reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciuszki ciążowe

Chyba sobie kupię taki adapter do pasów, wydaje mi się to bezpieczniejsze, niż jeżdżenie bez pasów. Nie chciałabym wylecieć przez przednią szybę przy wypadku...nic takiego oczywiście nie przewiduję, ale trzeba się zabezpieczać zawczasu, różni kierowcy jeżdżą polskimi drogami
 
reklama
A jak zmienia sie rozmiar ubrań w ciąży?? Mam na oku na allegro kilka typoow ciązowych bluzek ale nie wiem czy kupowac rozmiar wieksze czy taki jak nosze tylko z miejsce na brzuszek :/
 
devi to niestety różnie. Ja na początku kupiłam dżinsy z dużym zapasem, a potem musiałam dokupywać w 6 miesiącu. Co do bluzek to też chyba różnie bywa.
 
ja na szczescie mam ze 3 pary spodni z okresu gdy na wadze bylo +15kg. zostawilam je specjalnie z mysila o ciazy..moze sie przydadza :)
Ale poki co spokojnie mieszcze sie w dotychczasowe spodnie
 
Z tym adapterem do pasów samochodowych to ja mysle,że jest to najlepsza opcja pod wzgledem bezpieczenstwa. ALE! Dużo kosztuje i kurka co z tym wszystkim robić po porodzie(ja byłam zawalona takimi gadzetami po Natce!)???sprzedac-jasne,ale to nie jest wcale czasem takie proste poza tym duzo sie traci.....Co do jazdy bez pasów i z pasami to moim zdaniem ryzyko jest podobne...w razie wypadku w pasach moze sie cos stac dzidzi, a jak bez pasó to my mozemy w najgorszym razie nie przezyc...Nie ma tu dobrego rozwiazania...Ale zeby nie było,ja z Natka w ciązy jeździłąm bez pasów jak prowadziłam a jako pasażer w pasach:). Chyba recepta jest jedna: MEGA UWAŻAĆ i JEŹDZIĆ BEZ KOLIZJI:) ( achhh...zeby to tak wszystko od nas zalezało....). A kase na adapter przeznaczyc na potrzebne rzeczy dla dziecka czy dla nas:)
 
a ja jakoś boję się jeździć bez pasów. Moja koleżanka jak miała brzuch to zakładała tylko ten pas od słupka a ten na dole jakoś przekładała do tyłu bo ją uciskał. Muszę zapytać jak ona to robiła to Wam przekaże.
 
maggie,ja tez sie boje...ale z pasem tez ma strcha...dzis spróbuje ta metde twojej kolezanki...chyba wiem jak to zrobic:)
 
natt absolutnie się z tobą zgadzam. Mi po Piotrusiu też zostało dużo gadżetów, które miały w czymś pomóc a się nie sprawdziły i leżą w piwnicy.
Jeden z nielicznych gadżetów a propo bezpieczeństwa, który na prawdę uważam był dobrym zakupem to taka pastylka SNUZA Snuza | Sklepy firmowe: Carriwell, Snuza, Luvion, Clippasafe, Itzbeen, La Belly
Piotrek miał bezdechy i zakładałam mu to na noc czy nawet w dzień jak spał. I nawet jak z drugą dzidzią będzie ok to na pewno przez pierwsze miesiące będę korzystać z tego i polecam szczerze.
Czułam się bezpiecznie w końcu tyle się mówi o śmierci łóżeczkowej :(
 
reklama
Do góry