reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Czerwcowe mamy 2021

reklama
Ja bym chciała pracować do końca roku, bo zawsze od listopada do końca kwietnia jest najwięcej roboty i stresu. Akurat jestem w dobrej sytuacji bo zastępuję moją kierowniczkę, której niedawno skończył sie macierzyński i teraz odbiera sobie urlop wypoczynkowy więc w listopadzie wróci i będą 2 miesiące na przekazanie obowiązków :)
 
Ja ogolnie jestem w trochę skomplikowanej sytuacji. Ogólnie pracuje jako kosmetolog, mam umowę zlecenie ale pracuje kiedy chce, w jakich godzinach chce i ile chce. Dodatkowo jestem na studiach dziennych. Nic mi się generalnie nie należy gdy zajdę w ciążę, ale tym się nie martwię. Chciałabym te studia skończyć ale jestem na pielęgniarstwie i za duże ryzyko że względu na covida oraz ilsc godzin jaka mnie tam czeka. Raczejj z nich zrezygnuje lub wezmę dziekankę bo to tak tylko dodatkowo robię. Ale oszaleje rezygnując ze wszystkiego i siedzieć w domu, chociaż narzeczony uparty ze powinnam. [emoji2368] Czekam do pierwszej wizyty i będziemy podejmwoac jakieś decyzje
Sama nie wiem, myślę że może po pierwszych prenatalnych :) ja co prawda mam pracę zdalną cały czas, ale jednak w pracy trzeba się skupić i wysiedzieć 8h [emoji16] zobaczymy co też powie moja ginka. A Ty?
 
reklama
Do góry