Moja jeszcze takie - dzwiekiem i przesuwane ale te z kontrastami to nie.lusterek tez nie lubi.Wierszyki tez jej gadam takie co pamietam z dziecinstwa.a najbardziej lubi taka piosenke-wyliczankeNo fajne one są. Natalka ma różne, dużo tego. Łukasz mi kazała czytać jej Małego księcia A ja jej czasami takie durnoty opowiadam, wierszyki które ja znałam j jej się podoba. Fajna jest też taka seria książeczek tekturowych od 0plus, 3plus itd i to są takie bardziej co widzi. A tak z książeczek to też te z lusterkami i różnymi fakturami. Wszystkie zmasakrowane, obslinionejak byłam z nią w ciąży to codziennie czytałam Muminków, Brzechwa ale nie wiem czy coś z tego się nauczyła
![]()

