reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Czerwcowe mamy 2026

Cześć!
Od jakiegoś czasu Was podczytuję, bo też mam wyznaczoną datę porodu na czerwiec, ale cały czas czekałam na weryfikację konta na forum i nie mogłam nic pisać.

Po wczorajszym USG wychodzi mi, że jestem w tygodniu 11+2 dni . Natomiast wg wcześniejszego badania data porodu jest wyznaczona na 06.06.2026 i póki co się trzymamy tego z lekarzem. Póki co taką datę można by tu dodać, chyba że prenatalne to jeszcze zweryfikuje.

Maleństwo ma 4,3 cm więc już całkiem spore :)
Mam już dwójkę dzieci - 10 i 8 lat. Ta ciąża to dla nas spore zaskoczeniem, bo nie planowałam już więcej dzieci, tym bardziej że już mi blisko do 40tki.
Odpukać czuję się nie najgorzej, trochę dokuczają mdłości gdy zgłodnieję oraz duże zmęczenie.
Przy obu poprzednich ciążach wspólne przeżywanie tego na forum było bardzo wpierające, dlatego teraz chciałam z Wami tutaj razem przeżywać ten szczególny czas.
Póki co rodzina jeszcze nic nie wie, ciągle jeszcze zwlekam z poinformowaniem otoczenia. Raz, że bałam się jak się ciąża rozwija. A po drugie nikt się tego po nas nie spodziewa ;)
 
reklama
Cześć!
Od jakiegoś czasu Was podczytuję, bo też mam wyznaczoną datę porodu na czerwiec, ale cały czas czekałam na weryfikację konta na forum i nie mogłam nic pisać.

Po wczorajszym USG wychodzi mi, że jestem w tygodniu 11+2 dni . Natomiast wg wcześniejszego badania data porodu jest wyznaczona na 06.06.2026 i póki co się trzymamy tego z lekarzem. Póki co taką datę można by tu dodać, chyba że prenatalne to jeszcze zweryfikuje.

Maleństwo ma 4,3 cm więc już całkiem spore :)
Mam już dwójkę dzieci - 10 i 8 lat. Ta ciąża to dla nas spore zaskoczeniem, bo nie planowałam już więcej dzieci, tym bardziej że już mi blisko do 40tki.
Odpukać czuję się nie najgorzej, trochę dokuczają mdłości gdy zgłodnieję oraz duże zmęczenie.
Przy obu poprzednich ciążach wspólne przeżywanie tego na forum było bardzo wpierające, dlatego teraz chciałam z Wami tutaj razem przeżywać ten szczególny czas.
Póki co rodzina jeszcze nic nie wie, ciągle jeszcze zwlekam z poinformowaniem otoczenia. Raz, że bałam się jak się ciąża rozwija. A po drugie nikt się tego po nas nie spodziewa ;)
witaj! ❤️ gratulacje!
 
Hej, mnie tak męczy już praca, ale obiecałam sobie że tylko skończę projekt i idę na zwolnienie, co ma być to będzie, jak będą jakieś błędy to trudno, ale wzięłabym na razie zwolnienie na dwa - trzy tygodnie na razie. Poza projektem mam lajtową pracę i sama nie wiem czy iść na całość czy sobie popracować (bez znaczenia bo wypłata i tak nie będzie wyższa czy pójdę na zwolnienie czy zostanę). Teraz byłam w kinie, ciężko przetrwać z mdłościami 2h ale landrynki mnie ratują. Coś obstawiam cukrzycę ciążową z ilości cukrów które przyjmuje przez mdłości.

A ja byłam wczoraj na pierwszej wizycie u ginekolog prowadzącej ciążę, założyła mi kartę ciąży, mimo że to dość wcześnie, bo 7+3, dostałam skierowania na badania krwi i badania prenatalne, na które już się umówiłam.

To wszystko tak się szybko toczy, dopiero co się dowiedziałam o ciąży, a to już zakładanie karty ciąży, wyznaczanie kolejnych wizyt. Trochę mnie to jednak szokuje, bo ponad 4 lata walczyliśmy o ciążę, a jak nastąpiła, to to wszystko mimo wszystko ciagle jest dla nas takie nierealne. Czy któraś z Was tez ma takie uczucie, że nie dowierza, w to co się wokół niej dzieje?
Ja niby gadam o ciąży z mężem czy rodzicami na luzie, ale też wydaje mi się takie odrealnione jakbym gadała o marzeniach a nie o tym co się dzieję. Ostatnie usg które pokazało rączki i nóżki trochę mnie otrzeźwiło, ale mimo mdłości nadal nie czuje że jestem w ciąży i to się na prawdę dzieję, jakby weszłam w jakiś tryb gry i steruje postacią ale to nie ja :p

