reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Co szkodzi faskolkom??

k@sia pisze:
Pandorka hej, co do no-spy, czy jakichkolwiek leków to nie są szkodliwe dla dzidziusiów, o ile zalecił Ci je lekarz. Od tego jest twój ginekolog, żeby Ci pomagać w tym okresie. Najlepiej zapytać gina, bo kazda ciąża to coś zupełnie innego. Co do jedzenia tuńczyka, czy makreli, wszystko z umiarem, a napewno nic sie nie stanie. Nie wolno pić herbaty z liści malin. To napewno. pozdrawiam

k@sia a niby dlaczego? jakie stwarza zagrozenie??
 
reklama
Pandorko zielonej herbaty lepiej za dużo nie pić bo zawiera teinę tak jak czarna, lepiej przerzucić się na rooibos.
Co do rybek to z umiarem na pewno nie zaszkodzą. Lepsze ryby morskie niż słodkowodne bo mniejsze ryzyko zanieczyszczenia metalami ciężkimi.
Herbatka z liści malin jest wskazana tuż przed porodem bo przygotowuje macicę do czynności skurczowej. Nie wolno jej pić w pierwszym trymestrze.

Kiciu ja mam kocura w domu i zdrowego synka urodziłam.
Przez całą ciążę w kociej toalecie sprzątał mąż. Koty same w sobie nie są zagrożeniem, a jedynie choroba, którą mogą przenosić(toxoplazmoza).
W ciąży warto zrobić badanie z krwi czy się przechodziło czy nie. Domowe koty bardzo rzadko są nosicielami toxo.

Jeszcze do listy zakazanych rzeczy dodam olejki eteryczne nie wszystkie, ale na pewno miętowy, bazyliowy i nie pamiętam więcej, ale na wszelki wypadek unikałam w ciąży aromaterapii, kąpieli gorących i zapachowych i patrzyłam czy w kosmetykach nie ma jakichś zakazanych olejków.
 
hej! Przeczytalam tutaj cos ze nie wolno pic herbatki z lisci malin...otoz jest ona jak najbardziej wskazana, bo przygotowywuje odpowiednio do porodu szyjke macicy. Pod koniec ciazy kazda kobieta powinna ja pic zeby odpowiednio ja przygotowac do porodu, zeby ja zmiekczyc.

Pozdrawiam wszystkie Mamusie ktore sa w wyczekiwaniu fasolki ;)
 
pod koniec ciąży to znaczy kiedy? ja mam 10 tygodni do końca. czytałam, że ta herbata może przyśpieszyć poród, więc trochę się jej boję..
 
sallomea pisze:
pod koniec ciąży to znaczy kiedy? ja mam 10 tygodni do końca. czytałam, że ta herbata może przyśpieszyć poród, więc trochę się jej boję..

mysle,ze dwa tygodnie przed planowanym terminem porodu
jak bylam w ciązy z Samim to tak mi gin mowil i pilam wieczorem codziennie ;)
 
Sallomea ja piłam przed porodem jakieś 2 tygodnie i nic nie pomogła, synuś siedział dalej w brzuchu.

Pandorko to myślę, że jak nie są mocno zaparzone te herbatki to możesz spokojnie pić dwie dziennie.

Nocka zgadza się, ale w pierwszym trymestrze herbatka z liści malin jest zabroniona bo może wywołać skurcze, a jak wiadomo to jest niewskazane.
 
PaulaC pisze:
Sallomea ja piłam przed porodem jakieś 2 tygodnie i nic nie pomogła, synuś siedział dalej w brzuchu.
mnie chyba tez nie bardzo pomogla
co prawda urodziłam Samcia dokladnie w dniu przewidzianym przez gina
ale szlo to baaaaardzo opornie,
i generalnie porod to dla mnie jedno z gorszych wspomnien :(
 
Pati dla mnie też...ale już zapomniałam i jak widać staramy się o następne maleństwo.
Szymka urodziłam w dniu terminu(właściwie o 3:20 nad ranem, czyli był już następny dzień), zaczełam rodzić w terminie.
Podobno drugi poród jest łatwiejszy ;) ja bym chciała żeby był krótszy...
 
reklama
Witam, czytam to forum od dawna jest bardzo fajne.

tak się zastanawiam: co z farbowaniem wlosow - balejage?
wizyty u kosmetyczki- oczyszczanie twarzy?
znieczulenie miejscowe u dentysty?

moze macie jakas wiedze w tym wzgledzie?

pozdrawiam was serdecznie
 
Do góry