reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

ciężaróweczki po in vitro

Babki polećcie mi cos. Hubek w zeszłym roku mial orobkemy skórne. Z tym ze w zeszłym roku nie byl w stanie sie jeszcze sam podrapac po plecach. W zeszłym roku bylam z tym u dermatologa. Teraz mi strasznie masakruje plecy, jedna rana. O dziwi dalwm go dzis w samych majtkach na pole ze moze nie zakryte sie w koncu zagoi i jak było ok to nie drapal nic a potem jak mu sie cos nie spodobało i się wkurzył to do krwi. Pewno skończy sie na dermatologu ale moze macie jakies cudowne kremy bo moje nie pomagają
Screenshot_20200607-122817_Samsung Internet.jpg
 
reklama
Babki polećcie mi cos. Hubek w zeszłym roku mial orobkemy skórne. Z tym ze w zeszłym roku nie byl w stanie sie jeszcze sam podrapac po plecach. W zeszłym roku bylam z tym u dermatologa. Teraz mi strasznie masakruje plecy, jedna rana. O dziwi dalwm go dzis w samych majtkach na pole ze moze nie zakryte sie w koncu zagoi i jak było ok to nie drapal nic a potem jak mu sie cos nie spodobało i się wkurzył to do krwi. Pewno skończy sie na dermatologu ale moze macie jakies cudowne kremy bo moje nie pomagają
Misssi moja starsza od urodzenia miała azs ale taki potworny z orzeczeniem o niepełnosprawności. Dieta a na skórę to kiedy zmiana zamknięta ale nie na twarz to steryd i tak przez 3 dni później przemywanie kilka razy dziennie w lecie wodą mustella i krem emolium. Na twarz elidel i jak zmiana się wyciszy to też mustellla i emolium. Z tego większość wyrasta ale to trudne do leczenia.
 
Misssi moja starsza od urodzenia miała azs ale taki potworny z orzeczeniem o niepełnosprawności. Dieta a na skórę to kiedy zmiana zamknięta ale nie na twarz to steryd i tak przez 3 dni później przemywanie kilka razy dziennie w lecie wodą mustella i krem emolium. Na twarz elidel i jak zmiana się wyciszy to też mustellla i emolium. Z tego większość wyrasta ale to trudne do leczenia.
On tego nie ma na twarzy i to jest tak ze juz super fajnie sie ciesze bo ładnie to wygląda tzn sa tylko plamy a tu dupa i zas zaczyna drapac i masakra... On to tez może mieć na tle nerwowym. Te plamy na plecach pojawiły się gdzieś 2 miesiące temu ale z uwagi na to co sie dzieje jeszcze u dermatologa nie bylam, nie wiem czy wogole ona teraz przyjmuje... Jeszcze do niej jest kijowo bo nie ma zapisów i wszyscy przychodza w jeden dzien i sie czeka do skutku...
 
A jak będziesz dawkowac?tylko jak będziesz widzieć że jej ciężko czy systematycznie?bo mi się wydaje że potem już tak nie działa jak się często podaje
Dzieci moje oczywiście otrzymywały różne leki ale nie widziałam jakiś spektakularnych efektów. Nawet po niby probiotykach zalecanych dla dzieci córka miała się jeszcze gorzej, w składzie są różne dodatki typu olej co nie zawsze jest dobre. Odstawiłam w końcu wszystko i samo przeszło z czasem. Układ pokarmowy musi dojrzeć.
 
A jak będziesz dawkowac?tylko jak będziesz widzieć że jej ciężko czy systematycznie?bo mi się wydaje że potem już tak nie działa jak się często podaje
Na razie daje jak powiedziałaś, bo ewidentnie ja bolało i np na noc dałam, ale w nocy już nie i rano widzę roznice więc jej pomaga. Więc parę dni będę podawac, a później będę próbować zmniejszać dawkę. Mi zależy na tym, żeby się nie męczyła, a nie żeby była na lekach czy jest potrzeba czy nie.
 
Na razie daje jak powiedziałaś, bo ewidentnie ja bolało i np na noc dałam, ale w nocy już nie i rano widzę roznice więc jej pomaga. Więc parę dni będę podawac, a później będę próbować zmniejszać dawkę. Mi zależy na tym, żeby się nie męczyła, a nie żeby była na lekach czy jest potrzeba czy nie.
Ja dawalam systematyczne przez 3 miesiące espumusan. Co jakis czas robilam próbę czy dalej musze podawac i jak bylo źle to znow. Układ dziecka potrzebuje czasu ale jeśli można mu choc troche pomoc to uważam że trzeba
 
Ja dawalam systematyczne przez 3 miesiące espumusan. Co jakis czas robilam próbę czy dalej musze podawac i jak bylo źle to znow. Układ dziecka potrzebuje czasu ale jeśli można mu choc troche pomoc to uważam że trzeba
Mam takie samo zdanie. Przy młodszej mialam infacol, nie działał, czas zrobił swoje, ale bidulka się męczyła. Teraz kupilam espumisan na próbę i skoro działa i mogę jej ulżyć to czemu nie.
 
Mam takie samo zdanie. Przy młodszej mialam infacol, nie działał, czas zrobił swoje, ale bidulka się męczyła. Teraz kupilam espumisan na próbę i skoro działa i mogę jej ulżyć to czemu nie.
A my mieliśmy jeszcze potem bardzo spore problemy z kupa po wakacjach jak mial 10 m-cy. Dramat. Plakat, caly czerwony kilka podejść i kupy brak. Poszlam do pediatry i kazala mi kupić mu jakis lek, nie kojarze teraz nazwy, on ma działanie podobne do xenny, ze jest bazpieczny, nie uzależnia a dziecku trzeba pomoc. Ja niezbyt chcialam bo sie balam ze jak znowu zacznę mu podawać leki to będzie problem mial z jekitkami. Pani doktor mnie uspokoila. W końcu skończyło sie robieniem kupy na nocnik co problem rozwiązało i podaniu tylko raz tego leku. Jesli dzieci się męczą to my również. Moj zazwyczaj chodzi spać kolo 13-14.dzis w niego weszly jakieś straszne nerwy ze o 10 stwierdził że idzie spać :) i dziecko sie wyśpi, wstanie w lepszym humorze o matka się zregeneruje za ten czas:)
 
reklama
A my mieliśmy jeszcze potem bardzo spore problemy z kupa po wakacjach jak mial 10 m-cy. Dramat. Plakat, caly czerwony kilka podejść i kupy brak. Poszlam do pediatry i kazala mi kupić mu jakis lek, nie kojarze teraz nazwy, on ma działanie podobne do xenny, ze jest bazpieczny, nie uzależnia a dziecku trzeba pomoc. Ja niezbyt chcialam bo sie balam ze jak znowu zacznę mu podawać leki to będzie problem mial z jekitkami. Pani doktor mnie uspokoila. W końcu skończyło sie robieniem kupy na nocnik co problem rozwiązało i podaniu tylko raz tego leku. Jesli dzieci się męczą to my również. Moj zazwyczaj chodzi spać kolo 13-14.dzis w niego weszly jakieś straszne nerwy ze o 10 stwierdził że idzie spać :) i dziecko sie wyśpi, wstanie w lepszym humorze o matka się zregeneruje za ten czas:)
Ciesz się póki jeszcze ma drzemkę. Moja kategorycznie jej odmówiła mając 2 lata i 8 miesięcy. Teraz się już przyzwyczaiłam, ale na początku było cieeeeezkooooo.[emoji1787][emoji16]
 
Do góry