reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

ciężaróweczki po in vitro

No wlasnie Łukasz mi nakupil tych sokow z buraka i czarnej porzczki. Niedobre to ale pije ;) Mysle ze moze dostane jakis specyfik z zelazem. Tyyyle sniegu u nas napadalo ;) Ja caly czas mialam jakies bakterie w moczu ale sie jakos z nimi rozprawilismy. Bralam 4 saszetki symural ca 4 dni a pozniej furaginum 3x1 i teraz jest czysto. Ja mam katara ale w ta druga strone - ciagle jestem pozapychana. Smieznie juz wygladam bo dupka taka malutka a tu taki bebenek wielki ;) Moj cukier na czczo to 79 wiec chyba teraz przegielam w druga strone. Fajny ten twoj mazi ty musisz go bardzo kochac ;) Lubie jak sie tak pary kochaja ;) U nas przed ciaza bylo tak bardzo dynamicznie ;) a teraz tez sie bardzo uspokoilo - on tak wszystko do siebie bardzo mocno bierze i widze po nim ze czuje sie coraz bardziej spelniony ;) Wybralas juz imie?
Ja sokow z buraka nie tkne ale gotuje np.zupe lub pieke i do salatki dodaje.
Imie wybral maz i bedzie Michalina💗U nas bylby problem z meskim imienuem dla dziewczynki to od dawna bylo wybrane.🙂
Meza kocham bardzo on mnie tak rozczula.Jak ide sie obok polozyc na kanape przy tv i jest malo miejsca i mowie zeby sie podsunal bo "twoja corka sie nie zmiesci" to jak widze ta radosc na jego twarzy to wierz mi kocham go jeszcze bardziej.On sie tak o nas martwi ze kiedys mowilam do niego ze jest drewnem emocjonalnym to teraz zmienilam zdanie.
Teraz jedtem na etapie ohladania na youtube filmikow jak pielegnowac dziecko,jak kapac,przewijac itp.O porodzie nie wspone boje sie jak diabli to wzzystko mnue przeraza😱
 
reklama
Ja sokow z buraka nie tkne ale gotuje np.zupe lub pieke i do salatki dodaje.
Imie wybral maz i bedzie Michalina💗U nas bylby problem z meskim imienuem dla dziewczynki to od dawna bylo wybrane.🙂
Meza kocham bardzo on mnie tak rozczula.Jak ide sie obok polozyc na kanape przy tv i jest malo miejsca i mowie zeby sie podsunal bo "twoja corka sie nie zmiesci" to jak widze ta radosc na jego twarzy to wierz mi kocham go jeszcze bardziej.On sie tak o nas martwi ze kiedys mowilam do niego ze jest drewnem emocjonalnym to teraz zmienilam zdanie.
Teraz jedtem na etapie ohladania na youtube filmikow jak pielegnowac dziecko,jak kapac,przewijac itp.O porodzie nie wspone boje sie jak diabli to wzzystko mnue przeraza😱
Jak tak czytam o Twoim mężu to prawie jak by opis o moim partnerze 😃 przed ciążą było wszystko ok. Staraliśmy się długo i czasem mnie pocieszał ze przecież jak nie będziemy mieli dziecka to nic się nie stanie bo mamy siebie itp. A teraz jak widzę tą jego radość i jaki jest szczęśliwy i dumny ze bedzie tatą to już wiem na 1000% że chciał mnie w ten sposób uspokoić😉 oczywiście też się nieraz stresujemy czy damy rade itp. Porodu tez się boje ale z drugiej strony sobie myślę , że tyle na to czekałam i przecież chciałam tego bardzo, że muszę dać radę skoro tyle już zniosłam😉
 
