ciężaróweczki po in vitro

[motylek24]

dzieci rzadko goraczkuja. Katar i kaszel. Jelitowka, ale goraczka to niekoniecznie.
Nie wiem jak jest w Pl, u nas antygenowe teraz 3e kosztuja, wszedzie sa, ja mam 4 w domu zawsze.
I ja tes chorowalam do tej pory sporo, pare razy bedac pewna, ze to covid i nic. A tym razem zrobilam test dla spokoju i pozytyw.

Syn siedzi w domu, zamknięty w pokoju, oczywiście gra i jak na okoliczności jest zadowolony. Mąż od środy do końca tygodnia ma urlop. Ja na zdalnym.
Zobaczymy co z testem, na razie wysłałam męża po krople do nosa, syn ma zupełnie zablokowany nos, już wyobrażam sobie noc jeszcze córka w nocy kaszle, oszaleje jak nic.

Jak się czujecie?

 

[Aduś16]

dzieci rzadko goraczkuja. Katar i kaszel. Jelitowka, ale goraczka to niekoniecznie.
Nie wiem jak jest w Pl, u nas antygenowe teraz 3e kosztuja, wszedzie sa, ja mam 4 w domu zawsze.
I ja tes chorowalam do tej pory sporo, pare razy bedac pewna, ze to covid i nic. A tym razem zrobilam test dla spokoju i pozytyw.

Ostatnio jakiś wysyp jest u nas też... Maksa połowa klasy miała pozytywy on naszczescie negatyw ale udało nam się go w Polsce zaszczepić jak byliśmy. Anglicy nie szczepią dzieci poniżej 12 lat jeszcze co mnie trochę wkurza... Jak jest w Hiszpanii, dzieci już szczepią?

 

[nieagatka]

Syn siedzi w domu, zamknięty w pokoju, oczywiście gra i jak na okoliczności jest zadowolony. Mąż od środy do końca tygodnia ma urlop. Ja na zdalnym.
Zobaczymy co z testem, na razie wysłałam męża po krople do nosa, syn ma zupełnie zablokowany nos, już wyobrażam sobie noc jeszcze córka w nocy kaszle, oszaleje jak nic.

Jak się czujecie?

my z mezem fatalnie, dziewczyny juz ok. Wyobraz sobie efekt tego - one energia na maxa, a my ledwo mozemy sie z lozka podniesc. Slabo jest.
Ja mam katar, drapie mnie w gardle, mam ropna wydzieline, kaszel, bola mnie miesnie, mam na zmiane uderzenia goraca i zimne poty, no i bol glowy. Paracetamol pomaga na troche i syrop na kaszel na noc pozwala zasnac.
W sensie u Was antygenowych nie mozna dostac od tak?

 

[nieagatka]

Ostatnio jakiś wysyp jest u nas też... Maksa połowa klasy miała pozytywy on naszczescie negatyw ale udało nam się go w Polsce zaszczepić jak byliśmy. Anglicy nie szczepią dzieci poniżej 12 lat jeszcze co mnie trochę wkurza... Jak jest w Hiszpanii, dzieci już szczepią?

tak, szczepia od 5 r.z. Moja jest z konca marca wiec jeszcze nie bylo jej kolejki. Teraz po pozytywie moge ja za 3 miesiace zaszczepic, ja 3cia dawke tez wezme.
U nas tez zachorowan sporo, ale 85% spoleczenstwa zaszczepione wiec wiekszosc przechodzi jak grubsza grype. Szpitale nie sa oblezone, ludzie nie umieraja masowo.

 

[motylek24]

my z mezem fatalnie, dziewczyny juz ok. Wyobraz sobie efekt tego - one energia na maxa, a my ledwo mozemy sie z lozka podniesc. Slabo jest.
Ja mam katar, drapie mnie w gardle, mam ropna wydzieline, kaszel, bola mnie miesnie, mam na zmiane uderzenia goraca i zimne poty, no i bol glowy. Paracetamol pomaga na troche i syrop na kaszel na noc pozwala zasnac.
W sensie u Was antygenowych nie mozna dostac od tak?

O kurcze to nieźle, najgorzej jak już dzieci zdrowie a rodzice kapcie
Testy chyba można u nas kupić, do męża zadzwoniłam jak był na budowie i zamówiłam tylko krople, zapomniałam o tym teście.
Mąż szczepiony 5 miesięcy temu, ja trzecią dawką tuż przed świętami. Zobaczymy jak to wyjdzie.

