reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

CZERWCóWKOLAND 2008--wątek glówny

CZERWCÓWKOLAND 2008

  • dobrze

    Głosów: 0 0,0%
  • że już jest

    Głosów: 0 0,0%

  • Wszystkich głosujących
    14
Cześć mamusie! Ale jesiennie. U nas od 3 dni mgła i zimno. Na BB smutne wiadomości. Bardzo współczuję. I dzieciaczki chorują. Trzymam kciuki, żeby szybko wróciły do zdrowia i nie cierpiały.

Mamoot, my od 3 miesięcy chodzimy na rehabilitację. Są widoczne postępy, ale strasznie wolno to idzie...krok w przód, a potem wszystko wraca i zaczynamy od nowa. Czasami się z tego powodu podłąmuję, ale staram się pamiętać, że nie tylko my mamy takie problemy. A wręcz są dzieci o wiele bardziej chore. Mam nadzieję, że u Was rehabilitacja szybciutko przyniesie efekty :tak:

Limba, gratulacje udanej pracy. Praca nocami nie jest zbyt przyjemna, ale jak w domu jest małe dziecko...to bardzo praktyczne rozwiązanie. Tylko kiedy Ty będziesz spała?;-)

Ja jutro jadę do siebie do pracy złożyć wniosek o urlop wychowawczy. Trochę się denerwuję. Jeszcze będąc w ciąży, mówiłam, że nie będzie mnie w pracy około 6 miesięcy. A teraz postanowiłam posiedzieć z małym dopóki nie skończy roku. Planuję wrócić we wrześniu 2009r. Nie mam w Warszawie rodziny, obydwie babcie daleko. Musiałabym zostawić małego z obcą osobą. Prawie cała moja pensja poszłaby na niańkę...to już wolę zostać sama z małym. Przynajmniej go dopilnuję i będę z nim ćwiczyć. I nie będę mieć potem do siebie żalu, że Krzyś ma krzywy kręgosłup, bo nie miałam dla niego czasu i wolałam pracować. Tylko teraz się denerwuję, jak szef przyjmie moją decyzję.

Pozdrawiam Was wszystkie cieplutko.
 
reklama
u nas kaplica - mały zorbil z nocy dwie kupy z krwią i sluzem, dalej gorączkuje, dzowniłam do lekarza czy nie jechac do szpitala z nim jednak ale nie mam zostac w domu. dostaje jednak Bactrim bo to moze byc Salmonella :szok:, jutro zawioze kupe do sanepidu i za pare dni bede znac wyniki, nawadniam go Orsalitem ,ładnie pije, kupy dzis bez krwi ze śluzem tylko. Mały za to wysypany, podejrzewam Ibuprom w syropku bo nie miałam czopkow i musiałam mu wczoraj dać.....
Do tego mnie coś bierze...
Tak sie boje o tego mojego Misia, wszyscy mnie strasza dookoła że powinnam jechac do tego szpitala ale ja ufam moejmu lekarzowi, co mu tam dadza? Nawodnią go i antybiotyk pewnie. A tak przynajmniej nie zlapie niczego więcej, jest w domku, niczym go nie kłują. marysi chorej też nie zostawie z chorym, ledwo zipiącym męzem.. paranoja mowie wam....
 
Głuszku współczuje. mam nadzieje ze to nie salmonella. Coś wiem na ten temat i naprawde mam nadzieje ze to nie to. Dbaj o maleństwo i nawadniaj bo szybko maluszki się odwadniają . Trzymam za was kciuki.
Kasiu fajnie ci z tymi zdjęciami
Limba rewelcja ta twoja praca. Fajnie ze robisz to co lubisz.
daruniu zazdroszcze tego zapachu czekolady.:-). Mąż napewno nie będzie mógł sie oprzeć.
Ja teraz ma doła. Dzieciaki dały mi w kość. Od 11 w domu z trójką , sama . Biegały szalały a mi nerwy puszcząły. teraz spią, ale Domiś jakoś nie spokojny. Mówie wam nie wim o co mu chodzi. Nie moge ustalić mu żadnego rytmu. Dziś jadł co 1.5 godziny. płakał czegoś. Jest jakiś znudzony. nie wiem. W nocy się budzi co 2 godziny. jest gorzej niż po urodzeniu . Bo po porodzie spał po 4 godziny w nocy, czasem nawet 6 . Może za dużo śpi w dzień. Potrafi spać w dzień co 2 godziny i drzemka na 0.5 godziny.
Poradzcie co mam robić ?
 