hehehehehee wczoraj wlasnie skonczylam ogladac cala serie tych filmikow i wiesz co ze jak na to patrzylam to sie jeszcze bardziej boje ;) Wlasnie pije sobie socek z buraczka. Dzisiaj mam troche lepszy nastroj ale bardzo szybko sie juz mecze. Kochanie zaloz sobie konto na pampres.pl bebilon i inne takie i oni presylaja takie fajne upominki dla dzidziusia - to takie mile ja ostatnio dostalam takie super karty na zdjecia albo metryczke juz z Imieniem ;) Np kolezanka jak urodzila to pozniej co miesiac od porodu przychodzily do niej takie upominki jak kasztanki na brzuszek przeciw kolce czy to o pestki wisni chodzi? hehehe juz nie pamietam ale on mowi ze co miesiac do niej przychodzilo cos i to bjest bardzo mile ;) To twoj maz i @Mirka30 jak widza wde to trzeba ich za jedna noge trzymac bo nie moga wytrzymac ;) Pewnie bedzie w 3 duzo czasu spedzac nad woda ;) No moj tez co chwile jak pracuje to i tak chociaz na chwile do nas zaglada i si epyta jak tam moje dziewczyny ;) Ja sie teraz zrobilm taka pierdola. Ale ostatni mi sie bardzo wlaczyl syndrom wicia gniazda chyba ;) Teraz sie przerzucilam zakupowo i kupuje jak nie nowe reczniki to przescieradlai to wszystko piore w tych plynach dla dzieci i od razu chowam - normalnie chomikuje, posciel tez poprasowalam i pochowalam do innej szafy zeby wszystko bylo gotowe ;) Kupilam juz cale wyposazenie do torby do szpitala - 3 koszule nocne i jedna porodowa, biustonosze do karmienia, jakie wieksze majciory na po ciazy ;) Od tesciowej dostalam nowy szlafrok to wszystko tez popralam w tych plynach, poprasowalam i narazie poukladalam w szafie bo nie chce zeby mi sie te torby gdzies w domu walaly ;) po nastepnej wizycie bede chciala zakupic juz reczniki do kapieli i spiworki do spania i otulacze do lozeczka bo z lozeczkiem w zestawie przyszly mi kolderki i podusia i posciel ale jak ogladalam filmiki to to sie absolutnie na pczatku nie sprawdza.
 
Jak tak czytam o Twoim mężu to prawie jak by opis o moim partnerze 😃 przed ciążą było wszystko ok. Staraliśmy się długo i czasem mnie pocieszał ze przecież jak nie będziemy mieli dziecka to nic się nie stanie bo mamy siebie itp. A teraz jak widzę tą jego radość i jaki jest szczęśliwy i dumny ze bedzie tatą to już wiem na 1000% że chciał mnie w ten sposób uspokoić😉 oczywiście też się nieraz stresujemy czy damy rade itp. Porodu tez się boje ale z drugiej strony sobie myślę , że tyle na to czekałam i przecież chciałam tego bardzo, że muszę dać radę skoro tyle już zniosłam😉
Moj tez mowil ze jak nie bedziemy mieli dziecka to i tak ok.Na rozne badania to musialam go ciagnac,on kiedys myslal ze invitro to 100%powodzenie i jak pierwszy transfer sie nie udal to stracil nadzieje.A teraz nigdy go takuego szczesliwego nie widzialam.😃
 
hehehehehee wczoraj wlasnie skonczylam ogladac cala serie tych filmikow i wiesz co ze jak na to patrzylam to sie jeszcze bardziej boje ;) Wlasnie pije sobie socek z buraczka. Dzisiaj mam troche lepszy nastroj ale bardzo szybko sie juz mecze. Kochanie zaloz sobie konto na pampres.pl bebilon i inne takie i oni presylaja takie fajne upominki dla dzidziusia - to takie mile ja ostatnio dostalam takie super karty na zdjecia albo metryczke juz z Imieniem ;) Np kolezanka jak urodzila to pozniej co miesiac od porodu przychodzily do niej takie upominki jak kasztanki na brzuszek przeciw kolce czy to o pestki wisni chodzi? hehehe juz nie pamietam ale on mowi ze co miesiac do niej przychodzilo cos i to bjest bardzo mile ;) To twoj maz i @Mirka30 jak widza wde to trzeba ich za jedna noge trzymac bo nie moga wytrzymac ;) Pewnie bedzie w 3 duzo czasu spedzac nad woda ;) No moj tez co chwile jak pracuje to i tak chociaz na chwile do nas zaglada i si epyta jak tam moje dziewczyny ;) Ja sie teraz zrobilm taka pierdola. Ale ostatni mi sie bardzo wlaczyl syndrom wicia gniazda chyba ;) Teraz sie przerzucilam zakupowo i kupuje jak nie nowe reczniki to przescieradlai to wszystko piore w tych plynach dla dzieci i od razu chowam - normalnie chomikuje, posciel tez poprasowalam i pochowalam do innej szafy zeby wszystko bylo gotowe ;) Kupilam juz cale wyposazenie do torby do szpitala - 3 koszule nocne i jedna porodowa, biustonosze do karmienia, jakie wieksze majciory na po ciazy ;) Od tesciowej dostalam nowy szlafrok to wszystko tez popralam w tych plynach, poprasowalam i narazie poukladalam w szafie bo nie chce zeby mi sie te torby gdzies w domu walaly ;) po nastepnej wizycie bede chciala zakupic juz reczniki do kapieli i spiworki do spania i otulacze do lozeczka bo z lozeczkiem w zestawie przyszly mi kolderki i podusia i posciel ale jak ogladalam filmiki to to sie absolutnie na pczatku nie sprawdza.
Ja narazie tylko ciuszki kupuje i jeden rozek,jeszcze kupie tylko jeden do spania.Nawet tych ciuszkow jeszcze nie piore bo chce wyprane wlozyc juz do komody.A remoncik to zaczniemy chyba w lutym bo teraz maz pracuje-a niech zarabia na te ciuszki dla swojej ksiezniczki😂
Tez juz patrzylam na koszule do karmienia i staniki.Tylko ze mi cycki wogole nie urosly wiec bede czekala z tym do 3 trymestru.
Co do wedkowania to moj Mis wlasnie sie zastanawia czy wykupic karte na mazowsze czy tylko znaczku oplacic zeby moc wykupic na kilka dni lowienie u mouch rodzicow bo wie ze wolna chwile bedzie chcial spwdzac z corcia.On pracuje 7 dni w tyg.po 10 godz.i czasami w ciagu miesiaca zero wolnego dnia.Wychodzi o 6 wraca o 18 wiec troche lipa.Ale to on bedzie kapal Miske-tak uzgodnilusmy🙂
 
