reklama
dodora
Fanka BB :)
wera - u nas brzuszek juz lepiej ( odpukać ) ale zmuszenie bylismy podac jej krople , jak ktoś ma malucha z kolka to polecam SabSimplex - pomagają , niestety nie do kupienia w Polsce ale mieliśmy farta i kolega przywiózł nam z Niemiec - polecam . Moja dziecina w nocy budzi sie co jakieś 1-3 godzin , sama nie wiem od czego to zalezy i w sumie w dzień jest podobnie a usypia przy cysiu no chyba , że brzuszek boli to mąż ją buja , nosi , masuje , włączamy suszarkę - spróbuj , szum usypia dzieciaczki może i na twoją małą podziała . Wiem co znaczy jak dziecko nie chce spać bo mieliśmy taki maraton kiedyś i współczuję ci , rece odpadają , kręgosłup boli , w oczach się mieni i w ogóle jest się jak zombi . No i nie wiadomo jak pomóc dziecku , co mu jest . Ale to minie , może jakiś kryzys mały przechodzi i musi sobie to wszystko uregulować . A może brzuszek ją boli , nie spina się tak , nie podkurcza nóżek ? Krocze juz coraz lepiej , nawet całkiem nieźle bo siadam normalnie ale jeszcze je czuję . Koleżanka mi ostatnio powiedziała , że ona odczuwała krocze po zszyciu przez 7 miesięcy ....jak to usłyszałam to byłam w szoku ! Przyłóż sobie lód zawiniety w jakiś ręcznik i jak masz chwilkę chociaż , to po prostu poleż bez bielizny - ja tak robiłam i w sumie jakoś się zagoiło . Możesz też przemyć sobie TantumRosa i ćwicz mięśnie Kegla - pomaga w szybszym zagojeniu . A jeżeli będzie cie boleć bardziej to chyba będziesz musiała leciec do lekarza , żeby ci sie tam jakiś stan zapalny nie zrobił . Aaaa i myj się szarym mydłem - tez przyśpiesza gojenie.
lolitka - jak tam brzuch , boli jeszcze ? mam nadzieję , że już nie !
lolitka - jak tam brzuch , boli jeszcze ? mam nadzieję , że już nie !
Ostatnia edycja:
lolitka200
Wiem tyle,ze nic nie wiem
- Dołączył(a)
- 21 Grudzień 2008
- Postów
- 5 510
dziewczynki
brzuch dzisiaj spokojny. nie bylo zadnego bolu wiec jestem szczesliwa..... oby jak najszybciej do poniedzialkowego usg
kasia
mam pytanie do ciebie bo wiem ze plywasz w ciazy - od kiedy plywasz i czy sa jakies zalecenia co do plywania w ciazy? ja tez chce zaczac ale nie wiem czy 1 trymestr to nie za szybko...
brzuch dzisiaj spokojny. nie bylo zadnego bolu wiec jestem szczesliwa..... oby jak najszybciej do poniedzialkowego usg
kasia
mam pytanie do ciebie bo wiem ze plywasz w ciazy - od kiedy plywasz i czy sa jakies zalecenia co do plywania w ciazy? ja tez chce zaczac ale nie wiem czy 1 trymestr to nie za szybko...
czarnykot
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Luty 2011
- Postów
- 572
lolitka super ze brzuch juz tak nie boli.Widocznie cos tam sie rozciagalo,naciagalo itp.
A u mnie ok.Mam 3 dni wolnego od pracy,wiec odpoczywam.Od 2 dni bola mnie zebra,pod syskami,jakby mnie kto okopal.Bol do wytrzymania,ale strasznie irytujacy.Chdze dzis zaspana,mimo ze spalam do 10,obiad mi cos nie wyszedl,nie posolilam ziemiakow,no i prawie rzucilam patelnia,bo mi tluszczem strzelala hehe.Juz mi przeszlo,ale ogolnie to pierwszy raz mialam taka burze hormonow A moj maz,w smiech....myslalam,ze go zabije !!! No ale teraz w sumie sie mu nie dziwie,bo stalam nad patelnia i ja wyzywalam No nic...jutro bedzie lepiej.
Spokojnej nocki babeczki
A u mnie ok.Mam 3 dni wolnego od pracy,wiec odpoczywam.Od 2 dni bola mnie zebra,pod syskami,jakby mnie kto okopal.Bol do wytrzymania,ale strasznie irytujacy.Chdze dzis zaspana,mimo ze spalam do 10,obiad mi cos nie wyszedl,nie posolilam ziemiakow,no i prawie rzucilam patelnia,bo mi tluszczem strzelala hehe.Juz mi przeszlo,ale ogolnie to pierwszy raz mialam taka burze hormonow A moj maz,w smiech....myslalam,ze go zabije !!! No ale teraz w sumie sie mu nie dziwie,bo stalam nad patelnia i ja wyzywalam No nic...jutro bedzie lepiej.
