reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

czerwcowe ploteczki :D

Irmaa oj kobito'!!!! Trzymaj sie kochana-oby nastepne swieta byly juz w komplentym gronie...LAgodnego przejscia ospy u Izki...Ciekawe czy mlody sie tez zaraza zalapie....
 
reklama
Irma trzymaj się ciepło, a ja mam już dość świąt i chetnie już się bym ewakuowała, następne święta ne ma bolca siedze w domu i nic nie robie tylko błogie lenisto i drin z parasolką.
 
to faktycznie Irmo nie wesolo...Mam nadzieje, ze szybko wszystko sie ulozy a swieta odbijecie sobie wspolymi - cudownymi chwilami!

U mnie Swieta mijaja w bardzo fajnym klimacie..myslalam, ze bedzie szal..( a poszlo gladko;)bedzie sztywno, bo spedzilismy je z nowych chlopakiem sis..Anglikiem i rodzicami...ale bylo super! naprawde spedzilam dzis bardzo mily dzien!!!(beda tez zdjecia;)
 
U nas nawet prez chwile nie bylo czuc swietami ... W sobote przyszli naszi znajomi i poimprezowalismy prawie do bialego rana...w niedziele zabralam sie z kumpela do nasztej drugiej kumpeli na pyszny obiad...potem pojechalysmy na jakis dziwny festyn...Szybko z niego zwialismy...taka masakra...jedno dobre ze bylo troche sklepow otwarte i w jednym kupilam balerinki takie siwo -lososiowe :-) takie wesole kolory :-)
apotem wypilysmy jednego szampana...i byl seans filmowy w 4-czyli my dwie plus dwoch naszych panow ;-)
 
Pati święta są i będą a bawić się trzeba bo inaczej oszalejemy. Grunt, że jesteś zadowolona.
U nas święta były takie sobie. ja rozchorowałam się z soboty na niedzielę. Dopiero teraz powoli dochodzę do siebie. Jedyne co to Ola się nam udała. W niedzielę rano przyszła do mnie do kuchni i stwierdziła, że włożyła sobie do nosa tik taka. Poprostu zamurowało mnie. Wzięłam ją do pokoju do Adama i w momencie gdy mu to mówiłam tik tak wypadł z nosa. Ola poprostu parsknęła śmiechem. Takie to mam zdolne dziecko. Czym starsze to lepsze ma pomysły.
 
reklama
Do góry