 

[nieagatka]

O kurcze to nieźle, najgorzej jak już dzieci zdrowie a rodzice kapcie
Testy chyba można u nas kupić, do męża zadzwoniłam jak był na budowie i zamówiłam tylko krople, zapomniałam o tym teście.
Mąż szczepiony 5 miesięcy temu, ja trzecią dawką tuż przed świętami. Zobaczymy jak to wyjdzie.

a syn?
Moj maz zaszczepiony 3 dawka poltora tyg temu i pozytywny.
Dzieci nawet nie skumaly ze im test robimy, doslownie 5 sekudn i po frytach, a przynajmniej masz pewnosc.
Ten wariant jest mega zakazny - u corki w zlobku wszytskie dzieci z jej grupy sa pozytywne.

 

[Niedługo mama]

Wiesz, ja myślę, że jak wcześniej nie miałaś do czynienia z niemowlakami ( jak ja) to zupełnie normalne, że im bliżej porodu to bardziej się boisz. Ja też tak mam. Siedzę sama w tym domu i oglądam po kilka razy filmiki Joanny Mróz jak myć dziecko . Od mamy fizjoterapeuty jak je podnosić i odkładać Ciągle mi się miesza, w którą stronę te oczka przemywać . I nawet nie umiem mleka zrobić . Widzisz, nie jesteś sama. Damy radę

Miałam do czynienia z dziećmi malutkimi bo nianczylam nieraz. nie dwa i się opiekowałam ale co innego kogoś a co innego swoje... Ja już tych filmików nawet nie oglądam bo już mi całkiem do łba odbije .. Już za dużo tego wszystkiego

O ja tez miałam to samo przy oglądaniu tych filmików w ciąży a jak już oglądałam jak oddychać w czasie porodu tj wogole nie mogłam tego spamiętać poprostu totalne odmóżdżenie

 

[Aduś16]

tak, szczepia od 5 r.z. Moja jest z konca marca wiec jeszcze nie bylo jej kolejki. Teraz po pozytywie moge ja za 3 miesiace zaszczepic, ja 3cia dawke tez wezme.
U nas tez zachorowan sporo, ale 85% spoleczenstwa zaszczepione wiec wiekszosc przechodzi jak grubsza grype. Szpitale nie sa oblezone, ludzie nie umieraja masowo.

To samo w UK, duża wyszczepialnosc i coraz mniej w szpitalach mimo rosnących liczb zakażeń ale przebieg łagodniejszy i nasz premier zdecydowal zniesc wszystkie obostrzenia od czwartku, nie wiem czy to rozsądne.. Ja już z tego wszystkiego tez sobie właśnie test zrobiłam na szczęście negatyw....

 

[ilmenau]

A gdzie rodzilas?? Brzmi cudnie

Wrocław, jakby co polecam

I jak nie śpi w łóżeczku to gdzie ten monitor oddechu kładziecie?

W szafie, na półce
A tak na serio to przy dostawce monitor nie ma sensu, bo on łapie twoje ruchy i twoj oddech też

Ej dziewczyny ja naprawdę zaczynam wpadać w jakąś paranoje przez ten pobyt w szpitalu... Coraz bardziej mi w głowę wchodzi to czy sobie poradzę z małą i wg... Coś czego do tej pory wg nie dopuszczałam do siebie bo podchodziłam do tego racjonalnie... A teraz jakbym miała przedwczesnego babyblusa... Mam taki kocioł we łbie ze masakra

Dlatego to kobietu rodzą, bo mają intuicję

Ło matko nie wiedzialam o takim czyms:/
A kawy zazdroszcze! Wiesz ze ja na slowo KAWA robie jak to maz mowi: strusia czyli mam odruch wymiotny. Jak mam lepszy moment to sie napije ale potem i tak mnie szarpie. Mega wrazliwy sie zrobil moj organizm, az jestem w szoku

Moze byc rozejście spojenia łonowego ale tez więzadła dają bardzo podobne objawy. Ja mialam nawet usg robione więzadeł i u mnie to tak napierniczalo, ze w nocy nie moglam sie obrócić na drugi bok

 

[motylek24]

a syn?
Moj maz zaszczepiony 3 dawka poltora tyg temu i pozytywny.
Dzieci nawet nie skumaly ze im test robimy, doslownie 5 sekudn i po frytach, a przynajmniej masz pewnosc.
Ten wariant jest mega zakazny - u corki w zlobku wszytskie dzieci z jej grupy sa pozytywne.

Syna nie szczepiłam jest alergikiem , mieliśmy przejścia ze szczepieniami i nawet te podstawowe ma odroczone.
Jutro kupię test,. zobaczymy co wyjdzie.