reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Ciąża Po Poronieniu

Hej Kobietki;
Bardzo serdecznie dziękuję Wam za odzew w mojej sprawie :)
Aniu - bardzo mi przykro z powodu Twojego Dziadka, wiem coś o tym bo została mi jedynie jedna Babcia...
Chciałabym aby udało się u mnie z ciążą bez leczenia się...może los będzie tym razem dla mnie łaskawszy?
cfcgirl - tyle Tobie napiszę, że jesteśmy wszystkie razem z Tobą...Wszystkie nas łączy ten sam dramat...Wierzę w to bardzo, że dla wszystkich nas nadejdą lepsze czasy - Bąź dobrej myśli, ja już jestem...
Toleczko - mam nadzieję, że na egz. ok. Ja 7 lat temu zdałam za....13 razem :) U nas tak się zdaje - nie moglam wyjechać z cholernego placu a poza tym byłam za ,,dobrze'' ubrana...a teraz nawet mężczyźni nie boją się ze mną jeździć samochodem :)
Dziewczynki, życzę Wam wszystkim miłego dnia :)
Ps. wczoraj dostałam wynik wymazu - prawidłowy, II, - jak się ma faceta to już o I nie ma co marzyć :)
Buziaki
 
reklama
Kochana AMK;
Tak jak napisałam przed chwilą - nadejdą jeszcze lepsze czasy dla nas wszystkich...Jestem z Tobą i przytulam Ciebie do swojego wielkiego serducha.Trzymaj się Skarbie i głowa do góry...Zyczę Tobie aby łzy smutku już niedługo zamieniły się na łzy szczęścia... Jedna prośba, wiem że to trudne ale nie blokuj się na bliskich i na kolejną ciążę...
 
Toleczko ja też trzymam te kciukasy:tak: Daj znać jak będziesz po, gdyż mam dzisiaj myć okno a ciężko z zaciśniętaymi kciukami;-) :-D
AMk ja najbardziej cierpiałam przed zabiegiem ta niepewność była okropna:no: Mi było może łatwiej przez to wszystko przejść, gdyż po pierwszym USG w 6tc, gdy dr powiedział,że coś nie tak byłam już pewna że jest źle i to był najgorszy dzień potem tylko czekanie:no: Poza tym nie miałam, objawów ciążowych nie czułam się jak w ciąży.Nie wiem dlaczego,ale teraz jest mi już tylko smutno, ale nie rozpaczam( może dlatego,że w tym pęcherzyku od początku nie widziałam dzidziusia:confused: :confused: :confused: , a może również dlatego,że wiele już w życiu przeszłam)Jestem jednak dobrej myśli oczywiście nigdy nie zapomnę, ale przecież trzeba żyć.
 
Kochane. co do szpitala , w którym mnie tak potraktowano to nie chce miec z nimi nic do czynienia.W poniedziałek juz pojechaliśmy do innego szpitala i już porozmawialam z nimi o tym,że chce byc ich pacjentka.Oni to rozumieją i nie ma robili problemów. Problem w Anglii jest inny.Tutaj nie ma prywatnych lekarzy.Do ginekologa odsyłają wtedy kiedy cos sie dzieje. W poniedziałek porozmawiam z nimi o szczegółach, jak to jest kiedy po poronieniu zachodzi sie w ciąże.jak wtedy wyglada opieka, jak to jest. Będe juz bardziej czujna.Zaczynam powoli myśleć pozytywnie, chociaż boli mnie miłość, którą mam w sercu a nie ma na kogo przelać.Wierze,że Bóg podjął dobra decycję i mój Aniołek jest szczęśliwy. Kocham go i zawsze będę.
Tolka bedzie ok, zdasz kochana. AMK jeszcze i dla nas zaświeci się lampka nadziei.
Dobrze że jesteście
 
Witajcie babeczki.

Niebyło mnie chwilkę i mamy nowe koleżanki.

Cfcgirl i AMK - strasznie mi przykro z waszego powodu. Przeżyłam to samo... AMK - dosłownie - wyniki badań super - tylko u mnie nieczekał kolejnych 2 tyg:sad: tylko 4 dni.:sad:

Tolka - jak egzamin?? Mam nadzieję, że torbiel zniknęła.

Magda - zawsze możesz kupić nową super kurteczkę ;-)...hehehehhehe...Masz wymówkę aby wymienić całą garderobę :-D :-D

Antila - tak trzymać!

