Menu
Co nowego?
reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Ciężarne na Wyspach

Witam wieczorkiem
Maureen na szczescie juz masz blisko do terminu i trzymam kciuki zeby samopoczucie sie polepszylo

Karis jak wrazenia z usg?

Bajeczka tak jak dziewczyny napisaly,czasami dziecko preferuje jedna piers i z drugiej nie bardzo chce jesc.Moja Olivka tez z jednej piersi super je a przy drugiej sie nameczy,kilka razy wypluwa,musze jej ta piers przytrzymywac i bardzo czesto po jedzeniu musze ja przebierac bo jak ona ssie i wypluwa nagle to mi fontanna tryska i zanim ona zlapie to i pielucha przesiaknie czasami(za kazdym razem jak je to podkladam jej pieluche zeby wlasnie uniknac przebierania jej)Ale i tak karmie ja na zmiane raz z jednej i raz z drugiej piersi-moze kiedys w koncu zacznie jesc ladnie z tej drugiej tez:-)cierpliwosci

Wonka uk witaj w naszym gronie;-)Widze ze juz nieduzo Ci zostalo do "nieprzespanych nocy":-)

Kingusia trzymamy kciuki
 
reklama
Dzięki dziewczyny, chociaż jakieś pocieszenie, że nie tylko ja mam taki problem. Najgorsze jest to, że jak widzę jak ona się denerwuje i płacze bo głodna to ja zaraz stresa mam :-( Będę próbować podstawiać jej tą pierś, może przed karmieniem spróbuję odciągnąć ciupkę żeby nie była taka napęczniała. Zobaczymy... wiem, że trzeba czasu na takie rzeczy

Wonka uk witaj, ja cię pamiętam jeszcze ze staraczek na wyspach ;-) a tu już niedługo poród u Ciebie :tak:

kingusia no w końcu się ruszyło, trzymam kciuki
 
Bajeczka moze sprobuj w innych pozycjach przytawiac ja do tej"niechcianej piersi",moze wtedy jej bedzie lepiej.Ja tak zaczelam robic jakis czas temu i przez to mniejsze problemy z tym teraz mamy-a najlatwiej jej jesc z tej piesi jak ja leze na boku i mala lezy na boku.

Milej nocki
 
Calineczkazbajki Karis Ci podala linka i tam masz napisane ktore sa obowiazkowe a ktore nie,no i szczepionka przeciw gruzlicy tu gdzie mieszkam jest obowiazkowa ale wyglada na to ze nie w calej Angli tak jest.
 
Witajcie,
moja Amelka waży 1180 g:-) pięknie buzię pokazała, serducho pięknie było słychać więć wzruszeń nie brakowało:-D.Mała leży sobie po przekątnej, po lewej str. brzuszka u góry jest główka, a po prawej na dole ma nóżki. I po co było tyle stresów?Nie mogę doczekać się czerwca:tak:
kingusia no trzymam kciuki może już masz to maleństwo w ramionach
bajeczka tylko cierpliwości mogę ci życzyć w tym karmieniu
wonka uk witaj i oczywiście gratuluję
pozdrawiam
 
Czesc dziewczyny!
Ja cos ostatnio nie czuje sie najlepiej...Głowa mnie boli bez przerwy,w dodatku mam wrazenie,że mi nogi troche puchną,strasznie boję sie powtórki z rozrywki:no: Wzięłam ostatnio ta aspirynę a na drugi dzien zrezygnowałam i już nie biore,za tydzien bede w Polsce to się zbadam i zobacze co mi powiedzą...
Kingusia trzymam kciuki,ale pewnie juz po wszystkim;-)
Wonka uk witamy kolejną przyszłą mamusię:-)
Bajeczka a Tobie życzę cierpliwości,też miałam podobne problemy z synkiem i niestety karmiłam tylko 3 m-ce,jak ssał to nie mogłam wytrzymac z bólu i musiałam ściągac,zreszta on leżał w inkubatorze to troche inaczej było.Powodzenia!;-)
 
Hej Babeczki,

ja ostatnio mało pisze, bo moja amelka nie daje nawet siąść za bardzo przy kompie :no:
Zrobiła sie niezła niegrzeczniuszka, do tego uparta, cały czas próbuje postawić na swoim, a gdy słyszy " nie " to oczywiście bunt i histeria :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
 
