mamunia2,
tak, miałam już 2 usg w zeszły czwartek, ale to nie było połówkowe, tylko konsultacyjne w sprawie tego " twora ", który wykryli. Narazie się nie powiększył na szczęście. Kolejne usg mam 17 grudnia i jeśli nie będzie zmian, to chyba już mi nie zrobią, albo może jeszcze jakies pod koniec ciąży, zobaczymy.
A Twoja siostra jak się czuje ? To jej pierwszy dzidziuś ? Poznała juz płeć ?;-) ja jeszcze nie, może na tym grudniowym usg mi się uda
Myleene,
uśmiałam się na tą wzmiankę o dywanach, w polsce to przecież " swiąteczny rytuał "
kamilalopez,
jak juz będziesz robić " u siebie " to z przyjemnością, zobaczysz ;-)
Idę lulkać kobitki. Dobranoc.
tak, miałam już 2 usg w zeszły czwartek, ale to nie było połówkowe, tylko konsultacyjne w sprawie tego " twora ", który wykryli. Narazie się nie powiększył na szczęście. Kolejne usg mam 17 grudnia i jeśli nie będzie zmian, to chyba już mi nie zrobią, albo może jeszcze jakies pod koniec ciąży, zobaczymy.
A Twoja siostra jak się czuje ? To jej pierwszy dzidziuś ? Poznała juz płeć ?;-) ja jeszcze nie, może na tym grudniowym usg mi się uda

Myleene,
uśmiałam się na tą wzmiankę o dywanach, w polsce to przecież " swiąteczny rytuał "

kamilalopez,
jak juz będziesz robić " u siebie " to z przyjemnością, zobaczysz ;-)
Idę lulkać kobitki. Dobranoc.

Wczesniej robilam duzo bo mialam na to sily i ochote a teraz nie bede wiecznie wszystkiego robic
Wyszlam z domu o 8.30,wrocilam o 1 i dopiero teraz mam chwile zeby usiasc i odpoczac-do tego jeszcze obiad nie zrobiony,ale ja tego nie zamierzam robic. Musze sobie troszke ponarzekac na forum bo tu niestety nie mam komu,a nie chce moim rodzicom narzekac bo moja mama sie zaraz stresuje-nawet malymi blachostkami:-(
, więc trochę zgłupiałam
.