reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Ciężarne na Wyspach

agatakat trzymam kciuki za jutro :tak:. Ja jeszcze nie grzeje ale jak tak bedzie dalej to bede musiala zaczac :sorry2:, i znowu te rachunki za gaz, masakra.
Lece kapac dzieciaki bo juz sie zasiedzialam. Na szczescie jutro ma byc lepsza pogoda...
Aleksiel juz duzo Ci nie zostalo :tak:.
 
Ostatnia edycja:
reklama
moja wczoraj przespala tylko z jedną pobudka :-D mleko wodniste dostala w nocy niech się oducza..
co do peselu to jak wasze dziecko dostalo? rejestrowaliscie je w urzędzie normalnie? nasza ma dwa paszporty ale polski tymczasowy i nie zalatwialam jej nic w Polsce za dużo miałam na glowie a biurokracjw pl mnie przeraża. drugiej córce nawet nie będę robić pl paszportu strata pieniędzy i czasu bo musze jechac do Manchesteru a to problem. juz powinnam zmienic sobie paszport ale autem boję się sama jechać a autobusem z małą to z przesiadka sa 4 godziny w jedną stronę. z dwójką na pewno nie pojadę po roczny paszport. tylko sobie chce wymienić ale wizyty trzeba umawiać . terminów nie maja i musze wiedzieć kiedy syn ma wolne to hy pojechal ze mna. takie zawracanie....
 
Verita super wiesci :-D, z kazym dniem bedzie lepiej :tak:.
agatakat czekam na wiesci z pre school :tak:.
Towicz gdzie sie podziewasz? Jak sie czujesz?
My dzis zaczynamy 15 tydz. :-D.
 
hej,

pierwszy dzień w pre school ;-) Ogólnie to tak, zaprowadziłam ją, nie chciała kapci założyć ale po chwili założyła jak jej pokazałam że inne dzieci mają, no i tyle w sumie :tak: ryżem się zaczęła bawić, farbami malowała, krakersa pół zjadła, zaczęła się bawić zabawkami, cały czas z naną pod pachą. Zapłaciłam z góry za przedszkole, młodej powiedziałam że wychodze, nawet się nie obejrzała na mnie. Mówie jej że mama idzie do domu a ona 'nie ce' w sensie że ona nie chce iśc do domu Jeszcze babeczka zapisała sobie jak ona woła na siku, poszła w pampersie wkońcu, ale ona jak chce się wysikać i ma pieluche to ją ściaga, powiedziałam to wszystko babce a ona mówi żeby w czwartek bez pieluchy ją przysłać, żeby było tak samo jak w domu ale że nie ma problemu że ma dzisiaj pampersa. I jakby zaczęła płakać co mają mówić, to im mówie że jak powiedzą że mammy will come back bla bla po ang to ona zrozumie i wsio, odbieram ją 12:15. 7 babeczek wsumie, wszystkie bardzo miłe dzieci mniej więcej tak rozwinięte jak Amanda, kilka widać że młodszych i dwie dziewczynki za rączki się trzymały i więcej mówiły - widać że tam będą rządzić. Korciło mnie spytać ile dzieci jest w pieluchach ale pomyślałam że to już głupio może zabrzmieć :p Odebrałam ją, splakana cała myslalam ze sie porycze jak ją zobaczylam.. babki mowia ze bylo ok wszystko, na placu zabaw byla ale zaczela plakac jak weszli do srodka I wszyscy do jednego pokoju I nie wiedziala o co chodzi. A ja bylam pierwsza po nią.. 15 minut czekalam. Tak sie wczepila we mnie I przytulila... matko jaki to stres dla dzieci, nawet dla takiej Amandy co normalnie nie chce sie przytulac. Musiala porzadnie sie zanosic bo ma cala buzie I oczy jeszcze do teraz czerwone. Ogolnie to wiecie ona jest taki 'twardziel' predzej przywali niz da sie przytulic a tu taki przytulas. Ech szkoda mi tych naszych dzieci. A pielucha sucha.. pomimo ze sie nie wysikala przed wyjsciem. Ale teraz mysle ze lepiej ze miala pieluche bo jakby sie zesikala to by dopiero stres byl. Wszystkiego jeszcze nie ogarnelismy co I jak, Amanda ma swoj wieszak na kurtke z imieniem (jest pierwsza) I znaczkiem winogrona I worek ze swoim imieniem - tam moge zostawic co chce zeby bylo na stale w przedszkolu np kapcie. A rano jak sie wchodzi to szuka sie tabliczki z imieniem I wrzuca do skrzynki - to taka nauka swojego imienia dla dzieci. Jeszcze nie ogarnelysmy picia, bo dzieci maja swoje bidony. Dzisiaj jej kubek przynioslam I wypila w drodze z przedszkola. Nie bylo jak tego wszystkiego ogarnac naraz. uff sama nie wiedziałam że będę to tak przeżywać.. :baffled:
 
agatakat u nas bylo bardzo podobnie. Dzieci musialy miec obuwie na zmiane. Jak sie wchodzilo to podchodzilo sie do stolu na ktorym lezaly karteczki z imieniem i nazwiskiem dziecka, ta karteczke Kacper mial znalezc i przykleic na tablice obecnosci, bidon z piciem do koszyczka i wtedy pod swoim wieszaczkiem z naklejka sie przebieral i wieszal kurtke i stawial buciki :tak:. A ja wychodzilam.
A wiec pierwszy dzien macie za soba ;-), bedzie dobrze.

U nas znowu zimno i pada, mi z nosa kapie i czuje sie zle :-(. Zle tez spalam w nocy, 3 godz sie meczylam zeby zasnac :dry:.
 
reklama
Do góry