Głuszku, biedny Twoj Misio! Kurcze, oby to nie była salmonella!!! Jej biedactwo... :-( trzymam mocno za całą Twoją rodzine kciuki!!!!!!!! Duuuuużo zdrówka!!!!

Azile, czytałam że sen w dzień nie wpływa na sen nocny- ale ile z tego prawdy?? Kurcze a może Domiś pomylił dzień z nocą???
A zęby mu nie idą jak taki marudny???
 
Głuszku wspolczucia .Jednak jezlei lekarz mowi zeby zostac w domu to zostan tylko go nawadniaj.
Azile wiem co czujesz bo tez nie razm juz dosc Co do spania moze rzeczywiscie za duzo spi w dzien. Moj Wojtek w dzien spi raz 2 -3godziny i moze ze 2 razy po pol.No nie moge narzekac bo w nocy do tej 4-5 spi to jest takie min bo i do 7 potrafi pospac. nanoc wypiaj duzo mleczka bpo 180-210 zageszczonego kleikiem.
Dziewczyny ja dzisiaj bylam u lekarza mmam kupe badan do zrobienia bo okazalo sie ze mam wysokie cisnienie noo ale jak sie nie denerwowac jak Moja Kinga przyniosla weszki Ja czyscilam jej głowe w poniedzialek sobnie we wtorek rano a ona dzisaij znowu miala . Zadzwonilam do pani i powiedzilam ze nie pojdzie do szkoly dotad dopki nie bedzie porzadku Ja nie mam sily jej czyscic codzinnie głowy.
Jak zndjde zdjecie to wam pokaze jakie opna ma wlosy A nie chce scinac.
Oto zdjecie
 
Ostatnia edycja:
Limba, gratuluję pracy. I tego, że Cię tak rozrywają. Świetnie, ze jesteś zadowlona, że blisko, dobrze płacą. Same zalety. A Twoja wczorajsza porada smsowa jest bombowa. :-D

Aniknulko i inne mamusie siedzące z dzieciaczkami w domu. Jesteście bardzo dzielne. Bo to nie łatwo być odciętym od świata i wiecznie uśmiechniętym. Podziwiam. Ja jednak mam często mojego Marcina do pomocy. Mi jest łatwiej.

Magdziarko, super, ze flamentco świetne. Ale Ci zazdroszczę. A chodzisz wieczorem, jak już M jest w domu, czy masz kogos do pomocy przy Antosiu?

Mata, trodno coś sensownego napisać.... Dzielna jesteś.

Julciu
, najlepsze życzenia dla córeczki!

Lorciu, cieszę się, ze radzisz sobie dobrze z pracą.

Głuszku
, zdrówka dla Michasia. Trzymam kciuki!:tak:

Joanna, no własnie ja myślę, że Staś nie ma żadnego dużego problemu z tymi stópkami. Zobaczymy, co powie lekarz. Mam nadzieję, że u Was jednak szybko się poprawi.:tak:

Jejku, ale Kingusia ma sliczne włosy!!! Nie dziwię się, że szkoda ścianać. Po prostu cudo!:-)


Dzięki za słowa otuchy jeśli chodzi o tą rehabilitację. Na razie dowiedziałam się tylko, ze zapisy będa dopiero na grudzień. I tak sobie myślę, ze może pójde w między czasie do innego ortopoedy, a co mi tam. W końcu ta nasza pani orotpeda powiedziała, że coś tam jej się nie podoba, a nie że jest źle. Ciekawa jestem co by powiedzał inny lekarz. Inna sprawa, że tej naszej lekarki nie lubię.:-p
 
Hej dziewczyny!
Dziękuję wszystkim za wsparcie :-D ciesze się, że Was mam.

