ciężaróweczki po in vitro

[czarnykot]

Palu spokojnie,skurcze sie zdarzaja.Ja mialam czesto w nocy,ze az sie budzilam.Raz nawet bylam pewna,ze @ dostalam,ale nic takiego sie nie stalo.Jak boli cie brzuszek,to sie poloz i odpoczywaj.Teraz najwazniejsze sa te pierwsze 3 miesiace.Dbaj o siebie i staraj sie nie denerwowac
A beta?.... napewno przyrosnie :-)

 

[czarnykot]

Matylda kulasz sie jeszcze,czy moze maluszka juz tulisz w ramionach?

 

[lolitka200]

dzieki dziewczyny za odpowiedzi. z tymi majtkami macie racje - przydatne moga byc, ale mnie moj powiedzial ze dostane w szpitalu a bede tam okolo 3 dni wiec chyba nie bede kupowac. za to kupilam wkladki laktacyjne - 125 sztuk a nawet nie wiem czy bedzie mleko plynac czy nie

palu - gratulki raz jeszcze. daj znac o becie dzidziaj.
matylda - ja odliczam z toba godziny ja sie tez coraz bardziej boje porodu....ale damy rade kurna - a co mamy nie dac

 

[palu_nr1]

10dpt beta 791 progesteron 22

chyba juz sie moge cieszyc)

 

[lolitka200]

ciesz sie ciesz na calego. GRATULACJE...

 

[Matylda78]

Kotek i Lolitka - kulam się kulam. Dziś byłam na takim spacerze ... że teraz tak mnie cała miednica boli, że mam wrażenie, że zaraz urodzę :-).
Ps. czy u Was też są takie dziwne oznaczenia. Bo moja położna na dzisiejszej wizycie napisała, że Młoda jest głową w dół i dopisała: 3/5 ... a ja zapomniałam zapytać, bo akurat o czymś innym rozmawiałyśmy. A teraz się nad tym zastanawiam. Wiecie coś na ten temat?
Palu - piękna betka, ciesz się, ciesz!

 

[iniiia]

Paula wielkie GRATULACJE!! oby tak dalej... ja też miałam skurcze... zresztą czego ja nie miałam i już 36tc. Jak Cię boli to właśnie odpoczywaj i może no-spe.

Matylda może po wczorajszym spacerku już coś się ślicznego urodziło? Z tymi oznaczeniami co połozna Ci napisała to ja się nie spotkałam, ale ja jestem ciążowo młodsza . Trzymam kciuki za Was, daj znać co i jak po .

A ja się szykuję jako następna na rodzenie i już się nie mogę doczekać...

 

[Matylda78]

Przeszukałam internet i już wiem: mała jest główką trzy piąte drogi w dół ... więc jeszcze nie całkiem nisko ... co znaczy, że jeszcze chwile ze mną pobędzie. A spacer oprócz ładnej dawki tlenu oraz bólu w stawach nic mi nie dał

Iniiia - może Ty mnie wyprzedzisz? Jesteś już spakowana? Zwarta i gotowa?

 

[palu_nr1]

dzieki)
Powodzenia dla wkrotce rodzacych

 

[iniiia]

Matylda nie jestem jeszcze spakowana ;/, w moim domu remont na całego i jeszcze z tydzień potrwa, a tyle muszę jeszcze zrobić. Mieszkam chwilowo u siostry, a M pracuje na 2 etaty, w domu i pracy. No cóż za późno wziął się za ten remont, ale ciągle coś nam na przeszkodzie stawało... no i teraz różnie może być. Jeszcze ten tydzień biorę leki na podtrzymanie. Kochana i może być, że jeśli w tym tygodniu nie urodzisz (czego Ci nie życzę!) to w następnym po 12 lutego wylądujemy razem na porodówce , bo nie wim jak moja macica zareaguje na odstawienie tych leków .
Tak czy inaczej będzie dobrze pokrzyczymy trochę i już... ja nie mogę uwierzyć w to, że będziemy mieć dzidzie, po prostu dopóki jej nie przytulę to wydaje mi się to takie nie realnie...