Dziewczyny, wynik progesteronu już wpadł. Nie wiem czy się niepokoić. Jestem 9+6 tyg ciąży, biorę 4xdziennie luteinę dopochwowo . Wynik 26,20 . Miesiąc temu miałam 13,8 . Niby norma ale patrząc na wyniki wasze jednak wydaje się mało
w 8+4 miałam progesteron 22,40 ng/ml i nie biorę nic, a poprzednio 4+6 progesteron 16,60ng/ml, lekarz nic nie mówi na to więc i ja nie panikuje :p

Czy tez macie taką cienką granice między pojedzeniem a przejedzeniem? Matko.. ja we wcześniejszych ciążach zawsze tak miałam , odrobinka więcej i już ciężkość na maxa ale to później jak już brzuch był duży. A teraz praktycznie od początku.. nie cierpię tego uczucia :/
Mi po przejedzeniu od razu jest nie dobrze, najczęściej posiłek jem w połowie a drugą połowę przynajmniej pół godziny później.

Hejka! Widzę, że 22.06 jeszcze wolny, więc pozwolę sobie zaklepać 😄 To mój pierwszy raz, totalna egzotyka. W środę było widać serduszko ❤️ Trzymam kciuki za wszystkie dziewczyny 😌
Witaj, spokojnie to mój również pierwszy raz i jestem zielona we wszystkim, ale jakoś to będzie, nastawiam się że instynkt powie mi co mam robić, a i jeszcze dużo czasu by wiele kwestii ogarnąć.

A ja nie zaktualizowałam terminu porodu, jednak nie 29.06 a 30.06.2026 - tak mam wpisane w karcie ciąży. @ShadowLuna poproszę o poprawkę na 1 stronie :)

Fajnie dziewczyny wiedzieć, ze jest sie niejedyną niedowierzającą jesli chodzi o ciążę.

Dzis caly dzien boli mnie głowa, jak sobie radzicie?? Paracetamol to dla mnie ostateczność, ale moze są inne "sprawdzone sposoby".
Ja staram się iść spać jak najszybciej, bo najczęściej mija po śnie, oczywiście jak się da usnąć. Ostatnio też smaruje głowę amolem i wtedy idę szybko spać, ale poczytałam że nie jest zalecany dla kobiet w ciąży, więc chyba następnym razem wezmę pół tabletki apapu i tyle.

Mam dość często migreny więc jak mnie już zaczyna łapać, to pije dużo wody ale małe łyki. Smaruje glowem amolem i kładę się w zaciemnionym pomieszczeniu. Plus nakładam czapkę 😅
O czapce nie pomyślałam dobry sposób ;)

Cześć!
Od jakiegoś czasu Was podczytuję, bo też mam wyznaczoną datę porodu na czerwiec, ale cały czas czekałam na weryfikację konta na forum i nie mogłam nic pisać.

Po wczorajszym USG wychodzi mi, że jestem w tygodniu 11+2 dni . Natomiast wg wcześniejszego badania data porodu jest wyznaczona na 06.06.2026 i póki co się trzymamy tego z lekarzem. Póki co taką datę można by tu dodać, chyba że prenatalne to jeszcze zweryfikuje.

Maleństwo ma 4,3 cm więc już całkiem spore :)
Mam już dwójkę dzieci - 10 i 8 lat. Ta ciąża to dla nas spore zaskoczeniem, bo nie planowałam już więcej dzieci, tym bardziej że już mi blisko do 40tki.
Odpukać czuję się nie najgorzej, trochę dokuczają mdłości gdy zgłodnieję oraz duże zmęczenie.
Przy obu poprzednich ciążach wspólne przeżywanie tego na forum było bardzo wpierające, dlatego teraz chciałam z Wami tutaj razem przeżywać ten szczególny czas.
Póki co rodzina jeszcze nic nie wie, ciągle jeszcze zwlekam z poinformowaniem otoczenia. Raz, że bałam się jak się ciąża rozwija. A po drugie nikt się tego po nas nie spodziewa ;)
Witaj i zapraszamy. U mnie to już chyba wszyscy wiedzą, stwierdziłam co ma być to będzie, mam bliskich wspierających i jakby coś się działo to wiem że mogę liczyć na ich pomoc wiedzę i znajomości lekarskie. Chyba pierwsze święta gdzie nikt nie będzie pytał kiedy dziecko i nikt nie będzie życzył powiększenia się rodziny :D
 
WAŻNE!!!
Za dwa tygodnie (około 1 grudnia) będziemy tworzyć prywatną grupę, więc proszę o aktualizację jeśli chodzi o termin i o to kto jeszcze nie ma serduszka przy terminie o danie mi znać. Zaproszenia zapewne będę wysyłane tylko do osób które są zaktualizowane.
 
