reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

CZERWCóWKOLAND 2008--wątek glówny

CZERWCÓWKOLAND 2008

  • dobrze

    Głosów: 0 0,0%
  • że już jest

    Głosów: 0 0,0%

  • Wszystkich głosujących
    14
I ja dopiero wieczorkiem i to poznym sie melduje ;-)
Dzisiaj byłam na zakupach szybkich z Ł i z Bartkiem- kupiłam sobie płaszczyk czarny i jestem zadowolona ;-) pozniej bylismy u tesciów- teraz ł próbuje uspac małego ale z tego co słysze to mu to nie wychodzi :dry: i dlatego musze uciekac :baffled::angry:
 
reklama
Mata może nie koniecznie będą jej te zęby szły wszystkie na raz . Mojej starszej wyszedł jeden a potem minęło kilka miesięcy zanim pojawiły się kolejne.
Moja wkłada sobie piąstkę też do buzi i ostatnio nie spi prawie wcale w dzień.
Wczoraj za to spała 6 godzin a potem 3 w nocy oczywiście a teraz śpi od 8 :-)
Nauczyłam ją że po kąpieli kładziemy się do łóżka i grzecznie śpimy - dajemy mamie odpocząć:-) w dzień jest strasznie zajmująca jak na razie :-)
 
Daruuunia ja również dołączam się do zyczeń - spóźnione ale szczere!:-D

kasiau u mojego Olka to będę tylko trzy osoby w klasie, z którymi chodził do zerówki - jakoś sobie poradzą z zaklimatyzowaniem się te nasze pociechy;-)

Asiowo - ty już pewnie nad morzem!!!Udanego pobytu z mężem - czekamy na fotki!

Azile i ja tez już jestem po chrzcinach. Czekam na zdjęcia i koniecznie chcę zobaczyć Twoją sukienkę!
U nas mały spał od początku uroczystości. Obudził się jak Ksiądz polewał mu główkę wodą. Była to cudowna uroczystość. Staliśmy w okręgo my i druga rodzina, która chrzciła swoje dziecko. Tak więc nie w ławkach a tuż przy ksiaędzu staliśmy - tak intymnie kameralnie!Ksiądz żarty sobie stroił..mówił że Antek to juz prawie święty i że jak coś zgubi to się do nas zgłosi.Cudowny dzień, wzruszająca chwila. Potem było wesele - radość dzielona z rodziną wiadomo obiad i prezenciki. Mały dostał sporo pamiąteczek - np srebrną malutką 5 centymetrową grzechotkę wygrawerowaną cudna.Fotki wrzucę na zamknięty.
dzień wcześniej - w sobote mieliśmy ślub mojej przyjaciółki. Ta sobota to było wariactwo. Rano zakupy na przyjęcie Antosia - pomoc mamie w kuchni potem szykowanie się..i tak :
spóźniliśmy się ok 10 minut na slub, miałam niepomalowane paznokcie - malowałam w aucie na czerwonym świetle, zapomniałam wkładek żelowych do butów - i już po 4 godzinach byłam na płaskim! Ale było bardzo fajnie bawiliśmy się do 24ej nie piłam alkoholu - byłam naczelnym kierowcą wesela.Ale wesele było na świeżym powietrzu i pod wieczór zrobiło się chłodno i mimo , że miałam pełne majteczki wyszedł mi dziewczyny taki hemoroid jak ogromne winogrono - jest przekrwiony, miejscami aż siny i nic nie pomaga - boję się że skończy się chirurgiem..zobaczymy w srodę mam ginekologa to mu się pokażę i zobaczę co mi zasugeruje. Muszę polecieć nakarmić Antosia ale się odezwę...bo się stęskniłam...wstawię jeszcze pranie bo miałam rodziców i kuzyna z żona i mam pościel;e do poprania. Buziaczki
 
Azile już dotarłam na zamknięty !!!!

dziewczyny teraz sobie przypomniałam coś ważnego. Dostałam w sobotę smska od Limby jest z małym Adaśkiem w szpitalu - mały ma koklusz. Dacie wiarę a przecież był szczepiony!!!
 
Hej!
Jeszcze raz dziekuje za zyczenia ;-)
Magdziarko widze ze miałas bardzo energiczy weekend :tak: rozbawiłas mnie tymi paznokaciami malowanymi na swietle czerwonym :-D:-D:-D szalona!!!!
U nas dzisiaj ok- mały własnie mi usnął, nocka ładnie przespana- ide po kawkę i życze wsezystkim miłego dnia :-)
Limba mam nadzieje ze szybko wyjdziecie do domku!!!
 
