Witam!
Myślałam, że jak będę na zwolnieniu to będzie więcej czasu na forum, na inne rzeczy, a tu dalej kołowrotek - pranie prasowanie, załatwianie różnych spraw, jeżdżenie w to i z powrotem i tak dzień za dniem szybko mija

Gdybym musiała leżeć, lub żle się czuła to pewnie by dzień się dłużył, ale i psychika by na pewno ucierpiała
Ostatnio nasunęła mi się taka myśl, że mamy bliźniaków to muszą być energiczne kobitki, bo inaczej to ani rusz, prawda?
justella to już tak blisko, powodzenia:-)
jedynka jak chcę zważyć swojego malutkiego pieska to najpierw sama staję na wagę, później biorę go na ręce i odejmuję ten ostatni wynik od pierwszego. Dla pewności można dwa razy to powtórzyć - zależy jaką masz wagę, dokładną czy mniej:-)
ayla u mnie córka też marzy aby był Maks, a dziewczynkę chciałaby nazwać Nicole.
Wprawdzie myślałam na początku o imieniu Maksym, może zmienimy.
Jak ona się urodziła to było inne imię wybrane, ale jak zobaczyliśmy dziecko to okazało się, że zupełnie inne imię pasuje. I teraz może tak być.
Dopijam lekką kawkę i do dzieła, miłego dnia dziewczynki :-):-):-)