reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Ciązowe Kłopociki

reklama
izka_sz wydaje mi się, że jak skurcze są nieregularne i mało bolesne to po prostu trening przed porodem :-).
Ja też tak myślę, na tym etapie ciąży twardnienia mogą występować ok 10-15 razy na dzień, najważniejsze żeby nie były w krótkim okresie czasu i regularne.
Ja mam dni gdzie brzuch mi twardnieje do 6 razy w ciągu godziny, normalnie to powinnam już wtedy jechać do lekarza albo szpitala ale u mnie jak się okazuje to na szczęście mija (dodam że biorę też fenoterol)
 
Oj mi brzuchol tez ostatnio coraz czesciej twardnieje, i kluje strasznie w kroczu, porod zbliza sie wielkimi krokami, a ten ucisk na nerw kulszowy jest nie do zniesienia, mozna to jakos zlagodzic???
 
Hej dziewczyny,ja dzis rano mialam niezlego stracha,maly przez cala noc sie nie ruszal,malo spalam,a jak wstalam tak kolo 9.30 czekalam na jakis jego ruch i az zdrentwialam bo nic a nic nie ruszal sie,rozplakalam sie i tu nagle buch maluszek zastukal,jest dzis bardzo spokojny,malo sie rusza i mam skurcze dosc czesto,sa nawet dosyc bolesne,mam nadzieje ze w ciagu godziny cos sie zmieni,bo inaczej jade do szpitala,pozdrawiam was.:szok:
 
oj a ja moge do listy ciazowych klopotow dopisac nowe, w pierwszej ciazy tego nei mialam: maluszek lezy glowka w dol i jak nia kreci to baaaardzo naciaga mi caly dol brzucha i to okropnie boli, to sa takie klucia ze az czasami placze z bolu. neistety maluch potrafi sie tak krecic nawet przez 40min :-(
i od tego czasu potwornie zaczely mi puchnac stopy, najgorsze ejst to ze rano tez sa nabrzmiale a ponoc powinno sie to po nocy i dluzszym odpoczynku unormowac. dobrze ze w srode ide do gina to sie skonsultuje czy to cos groznego
 
magdalenaB ja z puchnieciem stop mialam to samo:crazy: i niestety po nocy opuchlizna tez nie schodzila, pomogl dopiero krem dla ciazowek na zmeczone i spuchniete nogi. Wieczorkiem smaruje i rano wygladaja tak jak powinny niestety do wieczora zdaza z powrotem "urosnac":baffled: to chyba taka ciazowa uroda.
 
witam dzisiaj mam fatalny dzień dosyć że sie zle czuje to jeszcze wymiotowałam raz wszystkim co dzisiaj zjadłam i dostałam biegunki sama woda leci ze mnie, mam nadzieje ze to nic złego , podobno przed porodem organizm sie oczyszcza i też sie ma biegunke i tak dalej oby to nie było to. jutro mam wizyte u giki mam nadzieje ze przejdzie. Taka jestem słaba i głodna ale boje sie jesc zeby niezwymoitowac:-(
 
reklama
Nie wiedzialam ze sa kremy likwidujace opuchlizne ciazowa. malinka-ev koniecznie daj znac co to za krem.
izka_sz to prawda ze organizm czesto lubi sie oczyscic przez biegunke, ale wymioty to chyba temu nie powinny towarzyszyc? Moze zjadlas cos nieswiezego albo meczy Cie zatrucie zoladkowe? Moze sprobuj zjesc cos bardzo lekutkiego, jakas chrupke kukurydziana, krakersa, paluszka albo sucharka i zobaczysz jaka bedzie reakcja powinnas tez pic duzo plynow zeby nie sie nie odwodnic. Trzymaj sie i daj zna co to bylo.
 
Do góry