Karis78 gratuluje dobrych wieści i udanej wizyty:-)
Wonka uk witaj.
Ja tak szybko bo muszę się do pracy ogarniać, od wczoraj znów pracuję, bo coś się niby ruszyło po 3 tygodniowym przestoju, ale dzisiej ostatni dzień bo od jutra mam urlop bo w sobotę jadę do Polski:-D
Dzisiaj dostałam wyniki z prenatalnych, są bardzo dobre:-), ale martwię się bo wczoraj miałam pierwszą wizytę u położnej i coś mi w moczu wyszło, a za chińskiego boga nie wiem co to, może Wy jako bardziej doświadczone coś mi podpowiecie, tylko kolejny problem jest z tym, że nie wiem czy dobrze rozszyfrowałam te jej bazgroły. No nic spróbuję jakby- lewcccytes:baffled: (podejrzewam że nie ma w tym wyrazie 3 razy c, ale tak to wygląda)wyszło plus 2. I drugie coś jakby proteiuria też plus 2. Nie wiem czy to bardzo źle jak się ma takie coś, gdybym chociaż wiedziała co to to już bym sobie znalazła dalsze info o tym. Poza tym mam cholernie wysokie ciśnienie 95\160, jak wrócę z Polski to ma mi dać skierowanie do szpitala i coś będą z tym robić. Aha jeszcze jedno pytanie, czy oni tu robią badanie na toxo? Bo jak nie to zrobiłabym w Polsce. Z góry dzięki za wszystkie info. Miłego dnia
 
ropucha a to nic Ci ta położna nie powiedziała???Ciśnienie masz naprawde bardzo wysokie-to grozi zatruciem ciążowym.Sama miałam w pierwszej ciąży,miałam wtedy ciśnienie 139/90 plus białko w moczu i od razu wysłała mnie do szpitala.To pierwsze co napisałas to nie mam pojęcia a to drugie to jedyne co mi przychodzi do głowy to właśnie białko(protein)...Dziwne,że dopiero po powrocie z Polski ma dac Ci skierowanie:sorry2:
 
reklama
ropucha pisze:
Karis78 gratuluje dobrych wieści i udanej wizyty:-)
Wonka uk witaj.
Ja tak szybko bo muszę się do pracy ogarniać, od wczoraj znów pracuję, bo coś się niby ruszyło po 3 tygodniowym przestoju, ale dzisiej ostatni dzień bo od jutra mam urlop bo w sobotę jadę do Polski:-D
Dzisiaj dostałam wyniki z prenatalnych, są bardzo dobre:-), ale martwię się bo wczoraj miałam pierwszą wizytę u położnej i coś mi w moczu wyszło, a za chińskiego boga nie wiem co to, może Wy jako bardziej doświadczone coś mi podpowiecie, tylko kolejny problem jest z tym, że nie wiem czy dobrze rozszyfrowałam te jej bazgroły. No nic spróbuję jakby- lewcccytes:baffled: (podejrzewam że nie ma w tym wyrazie 3 razy c, ale tak to wygląda)wyszło plus 2. I drugie coś jakby proteiuria też plus 2. Nie wiem czy to bardzo źle jak się ma takie coś, gdybym chociaż wiedziała co to to już bym sobie znalazła dalsze info o tym. Poza tym mam cholernie wysokie ciśnienie 95\160, jak wrócę z Polski to ma mi dać skierowanie do szpitala i coś będą z tym robić. Aha jeszcze jedno pytanie, czy oni tu robią badanie na toxo? Bo jak nie to zrobiłabym w Polsce. Z góry dzięki za wszystkie info. Miłego dnia
Kliknij żeby rozwinąć...
o jej:no: mam nadzieję, że jednak to nie zatrucie ciążowe, to pierwsze to mogą być leukocyty,
możesz mieć infekcje dróg moczowych ja tam nie jestem specem ale działaj jak najszybciej bo i jednego i drugiego nie można bagatelizować!Koniecznie idż do lekarza i to jak najszybciej!
trzymam kciuki mocno żeby to jednak nie były te dolegliwości.
A może z tym cisnieniem to może szybko do niej szłaś lub byłaś zestresowana, a normalnie może masz dobre ciśnienie, z tym moczem to zależy ile jest np. białka w polu widzenia i np. może to być zupełnie przejściowe. A nie prosiła cię o jeszcze jedną próbkę moczu?, bo oni wtedy robią jeszcze raz i jak coś nie jest w porządku to dzwonią...
 
Do góry