ciężaróweczki po in vitro

[Fusun]

Lawendowy, moim zdaniem beta zrobiona w innym labie nie jest absolutnie miarodajna. Ja byłam przekonana, że skoro drugą betę robisz w Lux medzie, to pierwszą też u nich robiłaś. Nic się nie martw i jutro powtórz w Invikcie.

 

[memories02]

Darii--> jeszcze na 100% potwierdzi się 25-go na połówkowym, ale oko mojego prowadzącego też jest dobre więc na pewno się nie myli Odpoczywaj dużo i nie przemęczaj się :-):-)

 

[Lilia♥]

mazenka - Ty chyba miałaś dzisiaj wizytę serduszkową. Czekam na relacje :-)

 

[lawendowy_sen]

Lilia, jutro pojadę z samego rana i pewnie wynik będzie około 12:00. Tak, jak pierwsza betka.

Darii, to ja spieszę z gratulacjami.
A teraz zastosuj się do zaleceń dr. Odpoczywaj i dbaj o siebie.

Fusun, bo to jest tak, że jak Pan Bóg chce kogoś ukarać, to mu odbiera rozum. I u mnie nastąpiło dzisiaj zaćmienie umysłu, że pojechałam do LuxMedu. Ale miałam wizytę i za jednym zamachem zrobiłam progesteron i betę.

 

[Fusun]

Lawendowy, będzie dobrze. jestem pewna. A co z progesteronem? Przy pierwszej becie też badałaś? Chociaż w sumie nie ma co porównywać, skoro w innym labie robiony. Z tą karą boską to nie przesadzaj. Ot, zwykłe zaćmienie, bez podtekstów

 

[Oskaa]

Lawendowy nic się nie martw. Koniecznie powtórz betę w tym samy labie. &&&&&&&&&&&&
Madzialenak gratuluję! Ale Sebuś duży! Całuski dla Was i szybkiego powrotu do domku.
Aduś piesio cudny :-)

Dziś byłam w szkole rodzenia i to już były ostatnie zajęcia. Mieliśmy wycieczkę na porodówkę. I kurcze, akurat trafiliśmy jak pogotowie przywiozło rodzącą kobietę... Ale się darła Normalnie mi się zrobiło słabo i przeraziłam się i przez kilka minut nie dochodziło do mnie co ta położna mówiła.... Kurde, boję się Mam nadzieję, że mam wysoki próg wytrzymałości bólu.
A tak poza tym, to dalej jakaś taka bez mocy jestem i znów usnęłam chyba dopiero o 3 nad ranem

 

[avocado]

Aktualizacja dot. Aduś (już ma ubraną koszulkę Lidera) oraz Darii (płeć dziecka).

WRZESIEŃ

1. ADUŚ (17 wrzesień - cc) – syn Maksymilian
2. PINGWINEK (28 wrzesień) – córka Milena
_____________

PAŹDZIERNIK

3. SONY (18 październik) – syn Paweł
4. OSKAA (22 październik) – syn Adrian
5. GOTADORA (24 październik) – córka Marta i syn Norbert
6. AGAPL (26 październik) – córka Victoria
7. MILAGORS (28 październik) – córka Zosia
8. GOSIA_1983 (31 październik) – córka Milena
_____________

LISTOPAD

9. AVOCADO (24 listopad) – córka
10. HOLA (27 listopad) – syn Karol
_____________

GRUDZIEŃ

11. MALINUŚ (13 grudzień) – córka Marcelka
12. MARTKA (18-20 grudzień) – syn Eryk
_____________

STYCZEŃ

13. IKASIA (18 styczeń 2014) - syn
14. MEMORIES (25 styczeń 2014) - córka
_____________

LUTY

15. DARII (2 luty 2014) - prawdopodobnie córka
_____________

MARZEC

16. MajaSauer ( 6 marzec 2014)
17. SYLWIA1985 ( 22 marzec 2014)
_____________

KWIECIEŃ
_____________

MAJ
18. LOLITKA -córka Natalia

 

[agapl13]

Madzialenak, na reszcie mozesz przytulic i calowac Sebusia. Gratuluje!!! :-) Wracaj szybko do formy i zycze szybkiego powrotu do domciu.

Adus, psiaczek slociutki :-)

Lawendowy; czekam na powtorke bety.

Darii, biedactwo.... ale skoro trzeba lezec i sie oszczedzac, to trzeba.Wszystko dla dobra dzieciatka.

Gotadora, zapomnialam Ci pogratulowac dwoch trojeczek ;-)

 

[gotadora]

Aga :-) i wzajemnie! 33 :-)

co do mojego 5 miejsca to raczej nierealne, nie chce się wpychać, ale ... oby do października

 

[mazenka]

lawendowy sen tak jak dziewczyny uważam, że to wina innego labo i jutro beta wyjdzie piękna. Tańcuję aż mnie kopytka bolą.

darii może to rzeczywiście dziewczynka taka zwinna .

madzialenak ogromne gratulacje! . Sebuś duży chłopaczek, będzie się teraz opiekował mamusią. Życzę Ci, żeby brzuszek szybko przestał boleć i gratulacje dla tatusia!

Adus szczeniaczek boski! ma oczka rozrabiaki, oj ma :-).

lolitka bardzo dobrze robisz, zaklepuj miejsce na liście!

Misia piękna ta Twoja Lidka, takie zdjęcie mogłabym sobie powiesić na ścianie.

Kate ogromne gratulacje! ! możesz trzymać skarb w ramionach, to piękne.

A ja jestem najszczęśliwszą osobą na świecie, serduszko mojego maleństwa pika jak szalone! . Doczekałam się swojej kruszynki po 8 latach, przez łzy nie mogłam wyjść z gabinetu, a kochana pani doktor mnie przytulała do tego. Mam swoje kilka milimetrów szczęścia!