reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

cycuś czy butelka?

reklama
gnagna mi urósł i to dość mocno bo z miseczki A na C no i na jędrności też stracił, ale nie żałuję w ogóle:-):-) i tak samo jak asinka teraz też będę karmić

noelka to inaczej 'skóra do skóry'
 
gnagna mi urósł i to dość mocno bo z miseczki A na C no i na jędrności też stracił, ale nie żałuję w ogóle:-):-) i tak samo jak asinka teraz też będę karmić

i nie zmniejszył się, kiedy skończyłaś karmić??? ja słyszałam jakieś straszne historie, że po karmieniu biust bardzo się zmniejsza...:baffled:
 
Ostatnia edycja:
No moja kumpelka to samo silikoniki sobie "zrobiła" w Czechach bo deseczką sie stała, ja natomiast zrobiłam taki błąd karmiąc że dawałam Małej cycusia głownie lewego bo lepiej jej sie z niego piła i teraz mam jeden .....dłuższy.....dzięki Ci Boże za staniki push up itp....:sorry2:Mam taka troszkę skóre sflaczała ale nie bardzo no jest mniej jedrna niestety wiem że nie jest to regułą bo moja przyjaciółka ma całkiem ładny biuscik jak na karmiąca.
 
jest mniejszy niż w czasie karmienia, ale większy niż przed ciążą. silikonów bym sobie nie zrobiła, bo większego nie chcę, ale podniosłabym sobie i lifting skóry delikatny zrobiła;)
 
Mi się jakoś nie zmniejszył. Miałam przed ciążą D, a teraz mam F :szok:
Noelka dokładnie, to skóra do skóry. Teraz po porodzie od razu kładą Ci dziecko na brzuch i tak 2 godz.leżycie razem. Dopiero po tym mierzą, ważą itd. Oczywiście jak nic się z dzieckiem złego nie dzieje...
 
Noelka w sumie pewnie napiszę to co dziewczyny bo jednak to zależy i od dziecka i od mamy i jest bardzo różnie. Mi kilka koleżanek mówiło jak to przez pierwszy miesiąc piersi bolą, całe poranione itp. A ja urodziłam pierwsze dziecko i mała od początku pięknie ssała. Nigdy mnie nie zraniła, i nigdy nic mnie przy karmieniu nie bolało. Jedynie to że ja byłam po cesarce więc prawie 2 dni musiałam walczyć bo pokarmu miałam mało - musiałam po prostu bardzo często małą przystawiać, był czas, że kilka godzin prawie cały czas na mnie wisiała ale po niecałych 2 dobach już wszystko się unormowało i po powrocie do domu już było karmienie regularnie co 3 godziny:)
gnagna ja np mam mały biust i generalnie urósł przy karmieniu dosyć mało i wydaje mi się, że wrócił do takiego stanu w jakim był...
 
Mi się jakoś nie zmniejszył. Miałam przed ciążą D, a teraz mam F :szok:
Noelka dokładnie, to skóra do skóry. Teraz po porodzie od razu kładą Ci dziecko na brzuch i tak 2 godz.leżycie razem. Dopiero po tym mierzą, ważą itd. Oczywiście jak nic się z dzieckiem złego nie dzieje...

hmm siostra rodziła miesiac temu w tyskim szpitalu i niestety nie było mozliwosci tak długo miec Franusia przy sobie a szkoda na chwilke jej dzidzika położyli i zabrali do badań. Nie była ani szyta ani nie miała żadnych komplikacji. Moze to od szpitala zalezy. A słyszałam że teraz sie dostaje gaz rozweselajacy podczas porodu. I sie wypełnia ankietke co sie chce mieć robione a co nie....szkoda że jak rodziłam Jagode nie bylo takiej mozliwosci wyboru....:confused2:
 
reklama
Do góry