IZW ja wlaśnie wczoraj wieczorkiem myslałam o Kobietce, tez się zastanawiałam czy tak długo w szpitalu jest, mam nadzieję, że u niej wszystko ok i byczy się na wakacjach z mężusiem

Żurek...to jest coś, ja kupuje na targu u takiego kolesia normalnie pychotka, takiego ze sklepu to nieeee, tylko na targu



z białą kiełbaską na wędzonce, jutro po pracy odwiedzę targ:-) daleko nie mam to się przejde, a co
czy ktoś widział mój kabelek do aparatu?? pilnie poszukiwany, no nie pamietam gdzie go położyłam, myslałam, że tam gdzie zawsze, ale tam go ni ma


pewnie Filipek schował, ostatni raz zgrywałam zdjęcia jak żył, więc pewni się nim bawił i gdzieś rzucił, hmmm tylko on nie miał do niego dostepu

, pewnie droczy się ze mną
Kłaczku ja to bym zjadła takiego pysznego lososia w sosie koperkowo śmietanowym z pieczonymi ziemniaczkami i brokułam smazonymi na masełku
ale wymysliłam se fajny przepis na makaron, mamy teraz w biedrze tkie duuuuże muszle i tak nafaszerować je szpinakiem zalać śmietaną i do piekarnika pod koniec żółty ser, mniam mniam mniam, a dziś poszłam na łatwizne kupiłam ciasto francuskie, kabanosiki z kurczaka ser żółty, boczek w plasterkach i ser z kabanosikami zawinęłam w cieście a ciasto owinęłam boczusiem, a do tego sos czosnkowy zrobiłam, pycha, jeszcze miała być grillowana cukinia nie z grilla, ale już mi się nie chciało robić
