwsze poczułam w ok 18tc, tzn tak myśle że to były ruchy bo dla mnie to bardziej takie bulgotki były. Później jednak przeszły. Następnie poczułam je w okolicach 22 tc. Od tej pory są juz regularne choć jakieś wielgachne one nie były. Bardziej czułam po prawej stronie tylko ale to wynikało z ułożenia dzieci.
Ostatnio jednak zmieniły pozycję i to co na dole podeszło mi pod górę i teraz toczą sobie małe walki. Póki co nie jest to jednak jakoś specjalnie uciążliwe... ale wiem że wszystko jeszcze przede mną.
 
jestem dziwczynki!!

szyjka ok sie nie skraca i nie otwiera !! jupi!!! lekarz przyznal ze myslal ze mnie polozy do szpitala bo pewnie juz cos sie zaczelo dziac a tu psikus heh. ale ciesze sie no i mam doczekjac 36 tyg hehe kolejny pulap. Na twardnienia nic nie dal powiedzial tylko ze jak czesto beda to mam jechac na izbe. No i poki co cesarka i raczej na 100% chyba ze sie brzdace przekreca. teraz leza w pozycji smiesznej bo maja glowy w okolicach pepka i jeden nozki w dol a drugi w gore takie ying yang hehe. Jeden tak sie zawinal ze lakarz mial wielkie drudnosci zeby znalezc te jego nogi hehe a ja wiem mniej wiecej ze to one mnie smyraja po zoladku od soboty. Chyba wlasnie wtedy skubany zmienil polozenie i tylek wypina mi pod zebra. Nie wazyl mi ich niestety :( a ciekawa jestem ile juz waza. Cesarka jak bedzie ze mna wszystko ok i bede sie trzymac to 37/38 tydzien. masakra jakas nie wyobrazam sobie tyle jeszcze chodzic ale dla maluchow to dobrze wiec przemecze sie.

Po wizycie oczywiscie musialam zaszalec i pojechalismy na kebaba potem na zakupy i strasznie sie nalazilam i teraz mam pokute bo mnie krzyz boli strasznie. Ale powera mialam dzis nie powiem. No i przyszla mi dzis ta poduszka do karmienia blizniat jest wielka wiec sobie wlasnie w niej leze :) fajna sprawa. Moze wreszcie sie wyspie.oby.
A jutro przyjedzie moja mama wiec bedzie mi razniej no i pewnie bedzie szalala ze sprzataniem z czego sie ciesze :)
 
jestem dziwczynki!!

szyjka ok sie nie skraca i nie otwiera !! jupi!!! lekarz przyznal ze myslal ze mnie polozy do szpitala bo pewnie juz cos sie zaczelo dziac a tu psikus heh. ale ciesze sie no i mam doczekjac 36 tyg hehe kolejny pulap. Na twardnienia nic nie dal powiedzial tylko ze jak czesto beda to mam jechac na izbe. No i poki co cesarka i raczej na 100% chyba ze sie brzdace przekreca. teraz leza w pozycji smiesznej bo maja glowy w okolicach pepka i jeden nozki w dol a drugi w gore takie ying yang hehe. Jeden tak sie zawinal ze lakarz mial wielkie drudnosci zeby znalezc te jego nogi hehe a ja wiem mniej wiecej ze to one mnie smyraja po zoladku od soboty. Chyba wlasnie wtedy skubany zmienil polozenie i tylek wypina mi pod zebra. Nie wazyl mi ich niestety :( a ciekawa jestem ile juz waza. Cesarka jak bedzie ze mna wszystko ok i bede sie trzymac to 37/38 tydzien. masakra jakas nie wyobrazam sobie tyle jeszcze chodzic ale dla maluchow to dobrze wiec przemecze sie.

Po wizycie oczywiscie musialam zaszalec i pojechalismy na kebaba potem na zakupy i strasznie sie nalazilam i teraz mam pokute bo mnie krzyz boli strasznie. Ale powera mialam dzis nie powiem. No i przyszla mi dzis ta poduszka do karmienia blizniat jest wielka wiec sobie wlasnie w niej leze :) fajna sprawa. Moze wreszcie sie wyspie.oby.
A jutro przyjedzie moja mama wiec bedzie mi razniej no i pewnie bedzie szalala ze sprzataniem z czego sie ciesze :)

No tylko nie szalej teraz za bardzo z tej radiości :) gratuluję że wszystko ok, to jeszcze z miesiąc musisz się pomęczyć hihi ale to lepiej dla dzieci.
Ja ostatnio mam raczej mnioej skurczy nie wiem z czego to wynika odpukać oczywiście.
Plakać mi się chcę przed kolejną zapewne niewyspaną i bolącą nocą, trzeba się położyć szybciej będzie jutro, dobrej nocki
 
Witam wtorkowo :)
Jak tam dziewczyny po nocy?

Jedynka, fajnie że wszystko ok i z dzieciaczkami i z szyjką :) to zrobiłaś psikusa lekarzowi skoro już myślał że połozy Cie do szpitala :) A jak się spało z tą poduchą? Bo tez się nad nią zastanawiam i sama nie wiem czy kupić w końcu czy nie.
 
reklama
hej kobitki!!!

z poduszka spalo sie super rewelacja po prostu!!! ale inna dolegliwosc mnie dopadla o 4 az wstalam bo myslalam ze zwariuje tak mnie noga kreci na zmiane pogody ze szok (taki bol reumatyczny). I najgorzej ze nie moge niczym posmarowac. mialam tak przed ciaza od czasu do czasu i fastum mi pomagal a teraz zdycham bo ponoc nie mozna sie tym smarowac w ciazy :(. Az mojemu w nocy kanapki do pracy robilam. Pozniej jakos zasnelam ale teraz dalej mnie boli ta noga :/ juz nie wiem co robic.

a co u Was dziewczynki?
 
Do góry