Moj tez mowil ze jak nie bedziemy mieli dziecka to i tak ok.Na rozne badania to musialam go ciagnac,on kiedys myslal ze invitro to 100%powodzenie i jak pierwszy transfer sie nie udal to stracil nadzieje.A teraz nigdy go takuego szczesliwego nie widzialam.😃
Mój na badania był dosc chętny ale też myślał, że za pierwszym razem się uda a tu pierwszy transfer i cala procedura wielka klapa. A ja ryczalam jak bobr bo wszystko trzeba zaczynać od nowa ( żaden zarodek nam nie został) to jakoś mnie ogarnął i powiedział, że znajdziemy kolejne pieniadze żeby walczyć to od razu bylo mi lepiej 😉
 
Mój na badania był dosc chętny ale też myślał, że za pierwszym razem się uda a tu pierwszy transfer i cala procedura wielka klapa. A ja ryczalam jak bobr bo wszystko trzeba zaczynać od nowa ( żaden zarodek nam nie został) to jakoś mnie ogarnął i powiedział, że znajdziemy kolejne pieniadze żeby walczyć to od razu bylo mi lepiej 😉
U nast tez pierwsza procedura-klapa totalna zero mtozakow i wszystko od poczatku.Tez strasznie to przezylam i ryczalam pierwszy raz przy mezu,a jeszcze bylismy u moich rodzicow.Za to druga procedura-sukces Miska w srodku i jeszcze jeden dzieciaczek na nas czeka😁To co przechodza pary przez ta ptocedure i cala ta nieplodnosc to albo rozwala zwiazku albo je wzmacnia.Na szczescie nas bardzo scementowalo.
 
U nast tez pierwsza procedura-klapa totalna zero mtozakow i wszystko od poczatku.Tez strasznie to przezylam i ryczalam pierwszy raz przy mezu,a jeszcze bylismy u moich rodzicow.Za to druga procedura-sukces Miska w srodku i jeszcze jeden dzieciaczek na nas czeka😁To co przechodza pary przez ta ptocedure i cala ta nieplodnosc to albo rozwala zwiazku albo je wzmacnia.Na szczescie nas bardzo scementowalo.
U nas dokładnie tak samo tez w drugiej się udało, zdecydowaliśmy się na bliźniaki 😉ale został z nami jeden synuś😍 trzeci dzieciaczek niestety nie dotrwał do zamrożenia.... żal mi było bo miało być rodzeństwo ale cieszę się ogromnie z obecnego bobaska a co dalej to się zobaczy 😉 Tak to ciężka droga, ale daje siłę 😉
 
U nas dokładnie tak samo tez w drugiej się udało, zdecydowaliśmy się na bliźniaki 😉ale został z nami jeden synuś😍 trzeci dzieciaczek niestety nie dotrwał do zamrożenia.... żal mi było bo miało być rodzeństwo ale cieszę się ogromnie z obecnego bobaska a co dalej to się zobaczy 😉 Tak to ciężka droga, ale daje siłę 😉
U nas podano tez 2 ale pizostal z nami jeden-corcia.Trzeci zamrozony.Marzymy o wiekszej rodzinie ale jak bedzie czas pokaze.Dobrze ze jest Michalina w brzuchu.
Ktory tydzien u Ciebie?
 
reklama
U nast tez pierwsza procedura-klapa totalna zero mtozakow i wszystko od poczatku.Tez strasznie to przezylam i ryczalam pierwszy raz przy mezu,a jeszcze bylismy u moich rodzicow.Za to druga procedura-sukces Miska w srodku i jeszcze jeden dzieciaczek na nas czeka😁To co przechodza pary przez ta ptocedure i cala ta nieplodnosc to albo rozwala zwiazku albo je wzmacnia.Na szczescie nas bardzo scementowalo.
A na kiedy masz termin bo ja 12 marzec😅
 
Do góry