reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciężarówki z nerwicą

hej Pauletka to Ty tak jak ja jestes w 29 tyg ciazy 😊z tym ze.ja.na lekach od 5 miesiaca i niestety nie widze znacznej poprawy 😕czasami.zastanawiam sie czy one wogole dzialaja....
O czyli rowieśniczki ciążowe :) ja właśnie leków nie chce brać póki co bo boje się iść do lekarza. Dla mnie już trudne są wizyty do ginekologa czy na badania do lab :) nn zaczęła się u mnie w 2012 jak rodzice się rozwodzili, i tak z przerwami jakoś się ciągnie za mną. Leki brałam dwa razy i spokój mam na jakiś czas a potem zwykle jakieś zdarzenie powoduje że to wraca... Jak sobie radzisz?
 
reklama
Jak sie objawiaja Twoje stany lękowe??
Ja mam problem z okropnym strachem o zdrowie. Ciągle się boję że się zarażę od kogoś czymś. Ostatnio taka schiza zaczęła się od zabicia muchy, bo zaraz wlazlam na internet szukać czym można się od muchy zarazić. Boję się że zarażę się choroba, pasożytem, że coś zrobię nie tak i naraze moją córeczkę czymś.
A wczoraj doszły myśli, że jestem beznadziejną matką bo naraziłam moje maleństwo na niebezpieczeństwo. Byli u nas znajomi i zapalili e-papierosy, siedzieliśmy w ogrodzie przy jednym stole. W odległości jakiś 2 metrów od siebie. Nie puszczali pary na mnie, jakoś ze dwa razy poczułam zapach ale czy to tej pary czy mi się to już umyślilo nie wiem. A w nocy przyszło, że jestem beznadziejną matką, że powinnam odejść od stołu. Że naraziłam mała na utratę zdrowia, że może coś jej się stało, że ja skrzywdziłam bardzo. A jak tam siedziałam i przyszło mi na myśl, żeby wstać od stołu to sobie pomyślałam że to nerwica i nie może mną rządzić. Nie mogę sobie teraz ze sobą poradzić :( chodzę płacze przepraszam malutką... Mąż mi tłumaczy że nic na mnie nie leciało, że przecież nie palę, on też, że to było raz i nic się nie stanie, że kolejny raz odejdę na bok...
 
Chyba masz tez agarofibie czyli lęk przed wychodzeniem z domu??? No u mnie jest raz lepiej a raz gorzej ostatnie 2 dni byly lepsze a teraz znowu gorzej 😕juz momentami nie mam na to sily...i nie wiem jak sobie pomoc...
 
Chyba masz tez agarofibie czyli lęk przed wychodzeniem z domu??? No u mnie jest raz lepiej a raz gorzej ostatnie 2 dni byly lepsze a teraz znowu gorzej 😕juz momentami nie mam na to sily...i nie wiem jak sobie pomoc...
No niestety przez tego wirusa faktycznie miałam problemy z wychodzeniem z domu. A teraz wychodzę troszkę, ale jakby nie maseczka to chyba bym się nie odważyłam. A jakie są Twoje objawy?
Ja też tak mam. Potrafi tydzień być super a potem tydzień klapa... A staram się jak mogę uspokoić, bo wiem że moje lęki i stresy tylko szkodzą malutkiej...
 
Gratuluję 😍 U mnie po tym jak było lepiej, znów jest gorzej, ale jakoś walczę. Też się boję, że dziecko przejmie te nerwy, jeszcze wszyscy mnie straszą, że tak będzie, ale skoro piszesz, że u Ciebie jednak się nie sprawdziło, to jest nadzieja.
A jak po cesarce?
Pozdrawiam serdecznie 🙂

Do tej pory Mała jest kochana. Też wszyscy mówili, że będzie mały nerwus!

Po CC jest ok. Wszyscy są w szoku, że tak szybko doszłam do siebie. Ale to samo było w pierwszej ciąży, po porodzie mam masę energii. Chociaż nie ukrywam, że już dwa razy odpadły mnie mini lęki.

Wiem o czym mówisz, raz jest znośnie i nagle coś wpada do głowy 🤦‍♀️
 
Witam, mam do was takie pytanie czy ktoś brał z was leki psychotropowe w ciąży ? Ja leczyłam się pare lat przed ciąża lekarz mi odstawił, ale mówił gdyby nerwica powróciła to są leki które można brać w ciąży. Obecnie jestem w 18 tygodniu ciąży i strasznie boje się co kolejek brać ale, niestety dokładny mnie duszności i złe myśli :(lekarz zapisać mi aposerta lub alprox który mogę brać s takich stanach ciężkich, ale ja tak bardzo się boje i nie wiem co robić :(
 
Cześć dziewczyny!
Jestem tu nowa, ale z tym samym problemem, mam nerwicę lękową stwierdzoną 3 lata temu, ktora się uspokoiła po leczeniu farmakologicznym,do tej pory stosowałam już tylko leki nasenne. Teraz okazało się że jestem w ciąży i objawy nerwicy wróciły. Zaliczyłam już kilka ataków paniki, mam problemy ze snem, które tak naprawdę doprowadzają do tych ataków paniki, ogólne samopoczucie fatalne.
Do tego dochodzi poczucie winy że zamiast się cieszyć ja siedzę i płacze, a przecież tak bardzo się starałam o tą ciążę bo jest ona wynikiem inseminacji, natura mnie zawiodła. Wiedziałam że będzie mi ciężko po odstawieniu leków nasennych ale nie myślałam że aż tak. Czuje się tak jakby ktoś pozbawił mnie mojego poczucia bezpieczeństwa, że będę spać w nocy czy jeśli coś się stanie mam w zapasie leki na uspokojenie.
Ginekolog pozwolił brać mi hydroksyzyne przepisaną przez psychiatrę, ale niestety nie działa aż tak uspokajajaco jakbym chciała. Zaczęłam właśnie psychoterapię i mam nadzieję że to odrobinę pomoże.
Wciąż też mam duże nadzieję że jeśli mina te pierwsze tygodnie w których najbardziej szaleją hormony trochę to wszystko się uspokoi 🙂.
Początkowo nie miałam zamiaru pisać ale chciałam Wam tylko powiedzieć że pocieszające jest to że są takie kobiety jak ja, które mnie rozumieją.
Trzymajcie się wszystkie mamy przede wszystkim spokojnie !
 
reklama
Do góry