reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża po 40

No to przywitam się i ja wczoraj byłam u lekarza zbadał mnie i wyszło że mam miesniaki ale nie przeszkadzają ażeby zasc w ciążę ale moja nerwica tabletki od 3miesięcy biorę po pół rano i wieczorem zdarza się że nie wezmę bo zapomnę i powiedział mi że bym spróbowała jak odstawie to poczekać tak 2 miesiące jaką organizm będzie reagował i to tak powiem wam mam niekiedy chwile zwątpienia
 
reklama
Pitu-pitu wiem ze moj maz ma racje.... bylismy na urlopie prawie 3 tygodnie...bylo wspaniale i fakt troszkee odreagowałam wiec mysle ze moze w tym miesiacu cos sie uda...ja mam caly czas nadzieje ale wnerwil mnie moj gin,bo tylko mnie zbadal i powiedzial ze wszystko ok...na pytanie czy mam cos dodatkowo zbadac albo jakies wspomagacze brac to on mi na to ze mamy sie dalej starac....kurcze mialam nadzieje ze chociaz słowem mnie wspomoze....niewiele wiecej mi powiedzial niz tutaj w Uk lekarz...

Maju ja nie mam miesniaków ani nerwicy a tez nie moge zajsc w ciaze...a te chwile zwatpienia mam coraz czesciej :( musimy jakos chyba zaczac wogóle nie myslec o ciazy tak mi sie wydaje ...ale jak to zrobic????
 
Hej dziewczyny :)
Pitu pitu, dzieki za trzymanie kciuków :) Będziesz miała chłopca czy dziewczynkę?

Jestem po badaniach, usg wyszło super:) wszystko jest w porządku, ryzyko trisomii 21 (ZD) wynosi po skorygowaniu 1: 405. To chyba nie jest najgorzej jak na mój wiek? Jak myslicie, jak to wyglądało u Was? Ryzyko zostanie jeszcze skorygowane po testach z krwi, mam nadzieję, że wyjdą równie dobrze:)

Lekarz powiedział, że wygląda na dziewczynkę, ale nie miał pewności. Nastawiliśmy sie już troche na chłopca ale to bez znaczenia, ważne aby zdrowe było. :)
W którym tygodniu widać było u Was płeć maleństwa? :)
 
Maja a jakie bierzesz tabletki? ja miałam stany lękowe od dłuższego czasu, już kiedyś zresztą o tym gadałyśmy chyba [emoji6] po rozstaniu z moim byłym te stany się nasiliły a ciąża jeszcze je pogłębiła... początek tego roku był straszny po prostu [emoji20] udało mi się dostać na terapię w ramach nfz i chodziłam do niedawna, dwa tygodnie temu zrezygnowałam z paru względów: mój stan na tyle się poprawił że nie widziałam sensu kontynuowania, organizacyjnie było mi coraz ciężej ogarnąć te spotkania, pani terapeutka nie za bardzo mi "przypasowała" [emoji6] jakoś nie złapałam z nią kontaktu... ciągle tylko kazała mi gadać i zadawała głupie pytania [emoji6] nic nie tłumaczyła, żadnych mechanizmów działania różnych moich zachowań ani sposobów radzenia sobie z pewnymi kwestiami... a wygadać się to ja mogę przyjaciółkom [emoji6] no nic, umówiłyśmy się że w razie "w" dzwonię i od razu umawiamy się na wizytę

annauelle szkoda, że niczego ciekawego nie dowiedziałaś się od gina [emoji849] ja nigdy nie zagłębiałam się w ten temat, ale sporo czytałam na moim forum bo był czas, że dziewczyny dużo o tym gadały i wiem, że trafienie na dobrego specjalistę, który zleci TO JEDNO badanie jest istotną kwestią... dużo dobrego słyszałam o klinice Novum w wawie, podobno tam mają świetnych specjalistów [emoji846]

w każdym razie - nadal wam kibicuję dziewczyny [emoji106][emoji846]

