Hej Mamusie

Ja zaszłam w ciąże w maju zeszłego roku, dowiedziałam się w dniu zakończenia roku szkolnego

Byłoby łatwiej gdybym kończyła liceum, wtedy miałabym już maturę za sobą, a wybrałam technikum i dopiero w tym roku szkolnym czeka mnie i matura i egzamin zawodowy, z którego nie zamierzam rezygnować, nie po 4 latach męki

Ale ja już prawie od miesiąca leżę w domu i tak do rozwiązania. Moja szkoła jest wyjątkowo pobłażliwa dla dziewczyn w ciąży i średni po 5-6 jednego roku chodzi, ten jest wyjątkowy bo tylko 4 i to 3 z najstarszych klas i tak samo jak
andzioszka miała, ja też wysyłam prace na maila albo zanosi je mój N. i każą mi się niczym nie martwić tylko myśleć o Maluszku i dotrwać do końca

Nie wyobrażam sobie tych 2 miesięcy już z Nim i nauką do matury i egzaminu, ale na pewno nie ma rzeczy nie do pokonania i jakoś być będzie musiało...

Pozdrawiam i gratuluję tym, które już przez to przeszły i były w większości młodsze ode mnie! Podziwiam, szczerze:*