My byliśmy z małym u okulisty bo od urodzenia ropieje mu lewe oko nie powiem ile razy stosowałam maści i krople ale nie pomagało i tłukłam się z nim do W-wy tylko po to, żeby dowiedzieć się, iż trzeba jechać do Dziekanowa na zabieg przeczyszczający kanalik nosowo-łzowy :wściekła/y: nawet go nie obejżała :wściekła/y: tylko :angry::angry::angry::angry: gadała i gadała

nic tak nie działa na męża jak pikantny smsik w samo południe.Chłopisko leci do domu wtedy jak na skrzydełkach;-);-);-);-).Sam na sam --- chocby 15 minut jak najbardziej wskazane.
Ale mnie rozbawiłaś, ale rzeczywiście to jest sposób nic nie działa na faceta a jak wtedy słodko śpi :-D i od razu lepszy humorek następnego dnia :-)
Kasiau ja mam po bokach łóżka swoją ciążową dłuuugaśna poduchę i nawet jak się mały przekręci to odbija się od niej ale mam lepszą sytuację bo śpię na wersalce a ona ma dołeczek pośrodku więc turla się przeważnie tam lub do cyca :-D
Dziękuję za tulaski :-)


Aniknulko kochana uśmiechnij się i porozmawiaj spokojnie z M:tak: a może zostawcie komuś Jasia i wspólne wyjście dobrze by wam zrobiło:confused: trzymam kciuki!!!
Aniknulko i inne mamusie siedzące z dzieciaczkami w domu. Jesteście bardzo dzielne. Bo to nie łatwo być odciętym od świata i wiecznie uśmiechniętym. Podziwiam. Ja jednak mam często mojego Marcina do pomocy. Mi jest łatwiej.

Będę chyba musiała skorzystać z rad doświadczonych koleżanek tylko musze wybrać dobry moment na rozmowę a nie jest łatwo bo jak m wraca z pracy Jasio nie śpi wtedy się razem bawią potem ja go usypiam a m zasypia przed TV najlepiej będzie w weekend :tak:

Głuszku życzę zdrówka Michałkowi i dziękuję za słowa otuchy :tak:

Limba gratuluję pracy :-)

Magdalekakol Kinga ma śliczne włosy wcale się nie dziwię, że się wkurzyłaś poza tym co oni robią w tej szkole od razu powinni działać :tak:

Joan-na będzie dobrze tylko nie daj po sobie poznać, że się denerwujesz - to dziecko jest teraz najważniejsze a nie to co myślą inni :tak:

Darunia ja dostałam kiedyś pod choinkę od brata krem czekoladowy AA jest boski i czuję się jakbym byłą tabliczką czekolady ( a raczej baryłeczką :-D hihi) super sprawa masz super teściów :tak:
Zapomniałabym - sto lat dla Eryki :)

A mój bączek kończy dziś 5 miesięcy - jak ten czas leci

Dobra zmykam spokojnej nocy kochane i kolorowych :-)
 
Ostatnia edycja:
Maamot faktycznie może skonsultuj toz innym lekarzem. Upewnisz się. A bć moze okaże się że tamten lekarz się niepotrzebnie przyczepił. Trzymam kciuki:tak::tak:

Magdalenkakol nie dziwię się, że szkoda obcinać Kingusi włoski. Ma takie długaśne i śliczne:-)

Azile mój Kuba też śpi po pół godzinki 3 razy. Czasami na spacerze zdarzy mu się dłużej przysnąć ale to rzadkość. A po kąpaniu jak zaśnie to ma przebudzenie ok. 21 dam mu herbatki i śpi do ok. 1 W dzień wytrzymuje ok. 3godz. ale jest już na butli i może dlatego. ale jak karmiłam go cycem to też często się domagał. Może to przejściowe kłopoty ze snem.

