reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

CZERWCóWKOLAND 2008--wątek glówny

CZERWCÓWKOLAND 2008

  • dobrze

    Głosów: 0 0,0%
  • że już jest

    Głosów: 0 0,0%

  • Wszystkich głosujących
    14
Magda wiem co przeżywasz mam podobną sytuację. I wiem jak to jest jak człowiek nie ma chwili dla siebie a jest jeszcze drugie dziecko, które nas potrzebuje. Ja poważnie zastanawiam się nad kupnem laktatora i ściąganiem pokarmu, żebym mogła choć na chwilę bez stresu opuścić dom. Można oszaleć.

Darunia mam nadzieję, że nie wypuszczą Cię ze szpitala i wrócisz do nas już z maleństwem. Trzyma kciuki.

Dla wszystkich nierozpakowanych KRA KRA KRA

W nocy też Kubę biorę do łóżka i tak zostaje z nami do rana. Nie odczuwam wtedy tak bardzo niewyspania bo mały je a ja drzemię. To tak z wygody dla mnie, a obiecywałam sobie że nie będę go w łóżku przetrzymywała, ale na razie nie daję rady odkładać go za każdym razem.
 
reklama
Dzwonilam do szpitala umowic sie na ktg... Nie uwierzycie... Termin mam na dzisiaj , bylam pod opieka poradni ktg ze wzgledu na podejrzenie tachykardii u Martyni a mi mowia, ze nie moga mnie umowi na ktg bez skierowania lekarza prowadzacego i nie interesuje ich poprzednie skierowanie i adnotacja sprzed tygodnia, ze powinnam sie stawic na zapis... No ale pani byla bardzo mila i wpisala mnie na sobote na 9.40. Moze do tej pory urodze... Prawde mowiac nie lubie tej machiny szpitalno-okoloporodowej.... Bo to tylko niepotrzebna nerwowka. Zazdroszcze rodzacym przed terminem... Bo cos czuje ze jednak bedzie u mnei indukcja :-(. Normalnie plakac sie chce....
 
Witam!!!!!!!!
Ja tylko na chwilkę chciałam sie przywitać. U mnie wszystko dobrze. Synuś kochany i grzeczny. Dużo śpi , dużo wisi u cycy. TYlko brodawki mi strasznie popękały i nie mam specjalnie pomysłu na nie.

Madziarko sił ci życzę i rozumiem ciebie bo mój gabryś właśnie taki był. To myła masakra. Trzymaj się mocno jeszcze troszke, abędzie dobrze.

Joaś kciuki z ciebie i twoją rodzinkę.

Wszystkim nie rozpakowanym mamom wielkie KRA KRA
 
Dzięki laski za słowa wsparcia. Ja dopiero jem sniadanie..siedzę jesze w koszuli nocnej a od niewyspania dni mi się pomieszały.... Mały leży na łóżku i marudzi ale nie jakoś szaleńczo, więc niech się pokokosi..niech ćwiczy cierpliwośc;-)
 
kochane czerwcóweczki cierpliwości, wytrwałości, opanowania i dużo, dużo optymizmu a z dnia na dzień będzie lepiej tego życzę wam i sobie samej też:tak::tak::tak::tak:
 
Darunia trzymam kciuki!!!!!!!mam nadzieję że powrócisz do nas z dzidzią:-)
dla wszystkich dwupaków wielkie KRAAAAAAAAAAAAAAAAAAA!!!!!!!

a ja wczoraj cały wieczór walczyłam z małym by zasnął w swoim łóżeczku i oczywiście przegrałam:-( normalnie wymiękłam:baffled: 5 minut snu/ na godzinę marudzenia:wściekła/y: normalnie nic nie zadziałało i oczywiście jak już z M postanowiliśmy odłożyć go do wózka 2 minuty i młody śpi:szok:
natomiast dziś rano położyłam go do łóżeczka z moją koszulka która wczoraj nie zadziałała i przytulił się do niej i zasnął:happy:
ja na swojego malucha narzekać nie mogę-włoski mam pofarbowane i czasem sobie gdzieś wyskoczę-fakt że na góra godzinkę ale dla mnie to dużo:-)
za to starszy daję mi w kość-zrobił się bardzo zazdrosny piskliwy i o wszystko jest płacz:no: bardzo często bawię się z nim jak małego mam przy cycu-normalnie matka polka:-D na szczęście oboje kochają jak czytam im bajki:-)
obiad robię również na raty i najczęściej małego trzymam w leżaczku na stole kuchennym o sprzątaniu nie wspomnę czasem kończę o 21....
grunt to pozytywne nastawienie:-)
 
ja jestem :-(.. w dwupaku... wczoraj całą noc miałam lekkie skurczyki, dziś od rana też, umyłam już dwa okna - od dwóch dni się zabieram do tych podłó na kolanach i chyba dzis wreszcie się zbiorę. Marysia pojechała z babcią na zakupy a ja się modlę zeby się zaczał poród wreszcie. od wczoraj mam taka wilgoc miedzy nogami ze musze ze 4-5 wkładek zmieniac - juz sie nawet zastanawialam czy to nie wody mi sie sacza ale chyba jakby to były wody to bylaby tego wieksza ilosc, nie? a moze dzecko juz tak na pecherz naciska ze ten mocz momowolnie skapuje... no nic jutro o 13 mam ktg to sie dowiem i czuje ze sie zjawie na nim i na naste0pnym tez... musze sie zgadac z klekarzem co robimy jak nie urodze do poniedzałku....
od dzis czuje sie przeterminowana oficjalnie bo pamietacie ze ja obstawiałam ze mój termin to poniedziałek, wtorek z racji dłuzszych cykli a juz sroda a ja dalej zapakowana... ale moja szwagierka jest juz 15 dni po terminie i nawet nie ma szyjki skróconej ale ona nawet miała cykle pd 40 dni i z usg tez wychodził termmin w okolicach 25 wiec raczej ma zle termin wyliczony.
 
reklama
:crazy::szok::wściekła/y::no::crazy::szok::wściekła/y::no::angry: no i wróciłam w dwupaku do domu!!! ja pierdziu!!! na ktg ok- szyjka troche rozmiękczona- ale minimalnie, rozwarcie na malusieńki opusze, mieli mnie zostawic na patologii, ale położna stwierdziła ze nie ma potrzeby zostawac i tylko mam sie stawic jutro na ktg, a jesli nic mnie nie ruszy do piątku to mnie zatrzymają na week- mojej lekarki nie było- chore ma dziecko i daleje nie wiem czy to bedzie wywołanie czy cesarka!!! :wściekła/y::no:
Głuszku dziekuje za smska- własnie odczytałam :-)
 
Do góry