reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża po łyżeczkowaniu

Cześć dziewczyny. Mam pytanie do Was, ile po poronieniu i łyżeczkowaniu starałyście się o kolejną ciążę? Chętnie przeczytam Wasze opinie i wasze doświadczenia w tym temacie. Lekarz po zabiegu (który odbył się we wtorek) powiedział, że najlepiej jak starania zacznę po wakacjach i najpewniej tak zrobię. Za 3 tygodnie kontrola u mojego lekarza i zobaczymy czy wszystko dobrze się goi.
my po łyżeczkowaniu mieliśmy czekać 3 miesiące udało się po roku dopiero jak sobie wszystko w głowie poukładałam , zależy od psychiki i organizmu
 
reklama
Cześć dziewczyny. Mam pytanie do Was, ile po poronieniu i łyżeczkowaniu starałyście się o kolejną ciążę? Chętnie przeczytam Wasze opinie i wasze doświadczenia w tym temacie. Lekarz po zabiegu (który odbył się we wtorek) powiedział, że najlepiej jak starania zacznę po wakacjach i najpewniej tak zrobię. Za 3 tygodnie kontrola u mojego lekarza i zobaczymy czy wszystko dobrze się goi.
Mnie lekarz powiedział, że mam odczekać pół roku. W niedzielę miałam łyżeczkowanie... Chce porobić badania w sumie to już jestem po USG tarczycy i po badaniach z krwi hormonów tarczycy i najprawdopodobniej wszystko jest ok na moje oko. Wizytę u endokrynologa mam za tydzień ... Robię też test na trombofilie bo po spadającej becie w szpitalu powiedziała mi lekarka że to może być również przyczyną. Czekam na wyniki... Nie chce znów przechodzić tego samego... Po raz trzeci 😔😔😔 w grudniu biochemiczna.... Teraz spadająca beta z podejrzeniem pozamacicznej i w końcu zabieg...
 
2 kreski zobaczyłam w czwartek. Łyżeczkowanie 7.12. Od tamtej pory się staraliśmy- wychodzi 5cykli. Zawsze zachodziłam od razu więc nie dawało mi to spokoju że w ciazy jeszcze nie jestem i poszłam na monitoring. Okazało się że po lyzeczkowaniu moje endometrium po owu ma tylko 6mm, dostałam duphaston i w tym samym cyklu zaszlam. Tak więc różnie bywa po tym zabiegu, czasem naturalnie organizm potrzebuje więcej czasu. Jak coś Cię niepokoi szukaj lekarza który da Ci odpowiedzi a nie będzie Cię zbywał. Trzymam kciuki!
 
Ja miałam wywoływane poronienie i lyzeczkowanie tego samego dnia - 23 marca, ciaza w 8tc.
2 tygodnie po zabiegu bylam u gine, histopato okazało się w porządku, po usg stwierdził że wszystko ok.
Tez mi mówił o 3 miesiącach, ale tak od słowa do słowa i dostalam duphaston zeby wywołać @ (mam mega długie cykle i jak byłam na kontroli to nic się nie działo w kierunku owu) I właśnie dzisiaj mam pierwszą @.
Teraz mam się zgłosić pod koniec cyklu i dostanę juz leki na stymulacje i już będziemy działać 😊 poprzednia (pierwsza) ciaza tez była po drugiej stymulacji.
 
reklama
Dziewczyny, sama nie wiem już co robić. Lekarz stwierdził, że nie widzi ciąży na USG.. beta wynosiła 270. Oczywiście między czasie zaczęłam plamić a teraz od 2tygodni krwawie. Beta spadła z 270 na 179 potem 118 później ponownie wskoczyła na 179 a teraz po kilku dniach widać ładny spadek do 90. Lekarz zasugerował łyżeczkowanie po weekendzie majowym. Może się łudzę ale ciągle liczę, że oczyszcze się sama.. to była moja pierwsza ciąża i pierwsze poronienie dlatego jestem załamana.
 
Do góry