RedHotChiliPepper28
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Grudzień 2017
- Postów
- 1 248
@RedHotChiliPepper28 zostalysmy na placu boju@Barburka juz ma swoje szczescie. @Iskra_82 a Tobie nie powinni juz wywoływać?
Jak tak dalej pójdzie to też mnie wyprzedzisz

Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<
@RedHotChiliPepper28 zostalysmy na placu boju@Barburka juz ma swoje szczescie. @Iskra_82 a Tobie nie powinni juz wywoływać?

Super, gratuluję!Dziewczyny, o północy odeszły mi wody, pojechałam do szpitala i juz na świecie jest Mała Anastazja3kg i 51 cm
straciłam mnóstwo krwi, było lyzeczkowanie i bedzie kontrolna morfologia. Pod koniec błagałam o nacięcie krocza.
Urodziłam o 7.46.
Moja Lena budziła się na mleko ok 3 w nocy, a czasem w ogóle. Dodam że ona już o 21 śpi po kąpieli i butelce..A teraz jak wstaje o 3 to daje jej smoczka lub rumianku bo wodą pluje i idzie spac dalej..Jejku ja to mam do tej pory dobrze mały ma 2 I pół miesiąca i od 2 miesięcy przesypia całe noce A wcześniej budził się raz tylko na jedzenie.Znajoma doradzala żeby wybudzac na jedzenie w nocy ale inni mówili że jak ładnie przybiera to po co.Nawet po 10 godzinach bez jedzenia z rana wita mnie pierwsze uśmiechem od ucha do ucha.Mam nadzieję że długo tak będzie bo co noc przespana to w dzień więcej siły na wszystko!
Ja wybudzałam Marceline 3 miesiące .No wlasnie u mnie w nocy pierwsze spanie jest bardzo mocne i sa problemy z wubudzeniem wiec Malemu chyba nie chce sie wtedy jesc. W drugiej czesci nocy sam sie budzi jak jest glodny...
Gratuluje.Dziewczyny, o północy odeszły mi wody, pojechałam do szpitala i juz na świecie jest Mała Anastazja3kg i 51 cm
straciłam mnóstwo krwi, było lyzeczkowanie i bedzie kontrolna morfologia. Pod koniec błagałam o nacięcie krocza.
Urodziłam o 7.46.
Moj lekarz to chyba należy do tych z serii wyjdzie jak będzie chciało. o cesarke ani słowa. albo urodze albo nie. A jak mówię że jestem waga przerażona to mi mówi że spokojna mam być. ale nie umawia na cc. jak się zacznie to się zacznie. za tydzień w środę mam zglosic sie do niego do szpitala zeby zdążył i zmierzył młodego bo to będzie prawie termin. On chyba nie z tych którzy umawia na cc bo przecież po co wyciągać malego wcześniej.... ehhh... dzos ciężko było zmierzyć malego bo pod skosem i wyszlo ze waży tyle ile na koniec sierpnia czyli 4300Jak tak dalej pójdzie to też mnie wyprzedziszte moje dziecko jakieś leniwe i nie rozumie, że pewne objawy sugerują iż powinna już wyjść na światło dzienne heh. Mnie dziś @Iskra_82 cały dzień chodzi po głowie, może zaraz dowiemy się, że też już urodziła
![]()
To przy tej wadze na prawde byn sie na cc upierala. Pamietaj ze zawsze mozliwy jest blad pomiaru. Hubcio w czwartek na usg wazyl niby 3750 a w piątek urodzil sie 3900Moj lekarz to chyba należy do tych z serii wyjdzie jak będzie chciało. o cesarke ani słowa. albo urodze albo nie. A jak mówię że jestem waga przerażona to mi mówi że spokojna mam być. ale nie umawia na cc. jak się zacznie to się zacznie. za tydzień w środę mam zglosic sie do niego do szpitala zeby zdążył i zmierzył młodego bo to będzie prawie termin. On chyba nie z tych którzy umawia na cc bo przecież po co wyciągać malego wcześniej.... ehhh... dzos ciężko było zmierzyć malego bo pod skosem i wyszlo ze waży tyle ile na koniec sierpnia czyli 4300
Też zamierzam się upierać przy cc ale boje sie tego że skurcze sie zaczną w nocy i trafię na kolesia z serii" a urodzisz" itp.To przy tej wadze na prawde byn sie na cc upierala. Pamietaj ze zawsze mozliwy jest blad pomiaru. Hubcio w czwartek na usg wazyl niby 3750 a w piątek urodzil sie 3900
Dziewczyny, o północy odeszły mi wody, pojechałam do szpitala i juz na świecie jest Mała Anastazja3kg i 51 cm
straciłam mnóstwo krwi, było lyzeczkowanie i bedzie kontrolna morfologia. Pod koniec błagałam o nacięcie krocza.
Urodziłam o 7.46.
Tylko cholera nie wiem czy nie powinnas miec skierowaniaTeż zamierzam się upierać przy cc ale boje sie tego że skurcze sie zaczną w nocy i trafię na kolesia z serii" a urodzisz" itp.