reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciężarówki z nerwicą

Hej dziewczyny. Szpital to masakra, prl jakiś. Takie ruchy na IP miały baby, że 2h to trwało aż trafiłam na oddział. Potem czekałam 2h na lekarza. Między czasie kolacja o 16.30, a jak wyglądała załączam...Idealna dieta dla kobiet w ciąży! :wściekła/y:
Na szczęście przepływy w mózgu małem, w pępowinie itd są w porządku. Więc nie ma zagrożenia dla ciąży i życia dziecka. Pozlecali badania krwi, moczu, a szczegółowe badanie małej, jej pomiary najwcześniej w poniedziałek (fuck!)! Co za pech, że na weekend tu trafiłam...w weekend nie robią takich badań :mad: a jutro wypadają moje 30 urodziny...idealne miejsce do świętowania ehh.
Kamień z serca, że te przepływy ok i do małej tlen i pokarm docierają. Inaczej by musieli wcześniej ciąże zakończyć:(
Na poprzednim usg w 20tc brzuszek był mniejszy ale o jakiś tydzień. A teraz prawie 3 tygodnie :hmm: a tak do 2tygodni różnicy nie trzeba się martwić podobno.
Czytałam ten artykuł na mamaginekolog. I też uważam, że to straszenie takie jest. I dmuchanie na zimne, bo lekarze się boją odpowiedzialności...w razie czego!

Kazali mi przez godzinę ruchy liczyć małej. I nie wiem czy każdy kopniak to oddzielny ruch? Czy każdy po dłuższej przerwie?Zobacz załącznik 917172
Kolacja to jakaś kpina.....
Bardzo Ci współczuję że tam utknęłaś na weekend. Byle do poniedziałku i mam nadzieję że wszystko będzie ok i wyjdziesz do domku
 
reklama
Hej dziewczyny. Szpital to masakra, prl jakiś. Takie ruchy na IP miały baby, że 2h to trwało aż trafiłam na oddział. Potem czekałam 2h na lekarza. Między czasie kolacja o 16.30, a jak wyglądała załączam...Idealna dieta dla kobiet w ciąży! :wściekła/y:
Na szczęście przepływy w mózgu małem, w pępowinie itd są w porządku. Więc nie ma zagrożenia dla ciąży i życia dziecka. Pozlecali badania krwi, moczu, a szczegółowe badanie małej, jej pomiary najwcześniej w poniedziałek (fuck!)! Co za pech, że na weekend tu trafiłam...w weekend nie robią takich badań :mad: a jutro wypadają moje 30 urodziny...idealne miejsce do świętowania ehh.
Kamień z serca, że te przepływy ok i do małej tlen i pokarm docierają. Inaczej by musieli wcześniej ciąże zakończyć:(
Na poprzednim usg w 20tc brzuszek był mniejszy ale o jakiś tydzień. A teraz prawie 3 tygodnie :hmm: a tak do 2tygodni różnicy nie trzeba się martwić podobno.
Czytałam ten artykuł na mamaginekolog. I też uważam, że to straszenie takie jest. I dmuchanie na zimne, bo lekarze się boją odpowiedzialności...w razie czego!

Kazali mi przez godzinę ruchy liczyć małej. I nie wiem czy każdy kopniak to oddzielny ruch? Czy każdy po dłuższej przerwie?Zobacz załącznik 917172
Trzymaj się kochana. Pomodlę się o to by było dobrze
 
Witajcie dziewczyny. Cieszę się że nie jestem sama;-) choć to pewnie mało pocieszające. Jestem w 8+6 TC i jakieś 3 tygodnie nie biorę lekarstw. Ogólnie jest ok, tylko 24h mam mdłości i bóle żołądka. Niestety mój żołądek i jelita są bardzo zniszczone przez nerwy:'(. I zdarzają mi się. Mam slinotok. Własnej śliny nie jestem w stanie połknąć, pluje cały czas:'(
A wy w którym tygodniu jesteście? Odstawilyścue leki,
 
Trzymaj się. Będzie dobrze! Kolacja nie ma
co:-D
Choć z jednej strony juz bym chciała urodzic i jeść taką kolację.
 
Hej dziewczyny. Szpital to masakra, prl jakiś. Takie ruchy na IP miały baby, że 2h to trwało aż trafiłam na oddział. Potem czekałam 2h na lekarza. Między czasie kolacja o 16.30, a jak wyglądała załączam...Idealna dieta dla kobiet w ciąży! :wściekła/y:
Na szczęście przepływy w mózgu małem, w pępowinie itd są w porządku. Więc nie ma zagrożenia dla ciąży i życia dziecka. Pozlecali badania krwi, moczu, a szczegółowe badanie małej, jej pomiary najwcześniej w poniedziałek (fuck!)! Co za pech, że na weekend tu trafiłam...w weekend nie robią takich badań :mad: a jutro wypadają moje 30 urodziny...idealne miejsce do świętowania ehh.
Kamień z serca, że te przepływy ok i do małej tlen i pokarm docierają. Inaczej by musieli wcześniej ciąże zakończyć:(
Na poprzednim usg w 20tc brzuszek był mniejszy ale o jakiś tydzień. A teraz prawie 3 tygodnie :hmm: a tak do 2tygodni różnicy nie trzeba się martwić podobno.
Czytałam ten artykuł na mamaginekolog. I też uważam, że to straszenie takie jest. I dmuchanie na zimne, bo lekarze się boją odpowiedzialności...w razie czego!

