reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

czerwcowe ploteczki :D

Dziewczyny trzymajcie kciuki, żebyśmy nie wylądowały znowu w szpitalu. Ali podskoczyła gorączka 39,5 i nie mogę jej zbić. Czekam na lekarza jak na wyrok.
 
reklama
Fredzia...melduj co i jak??? Alus zdrowka!!! kurcze..Wy to sie macie...


Ja pozniej opisze co u nas....- w skrocie wczoraj o 21 .30 straz ewakulowala nas...:O palilo sie na 3 pitrze- my mieszkamy na 1...wlasciciewl w schoiwku na bojler zostawil halogeny wlaczone..a tam papier toalet itd//iyszedl...masakra A. teraz pierze dywany odkurzaczem, bo jak gasili to az do nmas przecieklo...smrod spalenizna....pozniej opisze wiecej...
 
Rusiu o matko!!!!! Oszczędzaj się kobitko. A sąsiada to przydało by się opier.....

Ala złapała jakąś wirusówkę. Mam dalej obniżać temperaturę. Podobnież po 2 kolejnych dniach ma przejść. Dawki leków przeciwbólowych są poprostu końskie. Jednak jest już poprawa. Ufff dzięki Bogu, że lekarz przyjechał w miarę szybko. A co ciekawe. Wezwałam lekarza państwowego dyżurującego. Nawet nie wiedziałam, ze coś takiego jest, gdyby koleżanka mi nie powiedziała. Tak to bym gnała z Alą przez pół W-wy do ośrodka zdrowia dyżurującego naszą dzielnicę.
 
Baśka a jak tam Bartuś? Żyjesz jeszcze?
Rusiu a jak się sprawuje świnka morska? Adam chce Oli kupić żółwia. Już ma wybrane imię Salomon. He, he....:-)
Kasiu a jak się czuje wasz kotek?
Pati a Ty kiedy sprawisz Noemi jakiegoś zwierzaka?
 
Fredka, dobrze, że lekarz szybko przyjechał, i okazało się, że nie jest tak źle jak wyglądało. Marta też niedawno to samo miała- jakiś paskudny wirus, prawie 40 stopni gorączki, dopiero w czwartej dobie zaczęła spadać.
To kiedy będzie żółw?
Kotek dobrze, tylko teraz miauczy non stop, bo ma dietę. Mąż mu co chwilę jedzenie sypał na początku (a ten wciągał w mgnieniu oka), nie zawsze przy mnie więc nie od razu się zorientowałam, a jak zajarzyłam ile żarcia schodzi i że kot zjada ponad 2 razy więcej niż powinien, to mało go nie rozniosłam. Fakt, kotek był bardzo chudy, ale to nie znaczy, że trzeba go w takim tempie tuczyć, upasie się że będzie kwadratowy i co wtedy, przecież to niezdrowo. No i powoli ograniczam mu jedzenie żeby dojść do takiej ilości jak powinien jeść, a to się zwierzowi nie podoba, ciągle żebrze- choć i tak już jest lepiej. Fajny pieszczoch z niego, przylepa taka :-)


Rusia, całe szczęście, że nic Wam się nie stało. Tylko przez czyjąś głupotę mega stres i kupa roboty teraz :-(
 
Kasiu a czy Martusia miała coś na gardle? Mnie ta temperatura męczy. To już 4 doba. A temperatura w granicach 39,3. Boje się, żeby znowu nie skoczyła. Co 6-7 godzin następuje atak. Temperatura szybko wzrasta, mała ma dreszcze i jest jej bardzo zimno. 0d 16.30 pół godziny walczyłam żeby ją zbić. Mam nadzieje, że tym razem wyłapie moment kiedy zacznie rosnąć, bo jak znowu jej tak wzrośnie to zwątpię.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Fredka- ty się masz:( życzymy zdrówka Ali!!!
Rusałko- całe szczęscie że nic wam sie nie stalo!!!
Bartek w miarę...cwaniak tylko go zostawić na chwilę to się przemieszcza juz rasowo z tą nogą...dziś w miarę szybko dzien zleciał bo popołudnie całe na dniach elbląga, jutro też pójdziemy-jakoś zleci...
 
Do góry