reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Co jest w Twojej torbie do szpitala?

ja teraz kupiłam podkłady Canpol bo Bella była porażką. Chyba trzeba się spakować...brzuch mi opadł a skurcze coraz częściej się pojawiają aż mnie w pół wygina.
 
reklama
Zabieram się za ogarnięcie, ale mam kilka pytań :)

Z cyklu w co ubrany jest maluch:

1. W co konkretnie ubrane są/ubieracie maluchy w szpitalu? Zakładając, że przecież w szpitalach są jednakowe warunki i ciepło na salach. Ile takich "kompletów" ubrań pakujecie na dzień?

2. Jak wygląda ubranie dziecka na wyjście ze szpitala zakładając, że na polu słoneczko, 0 chmurek, 20 stopni ciepła?
A dystans, który przechodzicie to szpital-auto, auto-dom :)

3. Jak wygląda ubranie dziecka na wyjście ze szpitala zakładając, że na polu zimno, kropi i lekki wiatr. Dystans jak wyżej,

Dzięki :)
 
1. U mnie w szpitalu każą zabrać 6 pajacy i 6 bodziaków. I to całe ubranie dla takiego bąbla. Najwygodniej dla niego i dla mamy.

2 i 3. I tu pojawia się problem. Zapakowałam dwa komplety na wyjście, jeden na ciepły i jeden na chłodny dzień. Na ciepły mam bodziaka i rampers z długim rękawem i nogawkami, do tego skarpetki i czapka. Na zimny dzień bodziak, bluzeczka, spodenki, skarpetki, czapka, sweterek. Dodatkowo biorę bluzę takiego misia i misiowaty kombinezonik żeby w razie potrzeby narzucić. Ale te ostatnie będą jeździć z tatą w aucie w walizce "na wszelki wypadek."
 
W końcu prawie się spakowałam. Opracowałam to tak żeby było nam najwygodniej. Pakuję się w 3 torby. Jedna do porodu, jedna na oddział i trzecia " awaryjna walizka".

1. Do porodu biorę:
Klapki
Koszulę
Szlafrok
Ręcznik duży, ciemny
Trzy małe ręczniczki (do przemycia twarzy w trakcie)
Podkład higieniczny na łóżko
Podkłady poporodowe
Majtki jednorazowe
Chusteczki higieniczne
Wazelina do ust
Żel antybakteryjny
Gumki do włosów
Woreczek z przyborami do kąpieli po porodzie (żel pod prysznic, żel do higieny intymnej, antyperspirant - bezzapachowe, majtki siatkowe, dwa podkłady poporodowe, Tantum Rosa),
Koszula czysta (po prysznicu),
Woreczek z pierwszym ubrankiem dla dziecka (body, pajac, niedrapki, czapka, pampers, otulacz).
Woda, przekąski, słuchawki, długopis, ładowarka, plan porodu, skarpetki, worek na brudne rzeczy.

2. Na oddziale: dla dziecka
Opakowanie pampersów, chusteczek mokrych, wacików.
Ubranka dla dziecka (6x body, 6x pajac, 3 pary skarpet, dwie czapki, niedrapki)
Kocyk
Dwie pieluchy flanelowe, dwie tetry,
Ręcznik z kapturkiem
6 śliniaków
Dla mamy:
20 wkładek laktacyjnych
Tantum Rosa
Chusteczki nawilżane
Maltan na sutki
Podkłady poporodowe
Koszula
Krótkie spodenki do spania
Majtki jednorazowe
Majtki bawełniane
Ręcznik
Kosmetyczka na wypadek gdybym chciała się upiększyć :p

3. Walizka awaryjna czyli to co tatuś będzie miał w bagażniku na wszelki wypadek:
Piłka do porodu
Podkłady higieniczne
Majtki jednorazowe
Tantum Rosa
Bepanthen
Octenisept
Nakładki na sutki
Czopki glicerynowe
Próbki kosmetyków dla dziecka
Smoczki
Laktator
Ręcznik
Rożek
Kocyk
Ubrania na wyjście dla małej i dla mnie.

Ogólnie np. nie wiem po co mi tyle śliniaków ale na liście ze szpitala są więc biorę. Tak to u nas wygląda. Jak będę coś dokładać to dopiszę :-)
 
Ostatnia edycja:
Jasmina88:
1. jak się mały urodzi to szykuję mu taki komplet póki jest nieumyty: kaftanik, śpioszki, czapeczka, niedrapki i tak go zawiną w becik wiec starczy. do tego wezmę z 4 bodziaki, 2 pary półśpiochów i z 2 pajace. body mam wszystkie z długim rękawem na 56. pajace zakładam na gołe ciałko, chyba, ze będzie zimniej to założę bodziaka.

2. na wyjście ze szpitala jak będzie ciepło to na bodziaka mam bluzeczkę i spodenki i okrycie kocykiem cieńszym
3. jak zimniej to myślę nad kupnem takiej bluzy misia i spodenki plus gruby kocyk - o czapakch to nie piszę bo to wiadomo
Tylko ciuchy na wyjście zostawiam w domu naszykowane dla tatusia bo i tak bedzie nas odbierał.

W razie co też może ciuchy dowieźć na zmianę.

Póki co to mam sama problem, które zapakować, bo głupia to bym spakowała wszystkie i w szpitalu stroiła :D
 
Moja położna powiedziała, że najlepszymi ubrankami do szpitala są spiochy i kaftanik, dlatego że body i półspiochy z początku mogą podrazniac pępek i spiochy najłatwiej otworzyć na wietrzenie pępka tak żeby się dziecko nie obudziło. Przyznała też, że dla pielęgniarek takie zestawy są najwygodniejsze jak noszą dzieci do badania bo nie muszą rozpinać tysiąca guziczkòw :)
 
reklama
Dziewczyny a czy do szpitala zabieracie w razie coś butelkę? I oczywiście musi być wysterylizowana jak smoczki tylko czy to nie za długo hak teraz się to zrobi??
 
Do góry