Anika wiedziałam że będzie dobrze [emoji106] my czekamy na chłopca, pan doktor bardzo szybko określił płeć, już chyba w 11 czy 12 tygodniu, potem tylko potwierdzał [emoji6]
ja mam prawie 18-letniego syna i 8-letnią córkę, szczerze przyznam, że marzyła mi się kolejna dziewczynka, ale cóż... trudno... pokocham jak własne [emoji23]
ja miałam taki wynik PAPPA:

1503144070-aaaaaa.jpeg


po tym wyniku stwierdziliśmy z ginem, że nie ma sensu robić Harmony, bo nad tym się zastanawialiśmy przez moment
kolejne badania potwierdziły, że wszystko ok i tego się trzymam [emoji4]


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Pitu pitu , masz bardzo dobry wynik testu Pappa :) Mój wynik lekarz wyliczył tylko w oparciu o badanie usg bo czekam na wyniki testu z krwi, mam nadzieję, że będzie dobry :) Trochę się jednak stresuję ... Ostatnio w necie czytałam, że wynik pappa może być zafałszowany jeżeli kobieta bierze luteinę, nie wiem czy to prawda... Słyszałyście coś o tym?
Zastanawiałam sie czy w razie czego zrobić test NIFTY czy Harmony, orientujecie się czy się różnią i który z nich lepszy?
Pozdrawiam wszystkie ciężarówki :)a pozostałym życzę szybkiego zafasolkowania;)
 
Pitu-pitu ją biorę sympramol i serwenon ale mi to zaczęło objawiać że byłam słaba nie wiedziałAm co mi jest aż raz zaczęło mi tak walić serce pojechałam do lekArza ogólnego i tu mój błąd dał mi tabletki z grupy które uzależniają po 3 tygodniach mówię mu jak się czuje a on wyskakuje z hasłem że jak to nie przeszło i dał mi tabletki z innej serii których nie umiałam brać i zostałam bez tabletek bo czekałam na wizytę do psychiatry i tu mój błąd i wtedy zaczęły się u mnie jazdy byłam w gorszym stanie niż przedtem potem zaczęłam brać tę i tak zostało teraz wiem co zrobiłam źle kierując się w nieodpowiednie miejsce a z tabletkami to różnie bywa jedni biorą bo muszą lub jest wygodniej jeszcze inni mówią lepiej nie samemu walczyć a ają nie wiem gdzie się zaliczyć na razie jestem na etapie odstawiania czy dobrze to się okaże
 
Ah Kochane wracam znów po urlopie...i staran ciąg dalszy bo niestety nic sie nadal nie udało...maz moj powywalał mi wszystkie fora ciążowe bo stwierdzil ze za duzo czytam i sie niepotrzebnie stresuje...byłam w Pl u gina i po badaniu jest wszystko ok ale dlaczego nie moge zajsc w ciaze on tez nie wie...mamy sie starac...
Tak Wam Kochane zazdroszcze fasolek...ale i tez trzymam kciuki za pozytywne rozwiązania :)
A robilas może badanie drożności jajowodów?Ja tez miałam problem zajść w ciążę i po drożności od razu zaszlam.
 
Anika super, że już samo usg dało dobre wyniki. U mnie podobnie jak u pitu -pitu po usg plus testy z krwi wykazały jakieś jeden do tysiąca czy nawet jeszcze mniej więc lekarz genetyk na konsultacji stwierdził, że amniopunkcja nie ma sensu. Nie drążyliśmy zatem tematu dalej, ale ostatnio w ramach przedporodowych schiz zaczęłam panikować, co jeśli testy dały fałszywy wynik? Ale wiadomo, przed porodem człowiek zaczyna totalnie świrować i ja jestem właśnie na etapie szukania dziury w całym.
Co do płci, to u mnie po raz pierwszy dało się rozpoznać około 20 tygodnia. I od tamtej pory niezmiennie pokazuje się jako dziewczynka. Chociaż oczywiście w ramach schizy przedporodowej ;) zastanawiam się nad ewentualną pomyłką. Mówię Wam, od strony umysłowej nadaję się już tylko do utylizacji.
 
reklama
Do góry