reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Co nowego dzisiaj zjemy?

U nas na sniadanko raz kaszki na gesto np. z dodatkiem owocow albo biszkoptow skruszonych a raz chlebek z maselkiem i poledwiczka tak na zmiane robie zeby sie nie znudzilo :-p
Rybe dalam i Szminka mnie tez ten zapach o mdlosci doprowadzal fuj a zreszta Nikusiowi tez nie smakowala ta ryba.
A i kupilam mu tego batonika owocowego co ty pisalas gdzies ze dajesz ale niezabardzo mu posmakowal tez woli sucharki, miskopty i flipsy.
Nikodem bardzo lubi rosolek mojej roboty mniam mniam :-)

Wogole on ostatnio cos malo mi je i musze cos nowego powprowadzac bo moze mu sie znudzilo.

Acha dzisiaj dalam pierwszy raz kaszke czekoladowo bananowa hippa i smakowala bardzo :-p
 
reklama
A i mamy juz mleczko 3 hipp bo ja ciolek sie dopiero teraz skaplam ze 3 juz tu sa od 8 miesiaca.

No jeszcze o tym niejedzeniu Nikodemka niewiem moze mi sie wydaje ze malo je a moze za czesto mu mleczko daje i juz mu sie znudzilo. Bo ilez mozna tego mleka pic.
Rano o 5.00 albo 7.00 potem po 9.00 kaszka na gesto albo chlebek, potem przed 11.00 znowu mleczko, potem po 13.00 albo o 14.00 obiadek i potem tak okolo 16.00 mleczko ktorego wypije niecale 100 to jeszcze daje jakis jogurt owocowy, albo kaszke z keksami albo jakas kaszke ze sloiczka owocowa ale zje tego tyko troche no i tez w miedzy czasie zjada biszkopty, flipsy, sucharki, jajko czasami.
No i potem przed 19.00 mleczko z kaszka i spi do rana.
Malo mi sie tego jakos wydaje ale juz normalnie niewiem co mam na tego niejadka poradzic czasami musze normalnie ten obiadek wmuszac bo zaledwie tylko 100g zje i na raty zjada potem.

A i nadal niechce pic rzadnych herbatek i soczkow.......
 
mktosia oj nie dobrze :-(to ostatnio Nelunia ma rewolucje brzuszkowe,dobrze ze wyczailas od czego te wymioty:tak::tak:
mama mi zakupila w poloni paroweczki cielece i tez mlodej w weekendzik zapodam...a dzisiaj na deserek dalam Emilci bialy serek (bio) z musem jablkowym ze sloiczka tez bio i wkruszylam cisteczka pychotka mnam mniam:tak:
a co myslicie o takich herbatniczkach albo maslanych ciasteczka nie przeznaczonych specjalnie dla maluszkow tylkomogolnie dostepnych w sklepach:confused:dawac?jednego dalam i smakowal ale chyba cukier maja co???
 
KTOSIA - dobrze ze zdiagnozowalas problem....
SAMI - wydaje mi sie ze jakos czesto dajesz mleczko.....tylko nie wiem ile go Nikos wypija....:confused: No i maly co 2 godzinki chce Ci jesc?.....ja sie staram dawac czesciej czyli co 3 godziny (kiedys bylo co 4) a i tak Kuba nie zawsze chce jesc, zaciska usta i zadna sila go nie zmusze :dry:
SZMINA - ja takich herbatniczkow jeszcze nie dawalam, ale mysle ze jakbym, czula taka potrzebe to czemu nie.....Jesli chodzi o cukier, to np jak dawalam malemu twarozek z jablkiem i bylo za kwasne to ciut cukru mu dodalam....
 
Anetka no wlasnie wiem ze czesto cos daje jedzonko bo kiedys to jadl co 4 godziny albo co 3,5 no ale teraz zasypia o 19.00 i spi do rana i tak sie martwie ze malo zjada.
No a mleczka wcale duzo nie wypija bo tak czasami niecale 100 czasami w porywach 150 no a o tej 10.00 wypije jakeis 200 z kaszka.
A kaszki na gesto tez malo zje nie to co kiedys (caly talerz). I obiadki tez tak sobie.
 
Oj SAMI - to widze ze tak jak u nas.....jeszcze niedaewno juz tak fajnie bylo z jedzonkiem....a teraz te ilosci tez sie zmniejszyly i mleczka i zupki i kaszki....na wszystko kreci nosem......W nocy tez je mniej niz kiedys.......A ja potem sie martwie.....Ja to na punkcie jedzenia to jestem tak przewrazliwiona jak nasza KASIENKA w sprawach goraczki :sorry2:
 
Próbowałam małej dać dziś jajeczniczkę na śniadanko, ale nie poszło:no: Zacisnęła usta i odwróciła głowę i potem była taka awantura, że szok:zawstydzona/y:. Nie chce jeść żadnych nowości:-( Tylko kaszkę i deserki, na zupę też kręci głową. Najgorsze, że ona nie chce wcale gryźć tylko połyka i ma odruch wymiotny, kurka nie wiem co z tym fantem zrobić... Tak sobie myślę, że jak ją odstawię od cyca to może będzie lepiej jadła, już sama nie wiem...
 
anusia nie wiem co poradzic:confused:
sami nie wiem jak to jest ale chyba zwiekiem dzieciaczki mmniej jedza:tak:Emilka tez kiedys zjadala cala wielka miske kaszki z 6-7 kopiatych lyzek a teraz tylko z 3-4 i z wielka laska:tak:

wlasnie podladam buleczke z konfiturka i sia zestanawiam czy moge juz podac Emilci oczywiscie taka nie slodzona i na zdrowej zywnosci kupiona hmm:confused:zaryzykuje a co tam
 
reklama
a ja ugotowalam piers z kurczaka, garsc mrozonej wloszczyzny, 2 rozyczki brokulow i zmieniaka, to wszystko zmiksowalam i dodalam oliwy z oliwke. Wynik taki,ze mlody mial odruchy wymiotne jak to jadl :szok::baffled:, moze chodzilo o ta oliwe :confused:, a moze nie byl glodny :dry:
 
Do góry