Głuszku oby tylko to nie była Salmonella. Trzymam kciuki i życzę Ci żeby Michałek szybko wyzdrowiał.

agusia mnie też Karol czasem dobija:angry: jesos jak on się z nami kłóci aż wprowadza napięta atmosferę w domu:-(
Lorciu to chyba poprostu dzieciaczki tak mają w tym wieku. az się pomyśleć co będzie poźniej. Teraz jak nie ma M to muszę go trochę utemperować bo nie ma wsparcia w tatusiu.

Przed chwilką dzwonił M i z rozmowy wywnioskowałam, że pobyt u mamusi się przedłuży bo podobno przy remoncie wyszły nie przewidziane rzeczy do zrobienia:wściekła/y: przemilczałam to. Bo teściówka tylko czeka na to, żebyśmy się pokłócili. Ale nie dam żmiji satysfakcji. Ona ma charakterek pasujący do nazwiska (Żmijewska):-D:-D:-D:-D:-p
 
Przed chwilką dzwonił M i z rozmowy wywnioskowałam, że pobyt u mamusi się przedłuży bo podobno przy remoncie wyszły nie przewidziane rzeczy do zrobienia:wściekła/y: przemilczałam to. Bo teściówka tylko czeka na to, żebyśmy się pokłócili. Ale nie dam żmiji satysfakcji. Ona ma charakterek pasujący do nazwiska (Żmijewska):-D:-D:-D:-D:-p
Masz racje nie daj sie sprowokowac.
Dzieki dziewczyny za poparcie. Wlasnie skonczylam jejczyscic . Wiecie co te plyny sa gowno warte Umylam jej wloski i co jeszcze znalazlam zyewe osobniki.Jutro inna metoda duza ilosc odzywki do włosow to podobno jest bardziej sjkuteczne niz te plyny.
Anikinulka a wczesniej mu nie lzawilo oczko? Ja bym to jeszcze skonsultowala z innym lekarzem.
Mamoot Tobie tez radze isc do jeszcze jednego lekarza nie ma co ufac jednemu. Co bylo w przypadku Maty kazdy inna opinie i ze napiecie nie takie a tu wszystko w normie.
 
reklama
kochane kilka dni nie zajrzałam bo dzieci chore a tu tyle stron do nadrobienia:szok:

Limbo gratuluję pracy, dobrze że robisz to co lubisz i daje Ci to satysfakcję. No i idż na flamenko...tylko czy Ci czasu starczy:-D:-D:-D

Mata współczuję z powodu Mamy:-(

Darunia zazdroszczę tego SPA:tak:

Aniknulka głowa do góry i tak jak radzą dziewczyny porozmawiaj z mężem. Każda z nas ma czasami dość ( ja jestem z dziećmi sama i też czasami mam dość) każda z nas chce się poczuć nie tylko kurą domową ale KOBIETĄ

Magdziarko zazdroszczę flamenko, kocham taniec!

Głuszku współczuję kłopotów chorobowych. Trzymam kciuki oby było lepiej &&&

Wszystkiego najlepszego dla Eryki!!!



własnie przypalilam garnek z zupką dla młodej :baffled:

BB uzależnia:-D:tak:;-):-)

Azile ja też czasami mam dość i ochotę aby to moje towarzystwo gdzieś zamknąć albo sama wymknąć się na bezludną wyspę. Ale co zrobić taki nasz KOBIECY LOS!

Pozdrawiam i mam nadzieję się częściej odzywać
A teraz lecę na zamknięty zdjęcia oglądać
 
Do góry