reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Ciężarne na Wyspach

witam
Dziewczyny jestem załamana :-( Maya nie chce ssać już obydwu piersi :-( Próbowałam inne pozycje, i napewno ją dobrze dostawiam bo położna siedziała ze mną kilka razy a ona po prostu jakby nie mogła złapać mojego sutka. Pręży się, płacze, denerwuje, a mnie się serce kraje jak na nią patrzę. Jak myślicie może jej się odwidzi za jakiś czas? Za każdym razem próbuję ja dostawiać ale na nic to.
Najgorsze jest chyba to, że ja strasznie się nastawiłam na karmienie piersią, a jak widzę co się dzieje to obwiniam tylko siebie. Tym bardziej, że pierwsze 3 dni było dobrze i pięknie ssała. A teraz nie wiem co się stało...Cały czas podaję jej ten odciągnięty pokarm ale to nie jest to co ssanie piersi i boję się, że mi pokarm może zniknąć. :-(
 
reklama
bajeczka A nie ma w buźce pleśniawek?Bo to też może być przyczyna, oczywiście wcale nie musi.Kobito nie obwiniaj siebie!
 
Ostatnia edycja:
Pleśniawek nie ma. Słuchajcie a może kupię nakładki na sutki skoro ona nie może ich zassać? Czy któraś z Was ich używała? No i czy są takie małe rozmiary bo te co ja mam to jakieś kolosy, ledwo jej w buźkę wchodzą
 
Bajeczka,

ja stosowałam nakładki przy Amelce na początku, używałam z firmy Avent, bo one właśnie miały różne rozmiary, ja miałam najmniejsze ;-) Pewnie, że spróbuj !! Trzymam mocno kciuki :tak:

Karis78,

ja ostatnio mam coraz częściej słabsze dni :zawstydzona/y::baffled:

Kingusia,

daj tylko znać jak tam się wszystko potoczyło, jak Ty i Twoje małe szczęście się czujecie ????
 
ok kupiłam te nakładki aventu i narazie nie zapeszam ale pięknie się przyssała i ciągnęła cyca.:laugh2: Oby dało radę to będzie dobrze :-)
 
bajeczka- oj to swietnie, że nakładki pomogły, oby tak dalej:-).

Ja dzisiaj dopiero mam chwilkę, żeby cos skrobnąć, bo ambitnie sprzątałam cały dzień domek, a i tak jeszcze trochę mi na jutro zostało. W niedzielę mój pierworodny kończy 3 latka i oczywiscie wszystko jest na mojej głowie, bo szanowny mężulek zaszył się w pracy:-D.
Kilka dni temu zrobiłam chłopcom osobne pokoiki i chyba wreszcie się do tego przyzwyczaili, bo na początku byli w szoku, teraz lepiej mi sypiają i nie budzą się na wzajem, no i dużo szybciej zasypiają:-).
Zmykam na kolację.
Spokojnej nocy:-)!
 
Ja jeszcze na chwilkę bo dopiero doczytałam:tak:.
ropucha- kochana z tym cisnieniem to na prawdę nie ma żartów i jeżeli Twoja położna tak bagatelizuje całą sprawę, to na Twoim miejscu poszła bym do GP. Ja miałam nadcisnienie w ciąży i co 2 dni chodziłam do przychodni, przynajmniej raz w tyg. wysyłali mnie do szpitala na badania i do tego co jakis czas wizyta z lekarzem:tak:. I co najważniejsze odkąd pojawiło się nadcisnienie miałam zakaz latania samolotami. Trzymaj się cieplutko;-).
 
Mamunia2 na pewno nie zbagatelizuję tego bo jestem przerażona, ale o tym lataniu to pierwsze słyszę. Mimo że wczoraj pobuszowałam w internecie w poszukiwaniu informacji o tym co mi napisałyście nigdzie nie było o lataniu:no:. Ja jutro mam lot i polecę, bo wydaje mi się że w Polsce znajdę lepszą pomoc lekarską i zrobię wszystko żeby leczyć to cholerstwo, choćbym cały mój pobyt tam miała spędzić w przychodniach i szpitalach. Może odezwę się z Polski jak znajdę chwilę. A póki co pozdrawiam i życzę lepszych nastrojów bo widzę że też Wam coś nie za wesoło:baffled:
 
Witam kobietki porannie:-)
Bajeczko nie poddawaj sie,sprawdz tylko jak u malej z jezyczkiem bo moze byc przyrosniety
i wtedy dzieci maja problem ze ssaniem z piersi.
No i z tego co wiem to odciaganie i dawanie z butelki tez nie zcheca do ssania z piersi bo z butelki poprostu sie nie trzeba wysilac.To takie wiadomosci od kolezanek ,ktore karmia z powodzeniem juz jakis czas:-)
Ja dzisiaj w pracy:-(
Ale jeszcze tylko od poniedzialku do piatku i WOLNE:-):-):-)
22 dni urlopu+2 bank holiday mi sie trafily i maternity mi sie zaczyna od 24 kwietnia:-)
Mam nadzieje wykozystac te urlop,stresuje sie,ze urodze wczesniej.

Milego dnia zycze:happy2:
 
reklama
Witajcie dziewczyny,
bajeczka to super, że udało ci się z nakładkami
mamunia2 to powodzenia na urodzinkach, a ci faceci to zawsze coś wynajdą do zrobienia:happy2:
maureen co z tobą kochana?
ropucha uważaj na siebie
kingusia czekamy na informacje od ciebie;-)
a ja standartowo dzisiaj sprzątanie, gotowanie i może jakieś zakupy - same atrakcje:-D
pozdrawiam
 
Do góry