WAŻNE!!!
Za dwa tygodnie (około 1 grudnia) będziemy tworzyć prywatną grupę, więc proszę o aktualizację jeśli chodzi o termin i o to kto jeszcze nie ma serduszka przy terminie o danie mi znać. Zaproszenia zapewne będę wysyłane tylko do osób które są zaktualizowane.
U mnie wszystko bez zmian, termin z USG na ten moment cały czas taki jak z OM 🤞🏼😊
 
Hej, mnie tak męczy już praca, ale obiecałam sobie że tylko skończę projekt i idę na zwolnienie, co ma być to będzie, jak będą jakieś błędy to trudno, ale wzięłabym na razie zwolnienie na dwa - trzy tygodnie na razie. Poza projektem mam lajtową pracę i sama nie wiem czy iść na całość czy sobie popracować (bez znaczenia bo wypłata i tak nie będzie wyższa czy pójdę na zwolnienie czy zostanę). Teraz byłam w kinie, ciężko przetrwać z mdłościami 2h ale landrynki mnie ratują. Coś obstawiam cukrzycę ciążową z ilości cukrów które przyjmuje przez mdłości.


Ja niby gadam o ciąży z mężem czy rodzicami na luzie, ale też wydaje mi się takie odrealnione jakbym gadała o marzeniach a nie o tym co się dzieję. Ostatnie usg które pokazało rączki i nóżki trochę mnie otrzeźwiło, ale mimo mdłości nadal nie czuje że jestem w ciąży i to się na prawdę dzieję, jakby weszłam w jakiś tryb gry i steruje postacią ale to nie ja :p


w 8+4 miałam progesteron 22,40 ng/ml i nie biorę nic, a poprzednio 4+6 progesteron 16,60ng/ml, lekarz nic nie mówi na to więc i ja nie panikuje :p


Mi po przejedzeniu od razu jest nie dobrze, najczęściej posiłek jem w połowie a drugą połowę przynajmniej pół godziny później.


Witaj, spokojnie to mój również pierwszy raz i jestem zielona we wszystkim, ale jakoś to będzie, nastawiam się że instynkt powie mi co mam robić, a i jeszcze dużo czasu by wiele kwestii ogarnąć.


Ja staram się iść spać jak najszybciej, bo najczęściej mija po śnie, oczywiście jak się da usnąć. Ostatnio też smaruje głowę amolem i wtedy idę szybko spać, ale poczytałam że nie jest zalecany dla kobiet w ciąży, więc chyba następnym razem wezmę pół tabletki apapu i tyle.


O czapce nie pomyślałam dobry sposób ;)


Witaj i zapraszamy. U mnie to już chyba wszyscy wiedzą, stwierdziłam co ma być to będzie, mam bliskich wspierających i jakby coś się działo to wiem że mogę liczyć na ich pomoc wiedzę i znajomości lekarskie. Chyba pierwsze święta gdzie nikt nie będzie pytał kiedy dziecko i nikt nie będzie życzył powiększenia się rodziny :D
Jestem w 9+3 i też wiedzą wszystkie bliskie mi osoby 😊 w momencie, w którym byłoby coś nie tak i tak powiedziałabym co jest grane więc ja nie mam potrzeby tego przedłużać i ukrywać 😃 z tymi świętami bardzo trafne! U nas jakichś typowych pytań nie było ale dogadywanie typu: „Nooo w następne święta to już fajnie jakbyśmy byli w większym gronie.” I wymowne spojrzenia w naszą stronę były zawsze denerwujące 😂
A na zwolnieniu lekarskim już jestem od jakiegoś czasu 😊
 
Proszę o wpisanie terminu z OM na 21.06 na głównej stronie.
Ja nadal jakos tak nie mówię na głos o tej ciąży, bo nie wierze do końca, nie mam też jakichś fest objawów oprócz bólu pleców i piersi....może zmieni mi się podejście gdy w końcu zostanie założona karta ciąży 💁‍♀️
 
dzień dobry, komu kawy? 😁 ja już po.
Good Morning Love GIF by 大姚Dayao


trzymajcie dziś kciuki, bo jedziemy z przyjaciółmi na małą sesję świąteczną rodzinną, a moja trzylatka delikatnie mówiąc nie jest fanką robienia sobie zdjęć i wstydzi się wujka 😁 może wyjdzie chociaż jedno. jakie u Was plany na weekend?
 
reklama
WAŻNE!!!
Za dwa tygodnie (około 1 grudnia) będziemy tworzyć prywatną grupę, więc proszę o aktualizację jeśli chodzi o termin i o to kto jeszcze nie ma serduszka przy terminie o danie mi znać. Zaproszenia zapewne będę wysyłane tylko do osób które są zaktualizowane.
Hey i mnie zmiana terminu na 15.06.
 
Do góry