mata-kow
mama do kwadratu :)
Darunia mam nadzieję, że sprawa z koszulką się wyjaśni
My dzisiaj też po szczepieniu. Mała trochę płakała, ale dałam jej cyca, wyszłam na spacer i spała 1 godz. 40 min
a mi nogi nie powiem gdzie chcą wejść, bo wcześniej też byłam na spacerze i mała usnęła gdzieś po 3 km
tak więc dzionek nawet, nawet, za to mała od 19 nie może na dobre usnąć i już nie wiem, czy to kolejny ząbek, czy ten co już stuka, a może reakcja na szczepienie
każde przełożenie do łóżeczka kończy się płaczem... dostała niedawno nurofren, może coś da i na razie zostawiłam ją u nas w łóżku
do tego mąż mnie wkurza, bo z małą walczę, próbuję uśpić, a on na kompie siedzi i wali myszką, a mała aż podskakuje i się wybudza

do tego zajmuje się małą raptem pół godzinki i kąpanie, a jak przychodzi do usypiania i pilnowania, żeby usnęła, to sam śpi 

a ty się męcz i pisz pracę między łózeczkiem a kompem 
u nas jak na razie nauka samodzielnego usypiania poszła w odstawkę, bo mała marudna i czasem nawet przy cycu nie uśnie... a ja już nie mam siły ją i siebie męczyć

My dzisiaj też po szczepieniu. Mała trochę płakała, ale dałam jej cyca, wyszłam na spacer i spała 1 godz. 40 min


tak więc dzionek nawet, nawet, za to mała od 19 nie może na dobre usnąć i już nie wiem, czy to kolejny ząbek, czy ten co już stuka, a może reakcja na szczepienie


do tego mąż mnie wkurza, bo z małą walczę, próbuję uśpić, a on na kompie siedzi i wali myszką, a mała aż podskakuje i się wybudza







u nas jak na razie nauka samodzielnego usypiania poszła w odstawkę, bo mała marudna i czasem nawet przy cycu nie uśnie... a ja już nie mam siły ją i siebie męczyć