Hej dziewczyny!
Od 8 usypiałam małego w łóżeczku (oduczam od rączek) najpierw bawił się balonem z helem, póżniej karuzela, włączyłam suszarkę, nic nie pomagało, wył, radio, wył, dopiero cyc pomógł i na razie śpi od 10. Zjadłam śniadanie i wpadłam na chwilę, choć słyszę przez nianię że już tam się wierci.
Magdziarko cieszę się, że dobrze się bawiłaś :tak:
Azile może po chrzcinach mały będzie grzeczniejszy :-D
Limba życzę zdrówka maleństwu i Tobie kochana dużo spokoju mimo choroby maluszka:tak:
Mata oby Dobrusi szybko wyszedł ten ząbek i nie męczyła się długo. Zapytaj o maść na dziąsełka moja (cioteczna) bratowa smaruje małej i pomaga :tak:
Lecę jeszcze na zamknięty obejżeć zdjęcia. Może uda mi się jeszcze wpaść do Was wieczorkiem. Buziaki :-D
 
Ja też popijam kawusię , mała ładnie spała -wczoraj byli u nas goście a ta jak zwykle o kąpieli zasnęła w łóżeczku i cały czas spała a było głośno bo trudno rozmawiać szeptem i uspokajać dwójkę dzieci co chwila - i tak do 3 w nocy a potem pobudka co 2 godzinki .
Limba - zdrówka dla dzidzi :-)
 
Magdziarko gratulacje udanych imprezek :-)

Limba trzymaj się kochana, na pewno szybciutko wrócisz do domku z Adasiem :tak:

Darunia Bartuś Ci się chyba naprawia :tak: oby tak było :-)

Aniknulka moją małą też trudno uśpić, jak już, to przy cycu najszybciej i bez krzyku :sorry2: ale zauważyłam, że jak ją się kładzie, aod razu jest krzyk, to wiem, że jest spiąca i robię wszystko, żeby ją uśpić, a cyca daję jak już przy płaczu wymiękam :zawstydzona/y: może Jasio też jest bardzo śpiący i usnąć nie może, dlatego się denerwuje i płacze, a uspokaja się przy cycu (nie pamiętam czy ssie smoka, czy tak jak moja tylko cyca, bo u nas cycus robi za smoczka :sorry2::tak:)

Ostatnio zauważyłam, że zaczyna mnie irytowac płacz małej, jak niby wszystko jest ok, a ona płacze i płacze :zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y: popijam sporo meliski, żeby się nie denerwować :zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y: może teraz już będzie mi lepiej, bo podejrzenie padło na ząbki, to będę wiedziała dlaczego mała płącze :sorry2:

u nas dzisiaj nocka taka sobie, bo znów po północy zaczęło się stękanko :baffled: dobrze, że czasami mała przysypiała :sorry2: no i stękanko skończyło się koło 8 rano z ogromniastę kupką :-D ale potem młej przypomniały się zbki i było ogromne ulewnako :baffled:

mała teraz drugi raz drzemie, potem chyba wyskoczę z nią na spacerek, to uśnie 3 raz i jak dobrze pójdzie, to może przed kąpankiem czwarty. Ale te dzrezmki nie trwają nawet godziny :baffled:

gotuję na prędce obiad, może uda mi się zjeść :sorry2:
 
reklama
Witam :-)
Ale jesteście zabiegane od rana! Wstyd się przyznać, ale my jeszcze nawet nie wstałyśmy - po karmieniu o 8 wzięłam Lenkę do łóżka i jeszcze sobie dosypiamy :zawstydzona/y: Widać już, że nasza Mała jest śpiochem po rodzicach, co oczywiście wcale mi nie przeszkadza ;-)

Mata - współczuję z tym ząbkowaniem, to faktycznie bardzo wcześnie... Możesz spróbować smarować dziąsełka Solcoserylem, to taki żel stomatologiczny, który działa m.in. przeciwbólowo.

Mam pytanie - czy któraś z Was szczepiła swojego Maluszka przeciwko rotawirusom? Wkurza mnie nasza przychodnia, babka w punkcie szczepień uważa za wielką fanaberię szczepienie czymkolwiek innym niż preparaty finansowane przez NFZ, a lekarz rodzinny w ogóle nie wie o co chodzi :baffled: Jak sobie zażyczyłam szczepionkę 6w1 (Infanrix Hexa) - o której istnieniu nota bene nikt mnie w przychodni nie poinformował, musiałam sama wszystkiego się dowiedzieć - to pielęgniarka normalnie nam dogryzała, mówi np. o możliwych reakcjach dziecka na szczepionkę i dodaje zgryźliwie: "no, ale po takiej dobrej szczepionce to na pewno małej nic nie będzie" :angry: Nie wspominam już o tym, że jak zadzwoniłam przed szczepieniem i poprosiłam lekarz rodzinną o receptę na szczepionkę 6w1 to mi wypisała na Infanrix DTPa, czyli totalna ignorancja :baffled: Na szczęście zaprzyjaźniony aptekarz sprzedał mi Infanrix Hexa bez recepty i zgodził się, żebyśmy donieśli ją później. Oczywiście już nie prosiłam naszej wspaniałej rodzinnej, tylko teściowa mi wypisała.
Teraz chciałam zaszczepić Lenkę Rotarixem - no i w punkcie szczepień powiedzieli mi, że to będzie pierwsze dziecko szczepione na rotawirusy :szok:
Po prostu szok, okazuje się, że Kołobrzeg to zacofana dziura i tyle...
 
Do góry