Jagódko, u mnie to samo, sił mi brakuje ostatnio, praca, dom, mała i ciąża- to jednak sporo do ogarnięcia. Trzymam kciuki za wizytę, daj znać po.
Ja z tych szczepiących- jeśli była o tym mowa.
Paulinko, witaj :-)
Mama_ka, gratuluję wizyty. Czyli rodzinka poinformowana, fajnie, my moim rodzicom powiemy w niedzielę, a potem w pracy powiadomię, z macierzyńskiego wróciłam w kwietniu, więc pewnie fali radości nie będzie...
Happy, ciekawostka z tymi opaskami. Mnie pomaga w walce z mdłościami jedzenie częściej, a mniejszymi porcjami, po prostu nie mogę dopuścić do tego, żeby żołądek był pusty.