A u mnie niestety torbiel dalej jest. Jeśli się zastanawiacie skąd wiem to juz piszę - otóż w pon miałam małe plamienia:-( i qrde znowu załamka...
 
daga.p.
Czy Twój gin nie ma sposobu na Twoje torbiele?
Ciekawe co tam u naszej Martuni...mam nadzieję, że się jakoś trzyma...Martunia, jak już Będziesz mogła to daj znak życia bo się martwię o Ciebie....
 
JoannA gin stwierdził, że nieprzepisze mi tabletek skoro chcę zajść szybko w ciążę. Pewnie liczy, że się sama wchłonie:eek: . Z jednej strony się cieszę bo juz niemuszę czekać i możemy zaczynać staranka, z drugiej nerwa mam bo nigdy niewiem kiedy zacznę plamić:wściekła/y:
A tak w ogóle ja straszny panikarz jestem więc się niezdziwcie jak kiedyś będę wam na raka umierać...

Też się dzisiaj zastanawiałam co z Martą. Jesli nas czytasz Maleńka - to pamiętaj, że jesteśmy z Tobą.
 
Witam was wszystkie. Dzięki Wam i forum ,,Dlaczego'' zaczynam pozytywnie myśleć. Zaczynam odnajdować nadzieje, tam gdzie wydawało mi sie że jej nie ma.Wiem,że kiedys nadejdzie dzień że moja dzidzia wroci. I czekam na nia i ona o tym wie.
Mam pytanie- bardzo krwawię, wczoraj wyleciały mi skrzepy a dzisiaj sama krew.Jak długo po poronieniu moge tak krwawić?? Nie mialam zabiegu , bo w Anglii czekaja jak się macica sama oczyszci i dopiero potem czyszczą.
Marta daj znac co u Ciebie. Daga czekamy na Fasolkę. Moja koleżanka tez miała torbiel i pękła jej w trakcie ciąży. Więc Daga głowa do góry.
Pozdrawiam i bardzo wam dziękuje.
 
Witajcie super dziewczyny!
Dziękuję Wam dziewczyny (cfcgirl, daga.p., JoannA25, Magda29 i tolka23) za ciepłe słowa! Na Was mogę zawsze liczyć.

AMK - tak bardzo mi przykro ... Mam nadzieję, że znajdziesz wśród nas wsparcie i pocieszenie!
Ewa33 - Ewciu ... co tam u Ciebie?! Daj proszę znać.
cfcgirl - ja krwawiłam 7 dni. Na początku bardzo mocno, tak jak Ty, potem tylko krew...
daga.p. - powodzenia w staraniach! Też bym już chciała mieć zielone światło :happy:
JoannnA25 - od kiedy zaczynacie się starać? Robiłaś jakieś badania wcześniej?
Marta29 - mam nadzieję, że u Ciebie wszystko ok! Napisz nam.
Aneta23 - jak tam Twoje samopoczucie? Jeszcze tylko trochę... ?
gosik26 - tak dawno nic od Ciebie nie słyszałyśmy... Jak się czujesz, co słychać?

Ściskam serdecznie
Buziaczki

 
reklama
daga.p. - u mnie torbiele uniemożliwiały owulację, więc nawet nie wiem jak bym się starała to bez leczenia nie zaszłabym w ciążę...nie wiem jednak jaki Ty masz rodzaj tych nieszczęsnych torbieli. Poza tym leki rozbijające torbiele - czyli można określić je także jako leczące niepłodność (w moim przypadku) nie mają złego wpływu na ciążę - ja musiałam brać jeszcze w pierwszych trzech tyg. w ciąży...więc qurdę nie wiem jak to jest z Twoim ginem.
Aniu droga; robiłam wcześniej badania krwi, toxo i różyczkę - wszystko było oki. Teraz muszę zrobić na cytomegalię i ponownie krew oraz prolaktyna. Prawdę mówiąc to ja już od dawna się nie zabezpieczam a doktor dał mi zielone światełko - dobry stan szyjki i wymazu. Będzie jeszcze usg ale nie wiem czy dam radę w tym mies. bo akurat w 5-7 dniu mogę być za granicą w interesach... Myślę, że znowu mam torbiele przez tą prolaktynę i nie dochodzi do owulacji poniweaż przytulamy się bardzo często (uwielbiamy:) i nie ma efektów w postaci Dzidzi . Wszystko okaże się wtedy gdy będę po usg i prolaktynie.
może wydarzy się jakiś cud i nie trzeba będzie się leczyć....po cichutku liczę na to bardzo i Wam również tego życzę Kochane Dziewczynki.
 
Do góry