Spokojnej nocki babeczki
Czarnykot to poszalałaś wczoraj troszkę;-)
Lolitka ja w 1 trymestrze nie byłam ani razu na basenie,wynikało to z tego,ze troszkę bałam się pływac,ze może to zaszkodzic maleństwua po drugie brałam luteine dowcipną i przez nią czułam dyskomfort,bałam się,ze podczas pływania będzie mi wyciekaćTeraz cgodze na basen przewaznie 2 razy w tyg. i najczęsciej pływam żabką,próbowałam pływac na plecach,ale czułam jak maluszek się wyciąga w brzuszku i przeprowadza rewolucje w brzuchu:-)
Lolitka ja w 1 trymestrze nie byłam ani razu na basenie,wynikało to z tego,ze troszkę bałam się pływac,ze może to zaszkodzic maleństwua po drugie brałam luteine dowcipną i przez nią czułam dyskomfort,bałam się,ze podczas pływania będzie mi wyciekaćTeraz cgodze na basen przewaznie 2 razy w tyg. i najczęsciej pływam żabką,próbowałam pływac na plecach,ale czułam jak maluszek się wyciąga w brzuszku i przeprowadza rewolucje w brzuchu:-)
kwiat_lotosu
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Kwiecień 2010
- Postów
- 281
Lolitko mi dr zabronił chodzić na basen, ale to ze względu na ciążę mnogą i ryzyko infekcji.
dodora
Fanka BB :)
czarnykot -hahahah przepraszam , ale nie dziwie się Twojemu mężowi , że się z Ciebie śmiał bo ja sama się uśmiałam czytając to co napisałaś a na żywo musiało to wygladać słodko ! Ja tez czasem przechodziłam chwile wzburzenia hormonów tylko u mnie to raczej były wzruszenia .....popłakałam sie kiedys np. jak Adam Małysz wygrał skoki jakieś hahah . Czujesz ?
lolitka - super , że brzuchol przestał Cię straszyć
lolitka - super , że brzuchol przestał Cię straszyć
lolitka200
Wiem tyle,ze nic nie wiem
- Dołączył(a)
- 21 Grudzień 2008
- Postów
- 5 510
kasia - dzieki. no wlasnie ja tez w 1 trymestrze nie chce isc ale se myslalam czy moze to tylko ja schizuje. jakos po tym magicznym 12 tygodniu chyba bede miala wiecej odwagi i isc na dluzszy spacer i poplywac. teraz sie ograniczam z ruchem tylko do spaceru z psem ok 1.5 km wiec malo tego ruchu mam
kwiatek - ja tez sie boje infekcji wlasnie ale z drugiej strony ten sport dobrze na dzidzia wplywa i samopoczucie. i sie tak bije z myslami bo chce cwiczyc w ciazy ale nie gimnastyke bo dla mnie to za nudne. a to zrozumiale ze dwojeczka to chyba wogole ruch za bardzo niewskazany wiec sie tobie nie dziwie
macie jakies pomysly na ruch w ciazy kobity? bo ja chce cwiczyc i ze wzgledu na siebie zeby az tak duzo nie przytyc, jak i maluszka
kwiatek - ja tez sie boje infekcji wlasnie ale z drugiej strony ten sport dobrze na dzidzia wplywa i samopoczucie. i sie tak bije z myslami bo chce cwiczyc w ciazy ale nie gimnastyke bo dla mnie to za nudne. a to zrozumiale ze dwojeczka to chyba wogole ruch za bardzo niewskazany wiec sie tobie nie dziwie
macie jakies pomysly na ruch w ciazy kobity? bo ja chce cwiczyc i ze wzgledu na siebie zeby az tak duzo nie przytyc, jak i maluszka
Lolitko może faktycznie przeczekaj ten 1 trymestr,będziesz spokojniejsza o swoje maleństwo.Mnie lekarz nie zabronił pływac od poczatku ciązy,ale ja sama wolałam nie ryzykowac.Te twoje spacery z psem tez duzo robią,dootleniasz sie,jestes w ruchu,to juz coś!!! Chętnie sama wybrałabym się na taki spacer,ale niestety nie mam psa,mam kota:-)
A co do infenkcji,to na razie odpukac,nic sie nie dzieje,odebrałam wyniki moczu i mam nieliczne bakterie no ale za to żelazo mi spadło:-(
A co do infenkcji,to na razie odpukac,nic sie nie dzieje,odebrałam wyniki moczu i mam nieliczne bakterie no ale za to żelazo mi spadło:-(
reklama
lolitka200
Wiem tyle,ze nic nie wiem
- Dołączył(a)
- 21 Grudzień 2008
- Postów
- 5 510
kasia - no spacery dobre tyle ze dla mnie 1.5km to nic.... ja zwykle chodzilam dziennie ok 5-6km wiec juz sie nie moge doczekac az w koncu bede mogla zwiekszyc odleglosc i tempo chodzenia. a ze ja wogole mocno aktywna bylam to teraz brak ruchu mnie wkurza. stad czekam juz na ten 2 trymestr coby w koncu moc troche wiecej.....
a zelazo to se suplementujesz prawda? trza bo ciezko tyle w diecie dostarczyc
a zelazo to se suplementujesz prawda? trza bo ciezko tyle w diecie dostarczyc
Podobne tematy
Podziel się: