ciężaróweczki po in vitro

[Aisha_23]

Aisha, podłamałaś mnie z tym Clexane... marzę o tym aby go wyrzucić w kąt.

Mogę podpytać o badania prenatalne? Były Ci zalecone czy sama zdecydowałaś się robić?
Ja chcę podpytać o nie przy następnej wizycie ale sama nie wiem czy chce / czy nie chce, czy muszę / czy nie musze....

Nie wiem jak Twoja historia wyglada. ja mam clexane poniewaz poprzedni zabieg in vitro udal sie ale na krotko i stracilam fasolinke. Co do badan prenatalnych to wydaje mi sie ze kazdy lekarz, a przynajmniej tak slyszalam do tej pory, zaleca je po in vitro, Tobie nic nie mowili? Wieszto nic zlego, bo są dwa rodzaje tych badan- nieinwazyjne czyli super usg bardzo dobrej jakosci i badanie krwi na ktore czeka sie tydzien. I dopiero jak tam cos wykaze to robi sie te bardziej inwazyjne jak amniopunkcja. Mi wykazalo ze nie musze tego robic. Ja sie nie wahalam, szczegolnie ze mialam je za darmo ze wzgledu na poronienie wlasnie a tak w Wawie kosztuja okolo 900zl. Nic się nie bój, co ma byc to będzie a to i tak nie ma 100% gwarancji ze bedzie wszystko ok. Drugie prenatalne robie jak minie polowa ciazy chyba jakos kolo 24tygodnia z tego co sie orientuje.

 

[Aisha_23]

Nie wiem jak Twoja historia wyglada. ja mam clexane poniewaz poprzedni zabieg in vitro udal sie ale na krotko i stracilam fasolinke. Co do badan prenatalnych to wydaje mi sie ze kazdy lekarz, a przynajmniej tak slyszalam do tej pory, zaleca je po in vitro, Tobie nic nie mowili? Wieszto nic zlego, bo są dwa rodzaje tych badan- nieinwazyjne czyli super usg bardzo dobrej jakosci i badanie krwi na ktore czeka sie tydzien. I dopiero jak tam cos wykaze to robi sie te bardziej inwazyjne jak amniopunkcja. Mi wykazalo ze nie musze tego robic. Ja sie nie wahalam, szczegolnie ze mialam je za darmo ze wzgledu na poronienie wlasnie a tak w Wawie kosztuja okolo 900zl. Nic się nie bój, co ma byc to będzie a to i tak nie ma 100% gwarancji ze bedzie wszystko ok. Drugie prenatalne robie jak minie polowa ciazy chyba jakos kolo 24tygodnia z tego co sie orientuje.

Oj nie na badanie czeka sie tydzien tylko na wyniki

 

[coleta]

Dzięki Aisha za szczegółowe informacje!
Podpytam moja Panią Dr o badanie przy następnej wizycie.

 

[kretowinka78]

aisha, drugie badanie prenatalne, tzw. polowkowe, robi sie od 18-22 tc, mnie kazali przyjsc po 18 tygodniu ale przed 19tym. zebys nie poszla za pozno!
a na temat diety ciazowej- ja dzis na kanapeczkach razowych z maselkiem, sardynkach w sosie pomidorowym i pokrojonym jajeczku na miekko na gorze. pycha pije tez zielona herbatke z imbirem i miodem (chociaz o coli pani doktor mowila mi, ze jak bede miala ochote to od czasu do czasu mozna pic).
furagin niestety przerobilam w pierwszym trymestrze, bo leki ziolowe nie pomagaly, a dopadlo mnie zapalenie pecherza (oczywiscie w weekend, kiedy nie masz czlowieku latwego dostepu do swojego gina...) w koncu po urosepcie (bez recepty) musialam przejsc na furagin, moja gin powiedziala ze to nic strasznego, ten lek stosuje sie w ciazy, nawet w 1 trymestrze, jak taka jest koniecznosc. tylko jak bedziecie braly, koniecznie skonsultujcie dawke ze swoim lekarzem prowadzacym.
co dzis w andrzejki porabiacie? ja mam dzis i jutro imprezy i z duma bede prezentowala moja pileczke, ktora od pewnego czasu przed soba nosze
pozdrawiam i milej zabawy dzisiaj zycze

 

[anioleczek12341]

badania prenatalne nie są regułą po invitro- ja np nie miałam ich robionych. dr powiedziała, ze jak bardzo chcę to moze mi dać skierowanie, ale nie są konieczne. Nie chciałam, bo to duzo kosztuje.

Planów andrzejkowych brak. maz wraca na 2 dni do domu po 3 tyg nieobecności to chce z nim pobyć troszkę sam na sam

 

[Aisha_23]

Hej Wam, a no widzicie to nawet nie wiedziałam, ze prenatalne nie są regułą, co kraj to obyczaj Co do diety- po wczorajszej wizycie musze coś z nią zrobić jednak....3kg przytyłam w ciągu miesiąca. No i na 90% córka:-) Niestety tylko na tyle, bo mała trochę wypięła się pupą i włożyła sobie pępowinę między nogi. Dr powiedziała, żebym jej powiedziała, żeby następnym razem zdjęła majtki hehe. Ogólnie wszystko ok, pomierzyła dr co tam trzeba. Jedna rzecz mnie tylko bardzo zmartwiła. Powiedziała, że nie ma tragedii, ale że mam pić dużo wody, bo mam mniej wód płodowych. Już się naczytałam o skutkach i bardzo się boję! Teraz mamy wizytę 29.12. no i wtedy to już bezie przeszlo 19 tydzien, wiec mam nadzieje, że mała pokaże dobrze co tam ma ;-)

 

[Aisha_23]

Kretowinka dzięki za info, wiesz ja narazie nie wiem co z tymi prenatalnymi, ale dr na pewno mi powie. Narazie dostałam skierowanie oczywiście na krew, mocz, tarczyce no i w 22 tygodniu będziemy robić usg 3/4 D.

 

[lilonka]

Kretowinko - przeczytałam Twój wpis o ruszaniu się brzuszka i tak sobie pomyslałam, że maje dzieci są jakieś mało ruchawe ;-) Ginka w 17 tygodniu powiedziała, że niemożliwe jest żeby czuć ruchy i od tego momentu wszystkie bultgotki ustały. Aż do czwartku - zaczęłam patrzeć na brzucholka i nagle - pięknie się wybrzuszył :-) łezki mi poleciały, bo to było takie realne. Od czwartkowego wieczoru maluchy coraz bardziej dokazują :-) Teraz idziemy na połówkowe 6.12 i przy okazji chcemy zrobic usg 3d/4d w mikołajkowym prezencie :-).
a jeśli chodzi o te pierwsze prenatalne ja miałam tylko usg z pomiarami - żadnych badań krwi - mimo że chodzę do 2 lekarzy, żaden nie widział powodów, mimo że ciąża jest z inv i jest bliźniacza.

 

[lilonka]

Aisha ja mam na plusie 4,3 kg jak na dzisiaj, ale brzuch już całkiem spory :-)

 

[dorex3]

oj i u mnie powoli się zaczyna:-) spodnie się nie dopinają i brzuszek zaczyna się ujawniać.... hmmmm chyba muszę już powiedzieć w pracy że w ciąży jestem zanim samo się wyda