Kazali mi przez godzinę ruchy liczyć małej. I nie wiem czy każdy kopniak to oddzielny ruch? Czy każdy po dłuższej przerwie?Zobacz załącznik 917172
Jeja... Jak tam sie czujesz? Dajesz rade? Przy weekendzie to pewnie nic sie tam nie dzieje, co? Ale wazne ze to co wczoraj zbadali wyszlo ok...
A to zywienie to faktycznie jakas masakra. Czy ta kolacja o 16:30 to ostatni posilek? Niech tam Tata Was troche wspomoze jedzeniowo!
I wszystkiego dobrego z okazji urodzin Kochana, zeby wszystko sie Wam pomyslnie ulozylo.
 
Jeja... Jak tam sie czujesz? Dajesz rade? Przy weekendzie to pewnie nic sie tam nie dzieje, co? Ale wazne ze to co wczoraj zbadali wyszlo ok...
A to zywienie to faktycznie jakas masakra. Czy ta kolacja o 16:30 to ostatni posilek? Niech tam Tata Was troche wspomoze jedzeniowo!
I wszystkiego dobrego z okazji urodzin Kochana, zeby wszystko sie Wam pomyslnie ulozylo.
Hej!
Niestety w weekend nic tu się nie dzieje! Nawet obchód zamiast o 8 był o 12, zero badań itp. Jedno KTG. A jutro zapewne to samo więc przyjazd tu w piątek, to był mega błąd!
Po kolacji nie ma jedzenia już. Dziś wyglądała tak samo. A na śniadanie zamiast liścia sałaty było pół kiszonego ogórka :D:-D bo na cały już nie stać.
Dieta kobiety w ciąży, która ma się zdrowo odżywiać. Na siebie trzeba liczyć, mam banany, jogurt, kanapkę z domu itp. I nawet zdmuchnęłam świeczki na urodzinowym torcie ;)
Noc straszna, łóżko mam takie stare, każdy pręt czuje pod plecami. Połamana chodzę, a spałam może 3h ehh.
A jak u Was?
 
Hej!
Niestety w weekend nic tu się nie dzieje! Nawet obchód zamiast o 8 był o 12, zero badań itp. Jedno KTG. A jutro zapewne to samo więc przyjazd tu w piątek, to był mega błąd!
Po kolacji nie ma jedzenia już. Dziś wyglądała tak samo. A na śniadanie zamiast liścia sałaty było pół kiszonego ogórka :D:-D bo na cały już nie stać.
Dieta kobiety w ciąży, która ma się zdrowo odżywiać. Na siebie trzeba liczyć, mam banany, jogurt, kanapkę z domu itp. I nawet zdmuchnęłam świeczki na urodzinowym torcie ;)
Noc straszna, łóżko mam takie stare, każdy pręt czuje pod plecami. Połamana chodzę, a spałam może 3h ehh.
A jak u Was?
Po pierwsze Wszystkiego Najlepszego !! Zdrówka, zdrówka i wszystkiego co sobie wymarzysz!! Strasznie wspolczuje tego szpitala, ja mam schize jeśli chodzi o szpitale ..ot taka fobia. Mam nadzieję, że masz chociaż z kim tam porozmawiać ja w poniedziałek do gina też schizuje...no masakra jakaś...
 
Hej!
Niestety w weekend nic tu się nie dzieje! Nawet obchód zamiast o 8 był o 12, zero badań itp. Jedno KTG. A jutro zapewne to samo więc przyjazd tu w piątek, to był mega błąd!
Po kolacji nie ma jedzenia już. Dziś wyglądała tak samo. A na śniadanie zamiast liścia sałaty było pół kiszonego ogórka :D:-D bo na cały już nie stać.
Dieta kobiety w ciąży, która ma się zdrowo odżywiać. Na siebie trzeba liczyć, mam banany, jogurt, kanapkę z domu itp. I nawet zdmuchnęłam świeczki na urodzinowym torcie ;)
Noc straszna, łóżko mam takie stare, każdy pręt czuje pod plecami. Połamana chodzę, a spałam może 3h ehh.
A jak u Was?
Tak sobie pomyślałam że lepiej by było przyjść w poniedziałek.
Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin :*
 
Witajcie dziewczyny. Cieszę się że nie jestem sama;-) choć to pewnie mało pocieszające. Jestem w 8+6 TC i jakieś 3 tygodnie nie biorę lekarstw. Ogólnie jest ok, tylko 24h mam mdłości i bóle żołądka. Niestety mój żołądek i jelita są bardzo zniszczone przez nerwy:'(. I zdarzają mi się. Mam slinotok. Własnej śliny nie jestem w stanie połknąć, pluje cały czas:'(
A wy w którym tygodniu jesteście? Odstawilyścue leki,
Witaj.
Różnie to z nami. Część bierze leki a część nie. Wszystkim nam ciężko niestety.
Ja jestem w 19 tygodniu
 
reklama
Po pierwsze Wszystkiego Najlepszego !! Zdrówka, zdrówka i wszystkiego co sobie wymarzysz!! Strasznie wspolczuje tego szpitala, ja mam schize jeśli chodzi o szpitale ..ot taka fobia. Mam nadzieję, że masz chociaż z kim tam porozmawiać ja w poniedziałek do gina też schizuje...no masakra jakaś...
Dziękuję!
Ja też mam schizy. I na samą myśl o szpitalu dreszcze i palpitacje serca :( ale czego się nie robi dla dziecka i w trosce o dziecko. Mamuśki wszystko zniosą heh. Chociaż jest tu okropnie!:(
 
Do góry